PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika Sara

obrazek
Czarne historie
jedyna w swoim rodzaju,
Grę kupiłam przed wakacyjnym wyjazdem ze znajomymi. Chciałam zachęcić wszystkich do wspólnej zabawy i dzięki \"Czarnym historiom\" osiągnęłam swój cel. Grupa ludzi, w bardzo różnym wieku, siedziała przy obowiązkowo zgaszonym świetle, świetnie się bawiąc. Mistrz tajemnic (czyli ten, kto odpowiada na pytania i zna rozwiązanie) też ma świetną zabawę, obserwując wytężoną pracę zgadujących. Widocznym minusem gry jest to, że z określoną grupą znajomych można ją przejść tylko jeden raz, ale mimo to bez wątpienia warto zainwestować. \"Czarne historie\" przesuwają granice absurdu, a fakt, że po paru rundach pytanie \"Czy gołąb to ptak?\" nikogo nie dziwi (i jest jak najbardziej trafne!) doskonale obrazuje niepowtarzalny klimat tej gry. Serdecznie polecam!

obrazek
Sabotażysta
bardzo przyjemna,
Z \"Sabotażystą\" spotkałam się po raz pierwszy na urodzinach koleżanki. Kolorowe karty oraz ciekawy tytuł od razu przykuły moją uwagę. Gra jest ciekawa i nie przypomina żadnej innej, wcześniej mi znanej. Wśród grających jest skupienie, nie brakuje też podejrzeń, jednak wszystko to wzbudza śmiech i pozytywne emocje. Nie jest to gra, od której po wielu godzinach nie można się oderwać, ale ma w sobie coś pociągającego. Być może znajomych interesuje kolekcjonowanie złota, jednak ja wolę wierzyć, że jest to zasługa śmiesznych krasnali, przyzwolenia na intrygi oraz obowiązku współdziałania :)

obrazek
Prawo dżungli (stare wydanie)
czy jest osoba, która nie lubi "Prawa dżungli"?,
Najlepsza gra imprezowa, w którą miałam przyjemność grać. Ilość osób tak naprawdę nieograniczona - przy dużym, okrągłym stole i lekkiej gimnastyce można grać i w 20parę osób. Najlepsza zabawa jest jednak moim zdaniem przy obecności 6-12 graczy. Teoretycznie gra kończy się w momencie, gdy jedna osoba pozbędzie się swoich kart. U mnie jednak zawsze gramy dalej, dzieląc się kartami - w \"Prawo dżungli\" naprawdę ciężko przestać grać! Gra sama w sobie jest \"bezkłopotliwa\". Małe, poręczne opakowanie sprawia, że można ją zabrać na każdy wyjazd, zabawa może się toczyć na byle kawałku mniej więcej prostej gleby. Grałam przy stole, na podłodze, a nawet w lesie. Każdego mojego nowego znajomego zapraszam do kręgu walczących o totem. I jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby ktoś tę grę skrytykował. Nie tylko zapewnia salwy śmiechu, ale też pomaga szkolić refleks oraz poprawia spostrzegawczość. Polecam każdemu, niezależnie od wieku. Uważajcie tylko na posiadaczki długich, mocnych paznokci albo -jeszcze gorzej- tipsów. Jeśli zapraszacie takie Panie do gry, miejcie blisko siebie plasterki - byłam świadkiem niejednego zadraśnięcia. ;))

obrazek
Cluedo (nowa edycja)
dla osób lubiących zagadki,
W Cluedo gram już dobre parę lat i mnie osobiście ta gra przypadła do gustu. Pewnie głównym powodem jest moje zainteresowanie zagadkami kryminalnymi i grami detektywistycznymi. Dla osób mniej zainteresowanych tą tematyką z pewnością gra po paru rundach może się nudzić. Gra w 4 osoby jest najprzyjemniejsza - przy większej ilości osób trudno pozbyć się wrażenia monotonii. Pozycja nie dla każdego, ale z pewnością znajdzie fanów wśród miłośników kryminalistyki. Ja regularnie do niej wracam z wielką przyjemnością.

obrazek
Rummikub
cudowna gra familijna,
\"Rummikub\" przypomina mi sytuację sprzed paru lat, kiedy siadaliśmy regularnie z moimi rodzicami i bratem przy stole i kombinowaliśmy, kombinowaliśmy, kombinowaliśmy. Gra nauczyła mnie myśleć logicznie i strategicznie. Mobilizowała do wysilania się oraz uczyła delikatnej rywalizacji. Polecam głównie rodzinom z dziećmi w wieku od 8 do 14 lat. W takie sytuacja zabawa jest najprzyjemniejsza. Jednak w momencie, gdy grają tylko osoby dorosłe również nie można narzekać na nudę. Dla mnie zawsze będzie się łączyła z najpiękniejszymi wspomnieniami. Sentymentalnie do niej wracam. Polecam.

obrazek
Scrabble
dla miłośników klasyki,
Zasad Scrabble nie trzeba nikomu tłumaczyć. Nie spotkałam jeszcze człowieka, który by nie miał w swoim życiu styczności z tą grą. Jedni ją lubią, inni mniej, i tym drugim trudno będzie ukazać uroki takiej rozrywki. Pierwszy raz grałam w Scrabble jak miałam ok. 6 lat i od tamtej pory jest to jedna z moich ulubionych gier. Pobudza wyobraźnię oraz wzbogaca pulę używanych na co dzień słów. Fakt faktem - często dochodzi do sporów co do poprawności któregoś ze słów, ale właśnie to uczy tak wiele. Zimowy wieczór, ciepłe światło lampy, kubek wybornej herbaty i Scrabble. Co tu dużo mówić - czysta klasyka.

obrazek
Jenga
wymaga delikatności,
Gra dla osób, które logicznie przewidują konsekwencje swoich działań. Jeśli jesteś fanem logicznego myślenia to tej pozycji nie może zabraknąć w Twoim zbiorze. Gra interesuje dosłownie wszystkich - począwszy od małych dzieci, które ciągną na chybił trafił, aż po starszych panów, przekonanych, że ich decyzja jest nieomylna. Podoba mi się swojaka elastyczność Jengi. Jedna gra, a sprawdza się podczas spotkań rodzinnych, młodzieżowych, towarzyskich osób dorosłych, a nawet zabaw z dziećmi. Oczywiście w każdym środowisku rozgrywka wygląda inaczej, nigdy jednak nie brakuje śmiechu i zabawy. W grę najwygodniej gra się na stole, nie ma możliwości zabrania jej w plener. Za pierwszym razem wieża może runąć dość szybko, z czasem nabiera się jednak niezbędnej wprawy, a zabawa dostarcza więcej emocji. Przy rozgrywkach, w których biorą udział typowe umysły ścisłe jest niebezpieczeństwo przyśnięcia podczas długich dyskusji na temat fizycznych i matematycznych wzorów na powodzenie w Jendze, jest to jednak niewątpliwy walor edukacyjny. ;) Trudno mi sobie wyobrazić osobę, której bym tej gry nie poleciła. Można w nią grać samemu - świetna recepta na poprawienie cierpliwości!