GRY STRATEGICZNE
Gra o Tron 2. edycja
Zdobądź Żelazny Tron i władaj ziemiami Westeros!
cena:
259.90 233.90 PLN(najniższa cena z 30 dni: 233.9)
dostępność: dostępna
wysyłamy w: 24 godziny
dodaj do koszyka
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 3 do 6
wiek: od 13 lat
czas gry: ok. 180 min.
wydawca: Galakta
nr katalogowy: PL-VA65
projektant: Christian T. Petersen
wersja językowa: polska
Opis
Gra planszowa Gra o Tron oparta na bestsellerowej sadze fantasy Pieśń Lodu i Ognia autorstwa George’a R.R. Martina, pozwala graczom wcielić się w przywódców wielkich Rodów Westeros i wziąć udział w epickich zmaganiach o Żelazny Tron. Zanurzcie się w grze pełnej zawiłych intryg, wielkich bitew, dyplomacji i niesamowitego klimatu Pieśni Lodu i Ognia. Ta rozszerzona druga edycja gry planszowej zawiera szereg ulepszeń. Łączy w sobie elementy z wcześniejszych dodatków w tym porty, garnizony, karty Dzikich i machiny oblężnicze. Oprócz tego wprowadza udogodnienia i nowe rozwiązania: zasłonki, za którymi gracze mogą skrywać swoje pieczołowicie uknute plany i nowe karty Losów Bitew oddające niebezpieczeństwa wojny.Druga edycja została zaprojektowana przez Jasona Waldena.Zawartość pudełka 1 plansza138 plastikowych jednostek42 karty Rodów30 kart Westeros9 kart Dzikich24 karty Losów Bitwy6 zasłonek90 żetonów Rozkazów120 żetonów Władzy18 żetonów Wpływów6 żetonów Zaopatrzenia14 żetonów Wojsk Neutralnych 6 żetonów Zwycięstwa6 żetonów Garnizonów1 żeton Żelaznego Tronu1 żeton Ostrza z Valyriańskiej Stali1 żeton Kruka Posłańca1 znacznik rundy1 żeton Dzikich1 nakładka na tor Królewskiego Dworu1 instrukcja
Często kupowane razem z Gra o Tron 2. edycja :
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2014-07-24
Gra która niszczy przyjaźnie ;)
autor:
Tomasz Paluch
Usiedliśmy do stołu we czterech, wyciągnęliśmy wszystko z pudełka - lecieliśmy według instrukcji - podzieliliśmy się na rody, zajęliśmy terytorium i potem... nie wiedzieliśmy co robić. Przyznaję że gra jest trochę trudna do opanowania na samym początku, ale wujek Google i ciocia Youtube pomogły w rozgryzieniu "co, gdzie, kiedy, jak,dlaczego" jak już przeszliśmy ten etap to dopiero zaczęliśmy grać. Graliśmy ponad 3h, te wszystkie podstępne układy, backstab'y, kombinowanie ah.... cudowne. Gra naprawdę warta swej ceny, warta zagrania (i to nie raz), opanowanie jest trudne ale opłacalne :)
Usiedliśmy do stołu we czterech, wyciągnęliśmy wszystko z pudełka - lecieliśmy według instrukcji - podzieliliśmy się na rody, zajęliśmy terytorium i potem... nie wiedzieliśmy co robić. Przyznaję że gra jest trochę trudna do opanowania na samym początku, ale wujek Google i ciocia Youtube pomogły w rozgryzieniu "co, gdzie, kiedy, jak,dlaczego" jak już przeszliśmy ten etap to dopiero zaczęliśmy grać. Graliśmy ponad 3h, te wszystkie podstępne układy, backstab'y, kombinowanie ah.... cudowne. Gra naprawdę warta swej ceny, warta zagrania (i to nie raz), opanowanie jest trudne ale opłacalne :)
dodano: 2014-04-14
Kto zostanie władcą Westeros
autor:
Corqan
W grze wcielamy się w jeden z wielkich rodów i walczymy o władze nad całym Westeros. Gra w fajny sposób przenosi nas w świat książek Martina. Walki, podboje, zdrady są chlebem powszednim w Grze o Tron.
Gra jest wydana poprostu wspaniale, świetne karty, cudowna plansz, bardzo ładne dodatkowe elementy. Mechanika gry jest bardzo ciekawa, część czynności odbywa się równocześnie u wszystkich graczy dlatego nie ma długich przestojów w grze. Fajny pomysł z licytacją pozycji na torach wpływów. Również karty zdarzeń i ataki Dzikich pozwalają poczuć klimat Westeros.
Rozgrywka jest dość mocno urozmaicona i pozwala nam na bardzo różne wybory. Walki są mądrze rozwiązane. 3 osobowa gra jest równie ciekawa jak rozgrywana w 6 osób. Jednynm minusem dla mnie jest czas jaki trwa rozgrywka. Jak graliśmy w 6 osób gra trwała prawie 8 godzin...
Gra nadaje się zarówno dla fanów Pieśni Lodu i Ognia jak również dla osób, które nic na ten temat nie wiedzą. Z czystym sumieniem mogę polecić tę grę każdemu,
W grze wcielamy się w jeden z wielkich rodów i walczymy o władze nad całym Westeros. Gra w fajny sposób przenosi nas w świat książek Martina. Walki, podboje, zdrady są chlebem powszednim w Grze o Tron.
Gra jest wydana poprostu wspaniale, świetne karty, cudowna plansz, bardzo ładne dodatkowe elementy. Mechanika gry jest bardzo ciekawa, część czynności odbywa się równocześnie u wszystkich graczy dlatego nie ma długich przestojów w grze. Fajny pomysł z licytacją pozycji na torach wpływów. Również karty zdarzeń i ataki Dzikich pozwalają poczuć klimat Westeros.
Rozgrywka jest dość mocno urozmaicona i pozwala nam na bardzo różne wybory. Walki są mądrze rozwiązane. 3 osobowa gra jest równie ciekawa jak rozgrywana w 6 osób. Jednynm minusem dla mnie jest czas jaki trwa rozgrywka. Jak graliśmy w 6 osób gra trwała prawie 8 godzin...
Gra nadaje się zarówno dla fanów Pieśni Lodu i Ognia jak również dla osób, które nic na ten temat nie wiedzą. Z czystym sumieniem mogę polecić tę grę każdemu,
dodano: 2014-02-25
Fantastyczna
autor:
crasherzmc
gra dosyć droga ale warta ceny ! grałem u szwagra i jak sie pojawi napewno ją zakupie :) swietnie wymyślony tok gry . każda rozgrywka utrzymuje w napięciu :) ciekawe opcje w rozgrywkach . kto zagra nie bedzie chciał innej gry ! Polecam!
gra dosyć droga ale warta ceny ! grałem u szwagra i jak sie pojawi napewno ją zakupie :) swietnie wymyślony tok gry . każda rozgrywka utrzymuje w napięciu :) ciekawe opcje w rozgrywkach . kto zagra nie bedzie chciał innej gry ! Polecam!
dodano: 2013-10-29
Super! :)
autor:
Pyza
Pierwsze wrażenie po wzięciu gry do rąk: niezbyt wielkie pudełko, ale...jakie ciężkie! To zawsze dobrze wróży... ;)
Po rozpakowaniu folii w oczy uderza wykonanie samego produktu: gra jest wykonana po prostu ślicznie i niezwykle starannie. Wszystko jest przejrzyste i czytelne, grafiki są bardzo ładne. Strasznie dużo tam rzeczy: żetonów, żetoników, znaczników, figurek...kart...łolaboga :) Przez chwilę krzywiłam się na figurki, które są wykonane z plastiku. Ale po pierwsze: jak się okazuje, to wcale nie przeszkadza w grze, ten plastik wcale nie zwraca na siebie uwagi. Po drugie: wykonanie ich z innego materiału musiałoby poskutkować dużo wyższą ceną, bo figurek jest bagatela 138.
Teraz o samej grze: jest... mega grywalna! Wciąga jak bagno, nie można się od niej oderwać :) Świat wojen, intryg i (zawsze w końcu łamanych;)) sojuszy jest barwny i interesujący. Sytuacja może się zmienić jak w kalejdoskopie... trzeba pilnować się na wszystkich frontach i kombinować, jak przysłowiowy koń pod górę, aby się utrzymać na powierzchni wody... :)
Fanom tego typu gier pozycja godna polecenia.
Podsumowanie.
Plusy:
+ wykonanie
+ grywalność
+ klimat
+ dużo możliwości prowadzenia rozgrywki i kombinowania
Minusy:
- póki co naprawdę nie wiem. Chyba tylko czasopożeractwo :)
Pierwsze wrażenie po wzięciu gry do rąk: niezbyt wielkie pudełko, ale...jakie ciężkie! To zawsze dobrze wróży... ;)
Po rozpakowaniu folii w oczy uderza wykonanie samego produktu: gra jest wykonana po prostu ślicznie i niezwykle starannie. Wszystko jest przejrzyste i czytelne, grafiki są bardzo ładne. Strasznie dużo tam rzeczy: żetonów, żetoników, znaczników, figurek...kart...łolaboga :) Przez chwilę krzywiłam się na figurki, które są wykonane z plastiku. Ale po pierwsze: jak się okazuje, to wcale nie przeszkadza w grze, ten plastik wcale nie zwraca na siebie uwagi. Po drugie: wykonanie ich z innego materiału musiałoby poskutkować dużo wyższą ceną, bo figurek jest bagatela 138.
Teraz o samej grze: jest... mega grywalna! Wciąga jak bagno, nie można się od niej oderwać :) Świat wojen, intryg i (zawsze w końcu łamanych;)) sojuszy jest barwny i interesujący. Sytuacja może się zmienić jak w kalejdoskopie... trzeba pilnować się na wszystkich frontach i kombinować, jak przysłowiowy koń pod górę, aby się utrzymać na powierzchni wody... :)
Fanom tego typu gier pozycja godna polecenia.
Podsumowanie.
Plusy:
+ wykonanie
+ grywalność
+ klimat
+ dużo możliwości prowadzenia rozgrywki i kombinowania
Minusy:
- póki co naprawdę nie wiem. Chyba tylko czasopożeractwo :)
dodano: 2013-07-08
Wspaniała reanimacja!
autor:
Artur Kamiński
Zanim dostałem w ręce 2 edycję Gry o Tron miałem już sporo doświadczenia w graniu w pierwszą jej odsłonę, mimo to przy rozpakowaniu pudełka towarzyszył komentarz "Wow". Gra jest po prostu ślicznie wykonana! Plansza jest bardzo dopracowana a grafiki na kartach odświeżone w niezwykle udany sposób. Jedyną rzeczą do której mogę się przyczepić w kontekście wykonania są pionki - zdecydowanie bardziej podobała mi się ich drewniana wersja z 1 edycji.
Rzeczą, która mi sprawiła chyba największą radość był fakt, że w "Grze o Tron 2 edycji" zawarto wszystkie najlepsze rozwiązania mechaniczne z poprzedniczki, jak i urozmaicono ją o zupełnie nowe elementy - karty Losów Bitwy dodają nieco losowości bitwom, lecz można to łatwo i w klimacie uzasadnić i zinterpretować. Z kolei óżnorodność kart dzikich sprawia, że wreszcie warto interesować się zagrożeniem ze strony północnych - nagroda potrafiła już niejednokrotnie odmienić losy rozgrywki, a kara wciąż jest druzgocąca.
Z drugiej strony, niepotrzebny wydaje mi się tor zwycięstwa - osobiście liczenie zamków innych graczy, kontrolowanie wydarzeń na mapie i pilnowanie sojuszników sprawia mi ogromną frajdę. O to, co w 1 edycji zdarzało się bardzo często, czyli zupełnie nagłe zwycięstwo "czarnego konia" (który tylko czai się za plecami liderów i czeka na odpowiedni moment), w tej odsłonie gry, bardzo trudno. Naturalnie nie jest żadnym problemem zrezygnować z tego elementu - wystarczy tylko przekonać do tego innych graczy.
"Grę o Tron" mogę gorąco polecić, lecz nie wszystkim. Nastawieni na przyjemną i mało konfliktową rozgrywkę powinni trzymać się od niej z daleka, wszak sercem rozgrywki jest wbijanie sobie nożów w plecy, kłamanie, spiskowanie przeciw sobie. Jeżeli chce się wygrać, trzeba zdradzić - co bardzo dobrze oddaje charakter książek Georga R.R. Martina. Gry także nie polecam parom - chyba że komuś nie przeszkadza spanie na kanapie w nocy po rozgrywce ;).
Zanim dostałem w ręce 2 edycję Gry o Tron miałem już sporo doświadczenia w graniu w pierwszą jej odsłonę, mimo to przy rozpakowaniu pudełka towarzyszył komentarz "Wow". Gra jest po prostu ślicznie wykonana! Plansza jest bardzo dopracowana a grafiki na kartach odświeżone w niezwykle udany sposób. Jedyną rzeczą do której mogę się przyczepić w kontekście wykonania są pionki - zdecydowanie bardziej podobała mi się ich drewniana wersja z 1 edycji.
Rzeczą, która mi sprawiła chyba największą radość był fakt, że w "Grze o Tron 2 edycji" zawarto wszystkie najlepsze rozwiązania mechaniczne z poprzedniczki, jak i urozmaicono ją o zupełnie nowe elementy - karty Losów Bitwy dodają nieco losowości bitwom, lecz można to łatwo i w klimacie uzasadnić i zinterpretować. Z kolei óżnorodność kart dzikich sprawia, że wreszcie warto interesować się zagrożeniem ze strony północnych - nagroda potrafiła już niejednokrotnie odmienić losy rozgrywki, a kara wciąż jest druzgocąca.
Z drugiej strony, niepotrzebny wydaje mi się tor zwycięstwa - osobiście liczenie zamków innych graczy, kontrolowanie wydarzeń na mapie i pilnowanie sojuszników sprawia mi ogromną frajdę. O to, co w 1 edycji zdarzało się bardzo często, czyli zupełnie nagłe zwycięstwo "czarnego konia" (który tylko czai się za plecami liderów i czeka na odpowiedni moment), w tej odsłonie gry, bardzo trudno. Naturalnie nie jest żadnym problemem zrezygnować z tego elementu - wystarczy tylko przekonać do tego innych graczy.
"Grę o Tron" mogę gorąco polecić, lecz nie wszystkim. Nastawieni na przyjemną i mało konfliktową rozgrywkę powinni trzymać się od niej z daleka, wszak sercem rozgrywki jest wbijanie sobie nożów w plecy, kłamanie, spiskowanie przeciw sobie. Jeżeli chce się wygrać, trzeba zdradzić - co bardzo dobrze oddaje charakter książek Georga R.R. Martina. Gry także nie polecam parom - chyba że komuś nie przeszkadza spanie na kanapie w nocy po rozgrywce ;).
dodano: 2013-04-18
Gdzie jesteś, dodruku Gota?
autor:
mleczkoo
Na żadną pozycję nie czekam a takim utęsknieniem, jak na Grę o Tron. FENOMENALNA strategia, która - z pozoru - wydaje się prosta i przewidywalna, ze względu na niezmienną konfigurację startową na planszy i znanych na wylot bohaterach i armiach swoich przeciwników. NIC BARDZIEJ MYLNEGO!
Podczas rozgrywki składającej się z max. 10 tur, na początku każdej z nich losujemy 3 zdarzenia. Czasem na to kolosalny wpływ na rozgrywkę, a nasze plany muszą ulec gwałtownej weryfikacji :) Sam system starć również jest bardzo dobrze rozstrzygnięty, ze względu na talię dodatkowych modyfikatorów podczas każdej z nich (dla mnie to ogromny plus w porównaniu z I ed, gdzie walki rozstrzygano jak w szachach...). I nie ma tu miejsca na zarzut o losowości. Jako dowódcy jednostek uważam, że zawsze powinniśmy brać pod uwagę możliwość wystąpienia 'elementu losowego', typu wysokie morale przeciwnika czy zacięcie się magazynka w wypadku rozkazu STRZELAJ. Dzięki temu nie atakujemy przeciwnika na tzw remis, tylko zawsze nasze siły powinni być nieco większe. Z drugiej strony, atak przeciwnika ze słabsza armią oznacza w 95% jego przegraną. Tak więc ten element losowy ja traktuję jako kolejną zmienną, którą należy brać pod uwagę przy bitwie.
Co do samej rozgrywki, mimo relatywnie prostych zasad, jest ona mocno skomplikowana. Tytuł naprawdę polecam osobom mocno ogarniającym planszę, a więc i politykę - esencją tej gry są pakty i układy między graczami, samemu na początku niczego nie osiągniemy.
Wydanie na najwyższym poziomie - ogromna plansza wygląda świetnie, figurki proste, ale z miłego dla oku tworzywa, jakoś kart bardzo dobra.
Jeśli się zastanawiacie nad dobrą strategią, dynamiczną, której każda rozgrywka jest inna - nie czekajcie dłużej, gra o tron zasługuje na swoje wszystkie pochwały.
I znów cena, czyli jeden z czynników - prócz oczywiście wzorowej obsługi - dla której wybrałem planszomanię. Jaka ona by nie była, ja tańszej oferty nie znalazłem. Tylko teraz to czekanie... Gdzie jesteś dodruku?
Na żadną pozycję nie czekam a takim utęsknieniem, jak na Grę o Tron. FENOMENALNA strategia, która - z pozoru - wydaje się prosta i przewidywalna, ze względu na niezmienną konfigurację startową na planszy i znanych na wylot bohaterach i armiach swoich przeciwników. NIC BARDZIEJ MYLNEGO!
Podczas rozgrywki składającej się z max. 10 tur, na początku każdej z nich losujemy 3 zdarzenia. Czasem na to kolosalny wpływ na rozgrywkę, a nasze plany muszą ulec gwałtownej weryfikacji :) Sam system starć również jest bardzo dobrze rozstrzygnięty, ze względu na talię dodatkowych modyfikatorów podczas każdej z nich (dla mnie to ogromny plus w porównaniu z I ed, gdzie walki rozstrzygano jak w szachach...). I nie ma tu miejsca na zarzut o losowości. Jako dowódcy jednostek uważam, że zawsze powinniśmy brać pod uwagę możliwość wystąpienia 'elementu losowego', typu wysokie morale przeciwnika czy zacięcie się magazynka w wypadku rozkazu STRZELAJ. Dzięki temu nie atakujemy przeciwnika na tzw remis, tylko zawsze nasze siły powinni być nieco większe. Z drugiej strony, atak przeciwnika ze słabsza armią oznacza w 95% jego przegraną. Tak więc ten element losowy ja traktuję jako kolejną zmienną, którą należy brać pod uwagę przy bitwie.
Co do samej rozgrywki, mimo relatywnie prostych zasad, jest ona mocno skomplikowana. Tytuł naprawdę polecam osobom mocno ogarniającym planszę, a więc i politykę - esencją tej gry są pakty i układy między graczami, samemu na początku niczego nie osiągniemy.
Wydanie na najwyższym poziomie - ogromna plansza wygląda świetnie, figurki proste, ale z miłego dla oku tworzywa, jakoś kart bardzo dobra.
Jeśli się zastanawiacie nad dobrą strategią, dynamiczną, której każda rozgrywka jest inna - nie czekajcie dłużej, gra o tron zasługuje na swoje wszystkie pochwały.
I znów cena, czyli jeden z czynników - prócz oczywiście wzorowej obsługi - dla której wybrałem planszomanię. Jaka ona by nie była, ja tańszej oferty nie znalazłem. Tylko teraz to czekanie... Gdzie jesteś dodruku?
dodano: 2013-01-16
Genialna dla 5-6 osób.
autor:
nightrunner
Gra planszowa Gra o Tron znajdzie swoich zwolenników nie tylko wśród fanów G.R.R.Martina i jego Pieśni lodu i ognia. Znajomosc w/w sagi oczywiscie spowoduje zwiekszenie miodności rozgrywki (liczne odniesienia, smaczki, grafiki, idealnie wpasowująca sie w realia książek mechanika gry) ale nie stanowi glownego powodu kupna. Podstawową sprawą są świetne zasady gry, ktore choć z początku moga sie wydać zagmatwane, później dają praktycznie nieograniczone możliwości przechytrzenia oponentów i odniesieniu sukcesu jakim jest zdobycie 7 zamków bądź twierdz. Dążyć do tego można budując swoją potęgę militarną ale bez tymczasowych sojuszy nie ma nawet co myśleć o wygranej. Jednostek nie jest znowu tak wiele, a ograniczone zaopatrzenie swojego krolestwa rowniez nie pomaga.
W tej grze najwazniejsze jest wlasnie odpowiednie.zawieranie sojuszy między graczami i przyslowiowe wbijanie noza w plecy;-) Nie raz bedzie bardzo gorąco gdy Twój wieloletni dobry znajomy mimo zapewnien wesprze Twojego przeciwnika zamiast Ciebie...
W grę polecam grać z jak największą ilością graczy (optimum to 5-6). We trzy osoby odradzam, jest nudno i do tego prawie zawsze jest 2 na 1 co wypacza chęć rywalizacji.
W grze jest sporo móżdźenia, szczegolnie podczas wydawania rozkazów. Nie dość, ze trzeba je dobrze zaplanować to jeszcze trzeba miec cały czas oko na poczynania innych. Chwila nieuwagi a przeciwnik może zrobic Ci desant poprzez swoje statki na drugi koniec planszy.
Gra jest u mnie na jednym z najwyższych miejsc w moim prywatnym rankingu, jesli nie napierwszym
Gra planszowa Gra o Tron znajdzie swoich zwolenników nie tylko wśród fanów G.R.R.Martina i jego Pieśni lodu i ognia. Znajomosc w/w sagi oczywiscie spowoduje zwiekszenie miodności rozgrywki (liczne odniesienia, smaczki, grafiki, idealnie wpasowująca sie w realia książek mechanika gry) ale nie stanowi glownego powodu kupna. Podstawową sprawą są świetne zasady gry, ktore choć z początku moga sie wydać zagmatwane, później dają praktycznie nieograniczone możliwości przechytrzenia oponentów i odniesieniu sukcesu jakim jest zdobycie 7 zamków bądź twierdz. Dążyć do tego można budując swoją potęgę militarną ale bez tymczasowych sojuszy nie ma nawet co myśleć o wygranej. Jednostek nie jest znowu tak wiele, a ograniczone zaopatrzenie swojego krolestwa rowniez nie pomaga.
W tej grze najwazniejsze jest wlasnie odpowiednie.zawieranie sojuszy między graczami i przyslowiowe wbijanie noza w plecy;-) Nie raz bedzie bardzo gorąco gdy Twój wieloletni dobry znajomy mimo zapewnien wesprze Twojego przeciwnika zamiast Ciebie...
W grę polecam grać z jak największą ilością graczy (optimum to 5-6). We trzy osoby odradzam, jest nudno i do tego prawie zawsze jest 2 na 1 co wypacza chęć rywalizacji.
W grze jest sporo móżdźenia, szczegolnie podczas wydawania rozkazów. Nie dość, ze trzeba je dobrze zaplanować to jeszcze trzeba miec cały czas oko na poczynania innych. Chwila nieuwagi a przeciwnik może zrobic Ci desant poprzez swoje statki na drugi koniec planszy.
Gra jest u mnie na jednym z najwyższych miejsc w moim prywatnym rankingu, jesli nie napierwszym
dodano: 2012-11-19
noz w plecy
autor:
Piotr Pasternak
Gra genialna ale swoje skrzydla rozwija w grze na 5-6 gracze im mniej graczy tym mniejsza frajda dla mnie.Moim zdaniem genialnym pomyslem sa losowe karty w walkach daja duzo losowosci.partie owszem moga sie przeciagac na wiele godzin 2-3 albo nawet 4.i bardzo mi sie podoba ze mozna wygrac jednym sprawnym ruchem.Jedna dobra zagrywka moze zapewnic nam wygrana.Podoba mi sie ze treba nie tylko miec plan co robic ale takze uwarzac na naszych przeciwnikow i sojusznikow rowniez nawet najlepszy przyjaciel staje sie najwiekszym wrogiem w tej grze.Ogolnie gre polecam nie tylko kazdemu fanowi ksiazki badz serialu ale kazdemu fanowi gier planszowych
Gra genialna ale swoje skrzydla rozwija w grze na 5-6 gracze im mniej graczy tym mniejsza frajda dla mnie.Moim zdaniem genialnym pomyslem sa losowe karty w walkach daja duzo losowosci.partie owszem moga sie przeciagac na wiele godzin 2-3 albo nawet 4.i bardzo mi sie podoba ze mozna wygrac jednym sprawnym ruchem.Jedna dobra zagrywka moze zapewnic nam wygrana.Podoba mi sie ze treba nie tylko miec plan co robic ale takze uwarzac na naszych przeciwnikow i sojusznikow rowniez nawet najlepszy przyjaciel staje sie najwiekszym wrogiem w tej grze.Ogolnie gre polecam nie tylko kazdemu fanowi ksiazki badz serialu ale kazdemu fanowi gier planszowych
dodano: 2012-03-13
Polecam jak najbardziej
autor:
zauborin
Gra bardzo dobra, masa kombinowania, rozkmin, knucia i blefowania. Jednak aby się nią w pełni cieszyć wypadało by pograć w te 6 osób, do tego takimi które ogarniają. Czyli potrafią poplanowac na 1-2 tury do przodu, przewidują ruchy przeciwnika, potrafią wbijać noż w plecy, wtedy gra nabiera pełni smaku.
Wykonanie jak to w przypadku FFG :)
Jedyne do czego mógł bym się przyczepić to taki9e lekkie niezbalansowanie szczególnie jak gra się z kimś nowym. Gry newbie trafia lannistera, a obok ogarnięty greyjoy to nie chcąć zrażać świeżaka pojechaniem go w 2-3 tury, musi robić sobie pod górkę zostawiając go w spokoju, ale w ogarniętej ekipie samo się wszystko balansuje po przez elementy gry dziejące się nad planszą ;)
Gra bardzo dobra, masa kombinowania, rozkmin, knucia i blefowania. Jednak aby się nią w pełni cieszyć wypadało by pograć w te 6 osób, do tego takimi które ogarniają. Czyli potrafią poplanowac na 1-2 tury do przodu, przewidują ruchy przeciwnika, potrafią wbijać noż w plecy, wtedy gra nabiera pełni smaku.
Wykonanie jak to w przypadku FFG :)
Jedyne do czego mógł bym się przyczepić to taki9e lekkie niezbalansowanie szczególnie jak gra się z kimś nowym. Gry newbie trafia lannistera, a obok ogarnięty greyjoy to nie chcąć zrażać świeżaka pojechaniem go w 2-3 tury, musi robić sobie pod górkę zostawiając go w spokoju, ale w ogarniętej ekipie samo się wszystko balansuje po przez elementy gry dziejące się nad planszą ;)
dodano: 2012-02-15
gra numer 1
autor:
Marcin Milczarek
Od wielu lat jestem wielkim fanem twórczości George’a R.R. Martina, wcześniej zakupiłem karciankę Gre o Tron, ale po jakimś czasie zakupiłem tą grę planszową.
Gra o Tron jest strategiczna grą o walkach wielkich rodów o panowanie nad Żelaznym Tronem, każdy z graczy zostaje władca jednego z 6 wielkich rodów które panują w Westeros.
Sama rozgrywka na początku wydaje się bardzo skomplikowana ale po chwili pozwala nawet mało wprawionym graczom cieszyć się rozgrywka, w grze jest wiele ciekawych opcji niespotykanych w innych grach np: żetony rozkazów w grze występuje kilka typów rozkazów w stylu przemarsz , obrona , umocnienie władzy , każdy z graczy kładzie te żetony zakryte przy jednostkach którym wydaje rozkazy, następnie wszystkie żetony są odkrywane i pojedynczo w odpowiedniej kolejności wykonywane są rozkazy.
Interakcja miedzy graczami jest bardzo duża , wiele sojuszy jest zawiązywanych miedzy graczami oraz więcej niespodziewanych zdrad ciosów w sojuszników się tez spotyka, co uatrakcyjnia zabawę która pozwala na wiele rożnych możliwości zwycięstwa. Następnym ciekawym elementem są tory władzy które powodują ze im wyżej ktoś na torze tym ma jakieś bonusy w stylu rozwiązuje konflikty miedzy graczami, wykonuje rozkazy wcześniej przed innymi czy może korzystać z żetonów specjalnych rozkazów.
Elementy i wykonanie gry stoi na wysokim poziomie, żetony są wytrzymałe czytelne i bardzo ładne, wojska są może mało wymyślne ale spełniają swoja role doskonale, karty i ogólnie grafiki wszystkich elementów są wspaniałe i posiadają świetny klimat, wszystko jest dobrze zrobione i będzie służyć w wielu na prawdę doskonałym rozgrywką.
Podsumowując Gra o Tron jest jedna z najlepszych gier w jakie grałem przez ostatnie kilka lat i nie będę się rozpisywał nad jej zaletami bo zajęło by to zbyt dużo miejsca, wiec skupie się tylko na jednym minusie, gra ta nie jest dla początkujących graczy gdyż trzeba mieć choć trochę zmysłu taktycznego żeby wygrać , nie być ostatnim lub żeby nie dać się wyeliminować.
Polecam ta grę wszystkich graczom którzy chcą trochę więcej z gry niż banalnego zwycięstwa gdyż ta gra dopiero pokazuje że prawdziwa satysfakcja z wygranej przychodzi z trudem i radością.
Od wielu lat jestem wielkim fanem twórczości George’a R.R. Martina, wcześniej zakupiłem karciankę Gre o Tron, ale po jakimś czasie zakupiłem tą grę planszową.
Gra o Tron jest strategiczna grą o walkach wielkich rodów o panowanie nad Żelaznym Tronem, każdy z graczy zostaje władca jednego z 6 wielkich rodów które panują w Westeros.
Sama rozgrywka na początku wydaje się bardzo skomplikowana ale po chwili pozwala nawet mało wprawionym graczom cieszyć się rozgrywka, w grze jest wiele ciekawych opcji niespotykanych w innych grach np: żetony rozkazów w grze występuje kilka typów rozkazów w stylu przemarsz , obrona , umocnienie władzy , każdy z graczy kładzie te żetony zakryte przy jednostkach którym wydaje rozkazy, następnie wszystkie żetony są odkrywane i pojedynczo w odpowiedniej kolejności wykonywane są rozkazy.
Interakcja miedzy graczami jest bardzo duża , wiele sojuszy jest zawiązywanych miedzy graczami oraz więcej niespodziewanych zdrad ciosów w sojuszników się tez spotyka, co uatrakcyjnia zabawę która pozwala na wiele rożnych możliwości zwycięstwa. Następnym ciekawym elementem są tory władzy które powodują ze im wyżej ktoś na torze tym ma jakieś bonusy w stylu rozwiązuje konflikty miedzy graczami, wykonuje rozkazy wcześniej przed innymi czy może korzystać z żetonów specjalnych rozkazów.
Elementy i wykonanie gry stoi na wysokim poziomie, żetony są wytrzymałe czytelne i bardzo ładne, wojska są może mało wymyślne ale spełniają swoja role doskonale, karty i ogólnie grafiki wszystkich elementów są wspaniałe i posiadają świetny klimat, wszystko jest dobrze zrobione i będzie służyć w wielu na prawdę doskonałym rozgrywką.
Podsumowując Gra o Tron jest jedna z najlepszych gier w jakie grałem przez ostatnie kilka lat i nie będę się rozpisywał nad jej zaletami bo zajęło by to zbyt dużo miejsca, wiec skupie się tylko na jednym minusie, gra ta nie jest dla początkujących graczy gdyż trzeba mieć choć trochę zmysłu taktycznego żeby wygrać , nie być ostatnim lub żeby nie dać się wyeliminować.
Polecam ta grę wszystkich graczom którzy chcą trochę więcej z gry niż banalnego zwycięstwa gdyż ta gra dopiero pokazuje że prawdziwa satysfakcja z wygranej przychodzi z trudem i radością.
dodano: 2012-11-10
autor: Kosz85
Gra o Tron to pozycja obowiązkowa dla każdego kto lubi podbijać, a nie specjalnie pasuje mu losowość Ryzyka, czy za szybkie zmiany w świecie Smallworlda. Umocnij pozycje, po cichu dogadaj się z innymi i nieoczekiwanie zaatakuj. Być może tego z kim się sprzymierzyłeś, o ile będziesz w stanie sprostać późniejszemu odwetowi.
Wspaniała gra, pięknie wykonana. Przyczepić się można jedynie do wież oblężniczych i statków, początkujący bez okularów potrafią ich nie odróżnić i postawić pionowo statek na planszy, ale to raczej w wyniku roztargnienia i fascynacji piękną planszą.
Zasady dosyć złożone, ale i intuicyjne. Po drugiej turze początkujący są w stanie już grać samodzielnie.
Jedynym minusem są impasy na planszy, gdy nikt nie chce podjąć ryzyka, oraz to że gra z mniej niż 6 osobami faworyzuje osoby grające na planszy od strony Tyrellów. Po prostu łatwiej im tam zdobyć zamki, bo nie muszą się ściskać z innymi graczami. Szczególnie gdy wcześniej ustalą w odpowiednim miejscu linię frontu.
Czas gry z początkującymi graczami w 6 osób to nawet do 4-5 godzin (sporo tłumaczenia i niepotrzebnych pytań, bo po 1 turze większość się wyjaśnia sama). Doświadczeni gracze zwykle zamykają się w 3-4 godziny. W grze o tron bardzo dobre jest to, że w czasie planowania grają wszyscy, więc nikt tak naprawdę na nikogo nie czeka. Ciężko też z gry kompletnie odpaść, aczkolwiek zdażyło nam się to raz czy dwa, że gracz w połowie rozgrywki został z jednym, dwoma statkami. Jednak to trzeba być naprawdę specjalistą by do czegoś takiego doprowadzić. Dla takiej osoby gra się wówczas praktycznie kończy.
Najlepiej gra się w pełnym składzie, aczkolwiek w 3 osoby rozgrywka też jest interesująca i równie emocjonująca. Zresztą emocji dostarczają nie tylko gracze, ale i zdarzenia, nie ma jak atak dzikich zaraz po licytacji o tory wpływu. Zwykle po rozegraniu partii pozostaje niedosyt i zaczynamy umawiać się na kolejną partię.
Na koniec warto wspomnieć, że gra jest duża. Trzeba mieć naprawdę spory stół szczególnie przy grze na 6 osób, plus przydają się miseczki na armię i znaczniki władzy. Ale warto.
Podsumowując, jeśli lubisz strategie i taktyke, knucie z innymi tak by nie zauważyli tego pozostali, rozmowy nad stołem o polityce z głębokimi podtekstami i tą nutę niepewności, czy przekonałeś drugiego gracza by był ci sprzymierzeńcem. To jest gra dla Ciebie.
Gra o Tron to pozycja obowiązkowa dla każdego kto lubi podbijać, a nie specjalnie pasuje mu losowość Ryzyka, czy za szybkie zmiany w świecie Smallworlda. Umocnij pozycje, po cichu dogadaj się z innymi i nieoczekiwanie zaatakuj. Być może tego z kim się sprzymierzyłeś, o ile będziesz w stanie sprostać późniejszemu odwetowi.
Wspaniała gra, pięknie wykonana. Przyczepić się można jedynie do wież oblężniczych i statków, początkujący bez okularów potrafią ich nie odróżnić i postawić pionowo statek na planszy, ale to raczej w wyniku roztargnienia i fascynacji piękną planszą.
Zasady dosyć złożone, ale i intuicyjne. Po drugiej turze początkujący są w stanie już grać samodzielnie.
Jedynym minusem są impasy na planszy, gdy nikt nie chce podjąć ryzyka, oraz to że gra z mniej niż 6 osobami faworyzuje osoby grające na planszy od strony Tyrellów. Po prostu łatwiej im tam zdobyć zamki, bo nie muszą się ściskać z innymi graczami. Szczególnie gdy wcześniej ustalą w odpowiednim miejscu linię frontu.
Czas gry z początkującymi graczami w 6 osób to nawet do 4-5 godzin (sporo tłumaczenia i niepotrzebnych pytań, bo po 1 turze większość się wyjaśnia sama). Doświadczeni gracze zwykle zamykają się w 3-4 godziny. W grze o tron bardzo dobre jest to, że w czasie planowania grają wszyscy, więc nikt tak naprawdę na nikogo nie czeka. Ciężko też z gry kompletnie odpaść, aczkolwiek zdażyło nam się to raz czy dwa, że gracz w połowie rozgrywki został z jednym, dwoma statkami. Jednak to trzeba być naprawdę specjalistą by do czegoś takiego doprowadzić. Dla takiej osoby gra się wówczas praktycznie kończy.
Najlepiej gra się w pełnym składzie, aczkolwiek w 3 osoby rozgrywka też jest interesująca i równie emocjonująca. Zresztą emocji dostarczają nie tylko gracze, ale i zdarzenia, nie ma jak atak dzikich zaraz po licytacji o tory wpływu. Zwykle po rozegraniu partii pozostaje niedosyt i zaczynamy umawiać się na kolejną partię.
Na koniec warto wspomnieć, że gra jest duża. Trzeba mieć naprawdę spory stół szczególnie przy grze na 6 osób, plus przydają się miseczki na armię i znaczniki władzy. Ale warto.
Podsumowując, jeśli lubisz strategie i taktyke, knucie z innymi tak by nie zauważyli tego pozostali, rozmowy nad stołem o polityce z głębokimi podtekstami i tą nutę niepewności, czy przekonałeś drugiego gracza by był ci sprzymierzeńcem. To jest gra dla Ciebie.
Ta gra to już absolutna legenda w świecie planszówek. Nie widziałem i nie grałem jeszcze w lepsze przełożenie filmu/serialu na plansze. Spiski, wojny, knucie, niepewność, sojusze, a wszystko to ubrane w piękną oprawę dzięki FFG. Gra trwa od 3 do 6 godzin w zależności od ilości graczy i tutaj należy podkreślić, że jak grać to w 3 lub 6 w innych konfiguracjach gra znacznie traci na balansie. Co do balansu cała gra to próba zachowaniu balansu przy jednoczesnym stosowaniu przepychanek na planszy oraz wykorzystaniu licytacji aby w odpowiednim momencie wykonać szereg akcji prowadzących nas do Żelaznego Tronu. Martin stworzył świat, w którym niczego, a przede wszystkim nikogo nie można być pewnym. Tak jest i tutaj każdy kładzie zakryte żetony rozkazów na swoich polach w tym samym momencie. Odsłonięcie następuje również w tym samym momencie. Często dochodzi do krótkich sojuszy gdyż na dłuższą metę żaden nie przetrwa. W grze o tron zwyciężasz lub giniesz nie ma nagrody za drugie miejsce. 5/5
+ Piękna plansza
+ odwzorowanie klimatu książki
+ licytacje
+ liczne przepychanki
+ ciągła niepewność
+ strategia
+ ogromna ilość elementów w pudełku
Minusy?
dla niektórych czas rozgrywki oraz losowość, ale to właśnie jest gra o tron władze i wpływy zdobywasz z czasem, ryzyko jest wkalkulowane. Nie ma na czekać wezwijcie chorążych i ruszajcie po żelazny tron!