gry planszowe strategiczne > Julius Caesar
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Julius Caesar

Julius Caesar

Cezar, Pompeje i rzymska wojna domowa w latach 49-45 p.n.e

cena:

369.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: 2
wiek: od 10 lat
czas gry: ok. 120 min.

wydawca: Columbia
nr katalogowy: 3121

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2015-07-28 Kości zostały rzucone! autor: adalbert1

Po kilku już rozgrywkach stwierdzam, że gra jest przednia. Wykonanie w stosunku do ceny, jak zwykle w przypadku gier Columbia Games, wywołuje u mnie mieszane uczucia – no, dobra, solidne bloczki, ale mapka? Ładna (typu point to point), ale nieco mała no i nie „mounted”.
Silnik gry jest charakterystyczny dla gier tego wydawcy: zagrywamy kartę, aby poruszyć nasze siły ewentualnie wywołać jakiś inny efekt (te kilka kart wydarzeń jest w JC bardzo silne!), a kiedy dochodzi do starcia wartości na naszych bloczkach określają kolejność turlania i szanse na trafienie przeciwnika. Wariacje w JC to m.in. to, że mamy dwie wartości na karcie, z których jedna odnosi się do ilości grup bloczków, które możemy poruszyć, a druga do uzupełnień, które aplikujemy natychmiast po wykonaniu ruchu, co daje spore pole do popisu w zakresie dokonywania wyborów. Ogólnie rzecz biorąc, zasady są proste do opanowania, a ewentualne wątpliwości można łatwo rozwiać (jest np. fajny plik klaryfikacji na BGG).
Samą rozgrywkę cechuje pewna – uzasadniona historycznie – asymetria. Cezar zaczyna zajmując dość niewielkie połacie terenu, ale za to ze skoncentrowanymi siłami; Pompejusz jest na wstępie bliski automatycznego zwycięstwa, ale jego siły są rozproszone. Aby wygrać, Cezar musi wykazać się od początku inicjatywą, ponieważ Pompejusz może dość łatwo, wykorzystując przeprawy morskie, zająć miasta dające mu upragnione 10 punktów zwycięstwa (zwycięstwo automatyczne) już w pierwszej turze; wydaje się też, że w przypadku Cezara przegranie dużego starcia militarnego (ach, te kostki!) jest bardziej dotkliwe w skutkach. Jeżeli nie dojdzie do zwycięstwa automatycznego, wygrywa ten z graczy, który ma więcej punktów pod koniec gry – punkty są za kontrolę miast i zabicie wodzów przeciwnika.
Gra jest prosta mechanicznie, ale obfituje w sporo trudnych wyborów strategicznych i taktycznych. W tym drugim wypadku i tak ostatecznie o wszystkim zadecyduje szczęście w kościach, któremu jednakże można do pewnego stopnia pomóc. Rozległość obszaru, na którym toczą się zmagania, wydaje się zapewniać odpowiednią regrywalność tytułu. Czas gry przy zapoznawaniu się z JC to ok. 3 godzin (chyba, że Pompejusz wygra z automatu po pierwszej turze), kolejne rozgrywki pozwalają na zejście do ok. 2 godz. przy pełnej rozgrywce (maksymalnie 5 tur/lat).
Wydaje mi się, że JC to świetny wybór, aby zacząć przygodę z wojennymi grami bloczkowymi.