PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika virco

obrazek
Spartakus: Krew i zdrada (edycja wspieram.to)
,
Postaram się krótko i zwięźle :)

Gra w świecie niskobudżetowego serialu produkcji HBO o tym samym tytule.
Karty - ilustracje - to nic innego jak kadry z filmu.
Gracze wcielają się w rywalizujące domy - rody - których głównym celem jest zdobycie jak największej ilości punktów wpływów.

Zatem kto osiągnie z góry określoną górną granicę wygrywa grę.
Punkty zdobywamy gdy zagramy odpowiednią kartę intrygi, gdy organizujemy igrzyska (walkę) lub gdy nasz gladiator wygra na arenie.
Punkty głównie tracimy gdy inny gracz zagra na nas złośliwą kartę intrygi lub gdy nie przyjmiemy zaproszenia do walki na arenie.

Gra z dużą dozą negatywnej interakcji (karty intryg).
Gra z dużą dozą losowości (walki jak i leczenie obrażeń opiera się na rzutach kośćmi k6)

Mechanicznie gra dzieli się na rundy składające się na utrzymanie, fazę intrygi, fazę targu, fazę areny.

W utrzymaniu zarabiamy na niewolnikach, płacimy za gladiatorów, refreshujemy "zasoby".Leczymy (bądź nie) gladiatorów.

W fazie intryg, dobieramy karty intryg, a następnie w kolejności mamy możliwość zagrania ich lub spieniężenia.
Zagranie karty wymaga posiadania określonej ilości punktów wpływów.. jeśli jej nie mamy możemy próbować zastraszyć/namówić bądz przekupić innych graczy do tego by nas wsparli swoimi wpływami ( w ciemno)

W fazie targu na stole pojawi się 5 kart (odkrywanych jedna po drugiej) które możemy zakupić w formie licytacji w ciemno
na koniec licytujemy 1 gracza który jednocześnie stanie się patronem najbliższych walk (dostanie punkt) oraz będzie miał możliwość zaproszenia 2 lub 4 gladiatorów na arenę (można zaprosić też siebie)

W fazie areny wystawieni niewolnicy lub gladiatorzy walczą ze sobą.
Tuż przed walką wszyscy gracze mogą obstawiać zakłady:
możemy obstawiać zwycięzcę , odniesienie ran przez walczących a nawet dekapitację..

Walka odbywa się na arenie - plansza z hexów, gdzie umieszczamy walczące figurki.

Każdy "gladiator" ma trzy cechy atak,obronę,szybkość.
Definiuje to ilość kości jakie będziemy używać w czasie walki.
(szybkość 2 oznacza ruch o 2 pola rzut na inicjatywę 2 kośćmi)

Najpierw rzucamy kośćmi szybkości - inicjatywa.
Gracz który wyrzucił więcej zaczyna (decyduje czy on czy przeciwnik rusza się pierwszy)
Następnie możemy się ruszyć.
Jeśli jesteśmy w zasięgu możemy zaatakować.
Atakujący rzuca kośćmi ataku/obrońca kośćmi obrony.
Porównujemy kostki od największej do najmniejszej, każdy wyższy wynik to rana
Za każdą ranę przeciwnik usuwa dowolną kostkę ze swojej puli (atak/obrona/szybkość)
A następnie obrońca jeśli wciąż ma przynajmniej po jednej kostce z każdego atrybutu ma możliwość kontrataku.
I tak do skutku trwa walka na arenie .. runda po rundzie ..

Jeśli walka kończy się utratą 1 puli kostek, gladiator utrzymuje ranę i walka się kończy. Teraz organizator igrzysk decyduje o przeżyciu lub śmierci pechowego gladiatora
W przypadku stracenie kostek z 2 pól mamy dekapitację..

Po walce wygrany gladiator przynosi punkt wpływu swojemu rodowi, wypłacamy nagrody z zakładów i zaczynamy ponownie od fazy utrzymania.

I to tyle..

Gra na pewno nie dla wszystkich..
Kiczowatość serialu przenosi się na grę.. ale jednocześnie ma swój urok :)

Dużo negatywnej interakcji
Dużo turlania
Ryzyko długiej (ponad 3h) rozgrywki..









obrazek
Spartakus: Węże i Wilki
warto kupić,
nowe rody - więcej graczy?
dodaje możliwość walki na Primusie
od teraz na arenie może walczyć nie 2, a nawet 3 lub 4 gladiatorów
nowe karty intryg
świetne rozszerzenie podstawowej gry
jeśli macie spartakusa zdecydowanie powinniście mieć to rozszerzenie


obrazek
Spartakus: Widmo śmierci
przydatne,
nowe rody - znów więcej graczy?
nowe karty intryg, nowi gladiatorzy, nowe cechy specjalne
z jednej strony fajnie mieć bo ubogaca grę
z drugiej czuje się lekki skok na kasę..
bo można to było wszystko dodać w 1 dodatku


obrazek
Kashgar
ciekawa gra karciana, zdecydowanie warta uwagi,
Gra karciana o handlarzach na jedwabnym szlaku.
W czasie gry zbieramy surowce, osiołki i złoto i staramy się je przekuć na punkty zwycięstwa.
Wygrywa gracz który pierwszy zdobędzie 25 punktów.

Niby standardzik, ale..

Gra ma mechanikę deck buildingu i to z powiewem nowości.
Obok planszy gracza gdzie zaznaczamy stany naszych surowców, gracze mają 3 karawany.
Karawaną nazywamy deck kart awersem ku górze.
Nietypowość mechaniki polega na tym, że w czasie naszej akcji możemy wybrać jedną z trzech karawan i wykonać akcję na karcie na samym wierzchu stosu.
Po wykonaniu akcji karta trafia na sam spód i tak w kółko.
Z jednej strony zagrane akcje dają nam możliwość budowy decku (karawany poprzez dodawanie nowych kart)
Karty ciągnie się z jednego z 2 dostępnych decków (zaawansowany i podstawowy)
Z reguły 2 karty w ciemno i zachowuje się jedną.
Drugą kartę odrzucamy tworząc nowy stos kart.
Co ciekawe możemy stracić akcję dobierania karty (zamienić patriarchę na matriarchę)
Tak by następnym razem dobrać już nie w ciemno a ze stosu kart odrzuconych.
Z drugiej strony każda nowa karta wydłuża nam stos powodując, że dostęp do pozostałych akcji (zakup nowych surowców, handel towarami, wykonanie kontraktu.. etc..) zaczyna się wydłużać.
Gracze muszą zdecydować jak rozbudowywać swoje niezależne decki, jak nimi współpracować.. itd :)

Gra jest bardzo szybka. 20-30 minut, ilość graczy nie wydłuża rozgrywki
Gra ma w sobie dodatek interaktywny, ale nie ma obowiązku z nim grać (około 20 kart które wprowadzają żywą interakcję między graczami.

Miła przyjemna, ciekawa gra która pomimo tego, że jest bardzo szybka daje jednak trochę więcej satysfakcji niż zwykły fillerek.

Gra dopiero od tego roku jest dostępna w wersji angielskiej.
Wcześniej wydana była tylko wersja niemiecka.
Stąd mało osób o niej wie.
Osobiście polecam.