gry planszowe strategiczne > Euphoria: Build a Better Dystopia
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Euphoria: Build a Better Dystopia

Euphoria: Build a Better Dystopia

Zbuduje lepszą dystopię

cena:

299.90 PLN
dostępność: na zamówienie
wysyłamy w: ok. 7 - 30 dni

dodaj do koszyka
Produkt na zamówienie: realizacja pod warunkiem dostępności u dostawcy.

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 6
wiek: od 13 lat
czas gry: ok. 60 min.

wydawca: Stonemaier Games (2013)
nr katalogowy: STM200
projektant: Jamey Stegmaier , Alan Stone

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis


The Euphorians aren’t alone. Outside the city are those who experienced the apocalypse firsthand—they have the memories and scars to prove it. These Wastelanders have cobbled together a society of historians and farmers among the forgotten scrap yards of the past.

There is more to the world than the surface of the earth. Deep underground lies the hidden city of Subterra, occupied by miners, mechanics, and revolutionaries. By keeping their workers in the dark, they’ve patched together a network of pipes and sewers, of steam and gears, of hidden passages and secret stairways.

In Euphoria: Build a Better Dystopia, you lead a team of workers (dice) and recruits (cards) to claim ownership of the dystopian world. You will generate commodities, dig tunnels to infiltrate opposing areas, construct markets, collect artifacts, strengthen allegiances, and fulfill secret agendas.

Euphoria is a worker-placement game in which dice are your workers. The number on each die represents a worker's knowledge – that is, his level of awareness that he's in a dystopia. Worker knowledge enables various bonuses and impacts player interaction. If the collective knowledge of all of your workers gets too high, one of them might desert you. You also have two elite recruit cards at your disposal; one has pledged allegiance to you, but the other needs some convincing. You can reveal and use the reticent recruit by reaching certain milestones in the game...or by letting other players unwittingly reach those milestones for you.

Your path to victory is paved with the sweat of your workers, the strength of your allegiances, and the tunnels you dig to infiltrate other areas of the world, but the destination is a land grab in the form of area control. You accomplish this by constructing markets that impose harsh restrictions of personal freedoms upon other players, changing the face of the game and opening new paths to victory. You can also focus on gathering artifacts from the old world, objects of leisure that are extremely rare in this utilitarian society. The dystopian elite covet these artifacts – especially matching pairs – and are willing to give you tracts of land in exchange for them.

Four distinct societies, each of them waiting for you to rewrite history. What are you willing to sacrifice to build a better dystopia?

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2015-11-30 Worker placement inny niż reszta... autor: misioooo

1. Zawartość, czyli stosunek wydanych złotówek do wagi pudła
Jak dla mnie bardzo dobrze wykonana gra. Plansza standardowa, solidna, karty przyzwoite+, kostki nietypowe, customowe, sporo drewnianych znaczników w kształcie pomarańczy, cegiełek, kamyków czy sztabek złota... Zawartość rewelacyjna jak na cenę (sam "kuferek" z takimi znacznikami kosztuje tyle co ta gra).
2. Jak to działa - czyli dlaczego "inny niż wszystkie"
Gra bazuje na mechanice worker placement (czyli stawiamy parobka w jakiejś lokacji, on pracuje dla nas i dostajemy owoce jego wysiłku). Dlaczego ta gra jest inna od reszty jej podobnych? Nie ma tutaj blokowania pól (z jednym malutkim wyjątkiem). Ja mogę iść do kopalni robić podkop do sąsiedniej frakcji, a gracz następny... też może to zrobić, ale... w ten sposób "wykopie" mojego pracownika z kopalni - i tenże wróci do mnie za darmo (normalnie trzeba poświęcić swoją turę na odzyskanie pracowników z planszy). Bardzo ciekawa mechanika, która powoduje czasami paraliż decyzyjny "chcę to zrobić, ale wtedy koledze oddam robotnika, a tego nie chcę...". Dodatkowo pewien element wymuszonej kooperacji - w grze możemy/musimy budować nowe miejsca "pracy" - rynki. Aby to zrobić, trzeba postawić na placu budowy robotnika i zapłacić odpowiednim surowcem. Aby rynek powstał, trzeba kilku robotników! Więc każdy z graczy chce się "dołożyć", bo jak nie... To zostanie pokarany jakimś wrednym anty-bonusem działającym zwykle do końca gry (zwiększone koszty niektórych akcji czy niemożność odwiedzania jakiejś lokacji...). Taki system implikuje kolejne trudne decyzje - czy zrobię, to co planowałem, czy może jednak wydam do jedyne złoto, które chciałem użyć do akcji X, aby dołożyć się do rynku?
Dodatkowo gra jest wyścigiem - wygra ten, kto pierwsze umieści na planszy/kartach wszystkie swoje znaczniki autorytetu. Nie ma punktów! Na reszcie :)
3. Wrażenia z rozgrywki
Jak na grę z gatunku "worker placement" bardzo dużo interakcji pomiędzy graczami (zarówno bezpośredniej jak i pośredniej). Dla mnie to plus ogromny, nie jest to ciułanie punktów w stylu pasjansowym z okazjonalnym zablokowaniem pola... System rynków, bonusy frakcyjne, możliwość wykopywania innych z lokacji - wszystko to składa się na nieco inne doświadczenie niż przy np Epoce Kamienia, Lords of Waterdeep... Do tego świetna jakość komponentów, bardzo fajne kostki... No i dystopia - gdzie twoi podwładni mają być zadowoleni i głupi :) Gra z tych, gdzie przy którejś dopiero rozgrywce "zaskoczymy" o co chodzi. Nasza pierwsza gra była mocno chaotyczna, ale po niej wywiązała się dyskusja co można było zrobić lepiej/inaczej, pojawiło się mnóstwo pomysłów na różne strategie... Co tu dużo pisać - dla mnie mocne 4+.