GRY STRATEGICZNE
Nucleum (edycja angielska)
Zostań liderem rewolucji przemysłowej!
Produkt na zamówienie: realizacja pod warunkiem dostępności u dostawcy.
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 1 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 60 do 150 min.
wydawca: Board&Dice (2023)
nr katalogowy: Boarddice-0059
kod kreskowy: 6425453001598
projektant: Simone Luciani
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis w serwisie BGG
Opis
When Elsa von Frühlingfeld presented her invention to King Frederik Augustus II of Saxony, people thought it was trickery. She used the recently isolated element Uranium to heat up a jar of water and used the resulting steam to power an engine that kept the Uranium active via a process she called “atomization.” Her device, the Nucleum, ushered in a new era of energy and prosperity over the next decades. Saxony went from a minor regional power to the hub of European science and engineering. Now, a generation later, factories are still hungry for more power, demanding bigger and more Nucleums to be built, more Uranium imported from the nearby country of Bohemia, and railways and power lines built across the country to carry the tamed power of the atoms to Saxony’s great cities. Inventors, engineers, and industrialists flock to the Saxon court, vying to be the leader in this new industrial revolution.
Nucleum is a heavy euro board game in which players take role of industrialists trying to succeed during the economic and technological boom of 19th-century Saxony, fueled by the invention and spread of the Nucleum (a nuclear reactor).
Players earn victory points by developing their networks, building and powering urban buildings, securing contracts, and meeting milestones (randomized endgame goals). Each player also gets unique asymmetric technologies, giving them special powers when unlocked. Gameplay is continuous; players take turns one after another with no rounds or phases.
Odkąd w mediach społecznościowych pojawiły się pierwsze informacje o Nucleum mówiło się, że jest to dziecko Brassa i Barrage. I faktycznie można znaleźć tu dużo podobieństw z ww. grami. Z Brassem można skojarzyć sieć przedsiębiorstw, budowę i wykorzystanie połączeń, odwracanie budynków, częściowo wspólne zasoby. Podobieństwa z Barrage to produkcja energii, sposób punktowania i niejaki „reset” wspinania się po torze punktowania, podobne krążenie kafli akcji, czy asymetryczne zdolności graczy. Jeszcze na kanwie porównań z powyższymi grami, w Nucleum jest ciekawa interakcja na mapie: mniej agresywna i negatywna niż w Barrage, ale bardziej niż w Brassie, choć jak się niektóre rzeczy przeoczy, to można trochę utknąć. No i trzeba uważać, żeby nie pomyśleć schematami z Brassa. I Mimo tych podobieństw Nucleum nie jest żadną kalką, ale samodzielnym bytem, który wyróżnia się z tłumu i potrafi zachwycić.
Według mnie rzeczą, która o tym stanowi jest przede wszystkim system kafli akcji. Wyróżniłbym tu trzy rzeczy:
1. To, że po zagraniu kafli musimy odczekać, aż znowu będą dla nas dostępne.
2. To, że tych samych kafli używa się do budowania połączeń (mechanika "color match", która pozwala wykonać akcje z kafla, o ile kolor akcji pasuje do miasta lub innego kafla, z którym się łączymy jest świetna)
3. To, że nie da się skutecznie grać tylko na startowych kaflach, więc trzeba dokupić nowe. A tu już się pojawia spory element planowania, bo trzeba pomyśleć, które kafle się przydadzą do zagrania, a które do położenia jako połączenia i gdzie mogłyby dopasować się kolorem.
Inną ciekawą mechaniką, już zdecydowanie bardziej znaną są kontrakty, które z jednej strony sporo dają (oprócz ich realizacji są też bonusy, które dostajemy natychmiastowo po położeniu kontraktu w obszarze gry, co sprawia, że czasem bierze się kontrakt głównie dla tego bonusu), a z drugiej są ciut nieintuicyjne, bo nie ma jednej konkretnej rzeczy, którą realizujemy kontrakty, jak chociażby w Barrage robimy to tylko energią. Tu jest rozstrzał, warunkiem mogą być dwa laboratoria na mapie, jak i 8 kafli akcji.
Technologie -- kolejny interesujący aspekt, bowiem przede wszystkim tutaj leży asymetria między graczami i choć wydaje się być niepozorna, to unikalne zdolności oraz dodatkowy cel do zapunktowania, które zapewniają nieco ukierunkowują grę i pozwalają ciekawie wykorzystać nowe możliwości z nich płynące.
Nie sposób mówiąc o tej grze ominąć akcję recharge, w której odzyskujemy kafle akcji, zyskujemy dochód i tak naprawdę punktujemy. Bardzo mi się podoba jak zostało to rozwiązane, bo znowu mamy dużo kombinowania na tej płaszczyźnie, kiedy zrobić recharge, czy uda się zebrać te dodatkowe x punktów, żeby wskoczyć wyżej na torze punktowania, czy zrobić to wcześniej i odzyskać te fajne kafle akcji, czy jednak zrobić jeszcze dwie akcje z tych mniej fajnych kafli żeby dostać większy dochód...
O regrywalności i skalowaniu mogę powiedzieć niewiele po jednej partii w cztery osoby i godzinach spędzonych na przyglądaniu się tej grze w sieci. Natomiast to pierwsze nie wydaje się być problemem. Setup samej mapy jest wystarczająco zmienny, do tego losujemy z puli cele na torze punktowania oraz mamy asymetryczne planszetki technologii, zatem jest co eksplorować.
Wykonanie
Jeśli chodzi o jakość jest bardzo solidnie i estetycznie. Meepelki wyglądają świetnie, standeesy elektrowni robią klimat na mapie, a wrzucanie do nich tytułowego Nucleum sprawia, że wewnętrzne dziecko się cieszy. Jedyną rzeczą, do której można się przyczepić są planszetki technologii, z których ciężko się korzysta -- trzeba uważać przy wkładaniu i wyjmowaniu technologii z żeby niczego nie pogiąć lub porwać. Oprawa graficzna jest estetyczna i ładna, choć pewnie nie do wszystkich trafi. Symbolika jest dość przejrzysta, ale wymaga lekkiego oswojenia.
Podsumowując, dla kogo jest ta gra? Myślę, że dla każdego euro-gracza, który lubi cięższe tytułyz przy których mu się zwoje w mózgu grzeją. Jeżeli jesteś fanem Brassa i Barrage to ta gra tym bardziej jest dla Ciebie. W przeciwnym razie elementy kojarzące się z nielubianą pozycją na "B" mogą trochę uwierać. Ale spróbować warto.