GRY STRATEGICZNE
Conservas (edycja angielska)
Jednoosobowa gra o prowadzeniu małego przedsiębiorstwa rybnego
Podstawowe informacje:
liczba graczy: 1
wiek: od 10 lat
czas gry: od 25 do 40 min.
wydawca: Salt & Pepper (2024)
nr katalogowy: SAP0008
kod kreskowy: 8495390806127
projektant: Scott Almes
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis w serwisie BGG
Opis
What you love most in life is bringing the joys of the sea to people around the world. You own a small tinning company on the coast of Spain where you make simply the best conservas for everyone to enjoy. You are responsible for the whole process, from managing the boats that go out in the morning, to catching the fish and finally selling your tinned goods. You have special goals each month, but it isn’t always about making the most money. Having a sustainable impact on the sea is very important: if you harm the ocean by overfishing, then you will fail in your mission. Maintaining a balanced relationship with the sea is vital as you work hard and
continue to make the best conservas in the world!
In each game of Conservas, you begin each season with a single boat and a little money. The sea is represented by a bag of chits full of fish and water tiles. In each round you will fish from this bag, taking some back to your facility for tinning while leaving others at sea to breed.
In order to win, you must maintain a delicate balance between fishing and allowing populations to grow. Each month will have a unique set of objectives, and your sustainability goals are as important as your financial targets. Each market is also unique with specific rules and strategies for making a profit. With 12 different scenarios, randomized decks of boats and upgrade cards, every game will offer a different challenge as you grow your company.
Informacje dot. bezpieczeństwa
WARNING! Not suitable for children under 3 years. Choking hazard due to small parts. CE Certified
Gra narysowana jest szalenie klimatycznie. Nad stołem niemal czuć zapach świeżej ryby i… starego kutra. O co w niej chodzi?
Wypływamy w morze, łowimy z woreczka żetony ryb spośród kilku dostępnych gatunków, ładujemy je na kuter i przywozimy do portu. Tam możemy przerobić je na konserwy i sprzedać, wymienić na ulepszenia albo kupić za gotówkę kolejny kuter. I tak co rundę. Najważniejsze jednak dzieje się w morzu, tam bowiem przybywa ryb. Jednak nie wszystkich ryb, tylko tych, które zostały wyłowione i wrzucone z powrotem do wody. W grze zarządzamy więc zawartością woreczka, tyle tylko, że od początku do końca rozgrywki do niego nie zaglądamy.
Gra posiada 12 scenariuszy o mocno zróżnicowanej trudności. Każdy scenariusz posiada trzy sekcje. Po pierwsze określa początkowy miks żetonów ryb i wody oraz ilość gotówki. Po drugie obrazuje rynek, który podczas gry wypełniamy konserwami. Czasem są to po prostu pola z wymaganą ilością określonych ryb, najczęściej jednak mamy tam jakieś dodatkowe zasady, specjalną kolejność zapełniania pól, wymagającą planowania co łowić, co zaś rozmnażać, czy inne tego typu utrudnienia. Ostatnia sekcja to warunki zwycięstwa, czyli wymagane końcowe parametry. Oprócz minimalnej ilości gotówki chodzi tu przede wszystkim o ilość ryb poszczególnych gatunków pozostałych w woreczku, czasem też o liczbę kutrów czy ulepszeń.
Gra bezsprzecznie uczy jednej rzeczy: jeżeli wyłowisz wszystko, co pływa w morzu, zostanie tam sama woda. W większości scenariuszy kluczem do zwycięstwa jest więc łowienie wielu żetonów, ale pozostawianie większości w wodzie, przynajmniej w początkowej fazie. Warunki zwycięstwa niemal zawsze wymagają większej ilości ryb niż w początkowym miksie, a przecież trzeba jeszcze jakieś zapuszkować i sprzedać, żeby zdobyć gotówkę. Jest więc czym się bawić.
Jednak prawdziwe wyzwanie zaczyna się wówczas, gdy zamiast minimalnej liczby mamy przedział, np. od 5 do 8. Można próbować trafić na wyczucie, można też – wiedząc ile rybek było na wejściu – liczyć. Trzy czy cztery gatunki przez osiem rund. A to się jak na złość mnoży właśnie wtedy, kiedy nie chcesz...
No i te emocje, towarzyszące sięganiu w ciemno do woreczka. Z tego się nigdy nie wyrasta.
Świetna zabawa!