gry planszowe strategiczne > Havalandi (edycja angielska)
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Havalandi (edycja angielska)

Havalandi (edycja angielska)

Znajdź idealny moment, aby wypuścić swój balon!

cena:

139.90 PLN
dostępność: dostępna
wysyłamy w: 24 godziny

dodaj do koszyka

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 45 do 60 min.

wydawca: Pegasus Spiele (2023)

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis w serwisie BGG

Opis


You stand at the railing of the viewing pavilion, your gaze wandering into the distance. The soft colours around you glow in a soft light. From this beautiful location, fleets of your hot air balloons will soon dapple the sky with radiant hues. You couldn‘t be prouder, but as the horizon fills with these graceful flights of fancy, it will take careful planning to make sure that your balloons attract the most attention.

You are trying to score as many points as possible with clever placement of your balloons. Points are earned by launching the balloons of your fleets and forming the largest possible groups of your own balloons within the different regions. The launch sites at the pavilions are also highly coveted and offer you further opportunities to earn points. Choose the right launch site at the right time and score lots of points for your fleet!
The player with the most points at the end of the game wins.

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2023-11-29 Knizia nadal w formie autor: Krzysztof Budny

Havalandi od Reinera Knizii chyba przechodzi w tym roku bez echa. Niestety, bo to zacny tytuł, który mógłby znaleźć się w zestawieniu najlepszych gier kafelkowych tego autora. Plansza - trójkąt z heksów. Zestawy jednobarwnych heksów tworzą obszary (pasy). Środkowy - żółty pas pozwala odpalać grupy balonów, by punktowały. Co turę przesuwamy o losową liczbę pól krążący wokół planszy duży balon. Wyznacza on dwie linie heksów na których możemy postawić swój żeton (sflaczałego balonu ^^). Robimy to po to, żeby odpalać grupy balonów leżące na odpowiednich terenach. To główne źródło punktów. Dodatkowe punkty dostajemy za stawianie żetonów obok pałaców/świątynek na brzegach planszy oraz za tworzenie dużych grup balonów na tym samym rodzaju terenu. Na koniec gry dostajemy też punkty z 2 losowych kart celów.
Reguły są proste, ale nieco bardziej złożone niż tylko - postaw żeton, gdzie wskazuje duży balon. Z pewnością są bardziej złożone niż np. w przypadku Przez Pustynię, czy nawet Babylonii. Są, ponadto, trzy żetony specjalne (te akurat mają prostsze reguły, niż te dotyczące stawiania żetonów).
Plansza na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Jest przepiękna. I jest to zdecydowanie progres w porównaniu z wcześniejszymi grami Knizii wydanymi przez Pegasus Spiele. Kafelki balonów są... są. :) Bałem się, że będą mało czytelne, zwłaszcza odróżnienie lecących i leżących balonów. Na szczęście nie ma z tym żadnego problemu.
Dobre to! Zamiast znanego z innych tytułów Kniizii losowego dociągu kafelków/żetonów, mamy losowość dotyczącą tego, gdzie można postawić kafelek. Są emocje, jest sporo do myślenia (ale nie za dużo - ograniczenie linii wyznaczanych przez balon), używając, lub nie, żetonów specjalnych możemy nieco sterować długością rozgrywki.
Jest pewne podobieństwo do Amazons (dość specyficznej gry logicznej) albo wydanego niedawno Ragnarocks. Wszystko jest tu klasycznym Knizią - ryzykujemy, inwestujemy ruchy stawiając kafelki tu, albo tam. I jak to u tego autora bywa – naszą walutą są tury. Staramy się ich nie marnować. Jednak nie ryzykując albo utkniemy gdzieś na planszy, albo w końcowych ruchach nie będziemy mieli żadnych opcji punktowania. Karty losowych celów (2 losowane na każdą grę) dodają nieco zmienności. Nie jest to może zmienność na miarę Kingdom Buildera, ale taka absolutnie nie jest tu potrzebna.
Jedynym minusem, który można znaleźć jest początek partii, który ma charakter losowego rozpędzania się gry w go... tylko tutaj wydaje się jakby nieco przedłużonym set-upem.
Szkoda takiego Knizię przegapić. A jest w formie.