gry planszowe strategiczne > Dominations: Road to Civilization
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Dominations: Road to Civilization

Dominations: Road to Civilization

Historia należy do Ciebie!

cena:

229.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 13 lat
czas gry: od 60 do 120 min.

wydawca: Holy Grail Games (2019)
nr katalogowy: DOM03R01
projektant: Eric Dubus , Olivier Melison

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis w serwisie BGG

Opis


Dominations: Road to Civilization is a 2–4 player game by Olivier Melison and Eric Dubus. In this domino-based civilization building game, players take on the role of a primitive tribe, which they will seek to grow into a nation whose influence will echo through the ages...

Place your triangular dominos carefully to expand your population and obtain the knowledge that will determine how your society is shaped over time. You can use this knowledge to build cities and master skills, thus creating the legacy for which your civilization will be remembered. Each time you master a skill, it becomes one of the pillars of your society, opening doors to new possibilities and increasing your power. The player with the most points at the end of the game wins!


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2023-11-26 Wydestylowana gra cywilizacyjna autor: Marcin Leszczyński

Domination kupiłem właściwie "w ciemno", skuszony pomysłem i wykonaniem. Moje wyobrażenia - abstrakcyjna układanka bez związku z tematem - okazały się błędne. To bardzo emocjonująca i satysfakcjonująca gra.
Wykonanie:
Komponenty gry wykonane są bardzo porządnie. Płytki zrobiono z twardej tektury, karty są całkiem w porządku, a budynki specjalne robią wrażenie. Żetony graczy miały być przede wszystkim funkcjonalne, więc nie wyglądają spektakularnie, ale ich kolorystyka wpisuje się dobrze w estetykę reszty elementów. Jedynie płytki graczy, na których zaznacza się ilość posiadanego rodzaju statystyki, mogłyby być bardziej ergonomiczne i sklejone tak, by nie były lekko wygięte. Z czasem oczywiście się prostują. Insert do gry jest dobry - pakowanie gry wymaga manipulacji, ale w stopniu niewielkim. Dołączone pojemniki na karty i płytki są prostym, ale doskonałym dodatkiem.
Rozgrywka:
Moje wyobrażenie, o którym wspomniałem na początku, że jest to lekko podrasowane domino, w najmniejszym stopniu nie oddaje natury tej gry. Budowanie mapy przypomina domino, ale na bardzo podstawowym poziomie: dokładanie kolejnych płytek - przy czym nie jesteśmy ograniczeni tym, jak je dokładamy - daje nam "surowce". Zasady układania płytek (o kształcie trójkąta równobocznego) pozwalają też na osiąganie jednorazowo wysokich zysków, np. gdy tworzymy "locus", czyli domykamy sześciokąt złożony z płytek. To tylko jeden element tury gracza. Drugi to zakup kart, które również układamy na zasadzie domina i sposób jego ułożenia może dać nam punkty - zwłaszcza na koniec gry. Każda z układanych kart oferuje nam dodatkowe efekty, najczęściej trwałe/pasywne, które dodatkowo można ulepszać (każda z kart ma drugą, zaawansowaną stronę z mocniejszym efektem).
Rozgrywanie tej gry ma zdecydowanie charakter kuli śniegowej. Budowanie dobrze działającego silnika początkowo wydaje się żmudne, ale później nieraz będziemy mieli do czynienia z klęską urodzaju. Dlatego też, limity dla poszczególnych statystyk są początkowo ograniczone i podlegają odblokowywaniu. Poczucie sukcesu i sprawczości w każdej turze spotęgowane jest geometrycznie wzrastającymi wynikiem punktowym. Twórcy przewidzieli taką możliwość i w pudełku mamy tokeny do oznaczenia wyniku powyżej 600 pkt.! W niewielu grach można "wykręcić" takie liczby.
Trzeba podkreślić, że wraz ze wzrostem zdobywanych zysków i punktów rośnie też czas przeprowadzanych akcji. Ilość uruchamianych efektów może przyprawić o ból głowy. Dlatego też warto skorzystać z kartek-przypominajek, które dostępne są w internecie. Niemniej, dokończenie takiego bogatego w wydarzenia ruchu daje - przynajmniej mnie - szczególny rodzaj satysfakcji.
Gra jest dość długa. To nie jest szybka, abstrakcyjna rozgrywka. Nazwy kart i ich efekty są dobrze powiązane, a budowanie miast i zwiększanie ich poziomu ma niebagatelne znaczenie. To jest gra cywilizacyjna. Inna, wykonana w niecodzienny sposób (nawet wykończenie kart i tekturowych elementów różni się od tego, do którego nawykłem) i dająca okazję do innych rodzaju kombinowania. Interakcja? Jest i potrafi być bardzo istotna. Nie można ignorować ruchów przeciwników.
Gra nie stała się (jeszcze?) jedną z moich ulubionych, ale na pewno będę do niej wracał, bo do tej pory za każdym razem mnie zaskakiwała. Gdybym mógł to dodałbym plusa do mojej oceny 4.