GRY STRATEGICZNE
Legendary: A Marvel Deck Building Game Black Panther
Dodatek do Legendary: A Marvel Deck Building Game
cena:
124.90 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 1 do 5
wiek: od 14 lat
czas gry: od 30 do 60 min.
wydawca: Upper Deck (2022)
nr katalogowy: 96940
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis w serwisie BGG
Opis
King T'Challa and Queen Storm call upon the full might of Wakanda to combat the forces of evil, not only for Wakanda, but for the entire planet!
The Black Panther comes to Legendary to join the amazing collection of Super Heroes in this 29th Expansion to the vast Legendary landscape!
Five Heroes! Two new Masterminds and Villains groups!
Players can work both with and against other players to defeat the Mastermind!
Join Black Panther, Storm, and more in the fight against the Enemies of Wakanda!
All cards will feature original art! 100 cards in total!
Requires the Marvel Legendary Core Set to play.
Legendary: A Marvel Deck Building Game – Black Panther jest kolejnym małym dodatkiem do świetnego deckbuitdera Marvel Legendary. Jak w każdym małym dodatku tak i tu dostajemy 5 nowych bohaterów tym razem związanych z Czarną Panterą (są to General Okoye, King Black Panther, Princess Shuri, Queen Storm of Wakanda i White Wolf), oraz dwóch Mastermindów Klaw i Killmonger.
Część wprowadzonych mechanik już znamy z innych dodatków jak Empowered, które wzmacnia wroga w zależności od klasy bohaterów w sklepie. Mamy tutaj dwa nowe mechanizmy, które są bardzo ciekawe. Bohaterowie, którzy pojawiają się w HQ mogą posiadać Ambush, które odpala się jeżeli zagraliśmy wcześniej kartę odpowiedniej klasy. Jest to bardzo ciekawy mechanizm, który fajnie zmienia rytm gry i zmusza do zastanowienia się czy najpierw kupujemy nowe karty, czy walczymy. Kolejną mechaniką jest możliwość ranienia wrogów, sprawia to że wrogowie tracą jeden punkt siły, niektórych przeciwników da się pokonać tylko wtedy gdy ich siła spadnie do 0. Nowy Mastermaind Killmonger bazuje na ranach i zanim go pokonamy musimy go zranić tyle razy aż jego siła wyniesie 0.
Nowi Mastermaindzi nie są za trudni, ale walka z nimi jest ciekawa i sprawia sporo satysfakcji. Podsumowując jest to bardzo dobry dodatek, sądzę że jeden z lepszych.