gry planszowe strategiczne > Gloomhaven Jaws of the Lion
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Gloomhaven Jaws of the Lion

Gloomhaven Jaws of the Lion

Samodzielna dodatkowa kampania do Gloomhaven

cena:

249.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 1 do 4

wydawca: Cephalofair Games (2020)
projektant: Isaac Childres

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
pasujące koszulki: mini euro (371 szt.) standard ccg (166 szt.)

Opis


Gloomhaven Jaws of the Lion is a fully stand alone and cooperative campaign game of tactical combat set in the same unique fantasy world as its predecessor. Players will assume the roles of 4 new hardened mercenaries and work together to fight through a new prequel campaign full of choices, challenges, and twists. New built in tutorials, Learn-to-Play Guide, and play-surface scenario books allow players to jump into the action more quickly and easily than ever before. Playable as a stand-alone game or as an expansion to Gloomhaven.

Często kupowane razem z Gloomhaven Jaws of the Lion:



Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2021-12-01 Szczękościsk lwa autor: maruniewicz

Gra, chociaż bardzo dobra, jest mimo wszytko trochę przereklamowana, a jej miejsce w rankingu BGG co najmniej absurdalne. Ale zacznijmy od pozytywów, które zdecydowanie przeważają.
- To wygładzone, uproszczone tam gdzie trzeba Gloomhaven. Trzon rozgrywki, czyli napędzana zmyślnie zaprojektowanym mechanizmem karcianym gra skirmishowa vs AI jest niezwykle udany i satysfakcjonujący.
- Kampania składająca się z kilkunastu (zamiast około setki) scenariuszy jest do ukończenia dla umiarkowanie zdeterminowanej ekipy. Co prawda wciąż cele poszczególnych misji sprowadzają się zazwyczaj do zabicia wszystkich przeciwników, ale jest kilka wyjątków w postaci niezwykle udanych scenariuszy.
- System rozwoju postaci poprzez levelowanie i kupowanie ekwipunku jest sprawny, zgrabny i odpowiednio satysfakcjonujący. Zapieczętowanie kart dostępnych od poziomów 5 w górę tylko dodaje uroku i daje motywację do dalszego grania.
- Element legacy w porównaniu do zwykłego Gloomhaven został mocno ograniczony. Mamy jeden arkusz naklejek, ktore aplikujemy na mapę tytułowego miasta. Łatwo można to zresetować z czy bez extra zestawu naklejek.
- Wycena wersji angielskiej jest niezwykle korzystna i przywodzi na myśl legendarne "stare dobre czasy". Za 200 zł albo i nieco mniej dostajemy rozrywkę na co najmniej kilkadziesiąt godzin.
- zastąpienie kaflów terenu to zdecydowanie nie jest coś, co chciałbym widzieć w każdej grze, ale jako pewne nowum- sprawdza się całkiem nieźle. Gra i tak zajmuje chwilę setupu więc chociaż to mamy z głowy.

Co mi zatem nie pasuje?
- Fatalna instrukcja & tutorial. Rozbicie manuala na części skorelowane z kolejnymi, wprowadzającymi misjami powoduje, że instrukcja jest nieprzejrzysta, w trakcie późniejszych partii ciężko w niej cokolwiek znaleźć, a niekóre zasady łatwiej już podejrzeć w instrukcji do dużego Gloomhaven. Karkołomnym pomysłem jest też sam pięcioscenariuszowy tutorial. Ograniczenie rozgrywki sprawia, że gra nudzi i można się do niej zrazić już od samego początku. Spokojnie dałoby się do zmieścić w dwóch misjach. JotL to i tak nie jest gra, do której można siąść z osobą kompletnie z plansyówkami niezaznajomioną i tutorial nic tutaj nie zmienia.
- Pewne irytujące problemy produkcyjne. Karty są kiepskiej jakości. Pudełko, nawet fabrycznie zafoliowane, się nie domyka, a po rozpakowaniu całości kartonu nie sposób tego sensownie zmieścić (szczególnie, gdy koszul kujemy karty) i albo trzeba się ratować dedykowanym insertem albo wywalić ten oryginalny.
- Jakość pisania i historia jest naprawdę słaba. Nie dla każdego będzie to problem, a ja sam nie wymagam pod planszówki wysokiej próby literatury, ale JotL wyróżnia się w tym względzie na minus.
All in all- dobra, nawet bardzo dobra gra, ale sugeruję podejść do niej bez przesadnych oczekiwań rozbudzonych absurdalnym hype'em.
dodano: 2020-09-26 Wspaniała gra i mój kandydat na grę roku autor: bartolomew

Myślę że Gloomhaven: JotL to nie tylko idealne wprowadzenie w świat Gloomhaven, ale w ogóle idealne wprowadzenie do gatunku dungeon crawlerów, jeśli ktoś jak ja spragniony był przygód okraszonych fajną narracją i koniecznością ubijania hord potworów. Również, jeśli podobnie jak ja, ktoś był zbyt onieśmielony ceną i rozmachem "dużego" Gloomhaven, to tu odnajdzie się bez problemu. JotL posiada świetny tutorial zaznajamiający krok po kroku z mechaniką gry, przygotowanie gry jest szybkie a satysfakcja z rozgrywki, rozwijanie postaci i odblokowywanie nowych rzeczy to już wisienka na torcie. Polecam!
dodano: 2020-09-05 W końcu Gloomhaven dla mnie autor: PIOTR LIS

Z gloomhaven miałem już styczność 2-3 razy - przy pierwszym podejściu (wersja angielska) nie podeszła praktycznie wcale (chociaż namordowałem się żeby złożyć insert i przenieść tam całą masę komponentów). Drugi kontakt - wersja PL. Tutaj już o niebo lepiej, rozegrałem kilka misji, ale ze względu na ograniczenia w przestrzeni do gry coraz rzadziej chciało mi się wyciągać tą masę komponentów i kart aż w końcu tytuł sprzedałem. Kiedy dowiedziałem się że na KS trafia Frosthaven przez chwile wachałem sie nad zakupem ale myśl o ponowym składaniu/rozkładaniu skutecznie mnie odwiodła od tej decyzji.. natomiast Jaws of Lion - to w końcu inna para kaloszy, gra jest bardziej "kompaktowa" , zawiera co prawda mniej postaci ale myślę że na czas i przestrzeń jakim dysponuje spokojnie odstarczy mi sporo zabawy. Kapitalnym rozwiązaniem jest mapa w książce, w końcu nie trzeba szukać kafelów itd. dla mnie to spory plus. W zestawie jest też mały insert (tacka) na żetony i kart też jest w sam raz. Nic tylko grać ! Polecam dla osób z podobnymi odczuciami w stosunku do pierwzoru :)