PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika Nanking55

obrazek
Wojna Szeptów
Gra dziejąca się w świecie Westeros!,
Znakomita gra, w której gracz jako jeden z członków Rady steruje rodami i ich państwami tak by zdobyć jak najwięcej punktów. Punkty są niejawne i za każde państwo każdy gracz dostaje losowo przydzieloną wartość. Inni gracze nie wiedzą kto co obstawia, a którego państwa upadku oczekuje.
Tworzy to niebywałą sieć intryg.
Z uwagi na prawdopodobny brak licencji gra wyraźnie nawiązuje do świata Westeros (czerwoni to Lannisterowie, a ich karty są mocne w starciach, niebiescy to Starkowie itd.). Brak licencji spowodował, że grafiki są aluzyjne, ale jednocześnie nie do końca satysfakcjonujące, a czasami zbyt mdławe.
Nie przeszkadza to grze, która jest wyciskaczem potu. Uwaga - można stracić znajomych. :-D


obrazek
Absolute War! The Russian Front 1941-45
Najlepsza gra o froncie wschodnim,
GMT obiecuje grę łatwą i szybką. Wielu graczy czuje się zawiedzionych. Bo to nie prawda. To znaczy jest dorobiony w ostatniej chwili tryb Basic, ale jest on raczej do poznania gry, ewentualnie do grania z dziećmi lub niewprawnymi graczami.
Gra w trybie normalnym z obowiązkowymi opcjami Advance nie jest szybka (etapów jest 22 lub 26 a każdy zajmuje jednak minimum 20 minut), ani łatwa. Sprawy nie ułatwiają też przepisy konkurujące do miana najgorzej napisanych przepisów Ever.
Niestety. Część przepisów jest na kartach pomocy, ale nie ma ich w podręczniku. Niektóre wskazówki są w podręczniku, ale nie ma ich w kartach pomocy. Przepisu o tym, że w obronie można wspierać Heks i z Heksu - nie ma w całości nigdzie tylko na... BGG.
Tak. By zrozumieć jak się gra trzeba przeczytać pięć czy sześć ekranów tytułów wątków (mnie zabrało to cztery dni). Naprawdę trzeba.
Ponadto są filmiki (nawet po polsku), niestety wszystkie z różnego rodzaju błędami. Ale i tak warto je obejrzeć.
Dlaczego warto przejść przez to Piekło? :-) Bo to jest rewelacyjna gra. Chyba najlepsza o froncie wschodnim.
Mimo, że gra jest obszarowa, obszarów nie ma za dużo,jednostek nie ma za dużo to i tak gra ta pokazuje bardzo dobrze co się działo w poszczególnych latach, jak działały obie armie, jakie były ich słabe i silne strony.
Genialnie pokazano taktykę pancerną, otaczanie wroga, zdobywanie za to punktów itd.
Silnikiem gry są karty. Autor umieścił na nich wszystko co jest potrzebne w grze. Dodatkowe punkty wsparcia, wydarzenia, combosy. Te karty wydarzeń pokazują najlepiej mocne i słabe strony obu stron, najlepszych dowódców itd. Także rozkład wyników walk umieszczony na kartach pokazuje różnice w stylu walki i ich konsekwencji dla obu stron.
Dodatkowo występują karty ofensyw pozwalające planować działania, wzmacniać je oraz uzyskiwać kolejne punkty zwycięstwa.
Gra się długo, ale w grze oprócz kampanii są scenariusze. I są naprawdę dobre, ze świetnymi warunkami zwycięstwa. Grając w scenariusz można przeżyć równie świetną historię co w kampanii. A to nie zawsze się autorom udaje.
Najlepsze jest to, że grę obserwowałem od trzech lat. I od początku wydawała mi się pokraczna, dziecinna i jakaś przekombinowana. Gdy przeczytałem jednak opis rozgrywki w Playbooku - wiedziałem, że muszę ją mieć. Od gwiazdki gra nie schodzi ze stołu.


obrazek
No Peace Without Spain!
Bardzo dobra gra,
Gra pokazuje, że najważniejsze są manewry, zdobywanie fortec, a bitwy są na tyle nieprzewidywalne, że decyduje się na nie ten gracz, który widzi, że ważna forteca zaraz padnie lub bez próby zniszczenia wrogiej armii przeciwnik osiągnie zbyt dużo. Gracz musi podejmować strategiczne decyzje również co do czasu wydania bitwy. Czy zrobić to na początku etapu? Przeciwnik gdy zostanie pokonany nie będzie mógł odrobić strat a co za tym idzie uzyskamy swobodę działania. Z drugiej strony gdy my przegramy... A może wydać bitwę na koniec tury? Mamy mniej więcej równe siły, a gdy zaryzykujemy to w następnym etapie przeciwnik będzie jednak nieco osłabiony? Taka jest ta gra. Wybory. Przy tym elegancka i dobrze wydana. Znakomite karty pomocy. Jest na nich wszystko co jest potrzebne w trakcie gry. I do zwycięstwa prowadzi wiele dróg. To zapewnia brak powtarzalności w rozgrywkach.
Naprawdę warto zagrać.


obrazek
Fighting Formations: Battle for Kharkov
Świetny dodatek,
Nowe plansze, nowe scenariusze, nowe jednostki. Pojawiają się nawet słynne Tygrysy.
Podstawową grę trzeba zrozumieć i polubić. Jest to gra o starciach, gdzie duże znaczenie ma inicjatywa, ukrycie jednostek, przeszkód. W tej grze nie chodzi o to by wszystkim ruszyć bo tak się w tę grę nie gra. Musisz mieć pomysł i go umieć zrealizować. Naprawdę znakomite dzieło zmarłego już autora.