gry planszowe strategiczne > Burano: Wyspa Kolorów
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Burano: Wyspa Kolorów

Burano: Wyspa Kolorów

Zasmakuj życia w kolorowym mieście!

cena:

169.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 12 lat
czas gry: od 90 do 120 min.

wydawca: Lucrum Games (2018)
projektant: Eros Lin , Yu-Chen Tseng

wersja językowa: polska

Opis


Laguna Wenecka, wyspa Burano. Malowniczy zakątek, gondolierzy, słynne na cały świat warsztaty koronkarskie i nieprawdopodobnie kolorowe domy. Romantyzm w czystej postaci. Nie od razu jednak Burano zbudowano. Aby zapracować na wysoki status swojej familii, musisz zaangażować wszystkich jej członków i rozważnie zaplanować ich pracę. Wyślij mężczyzn na ich łodzie, aby zarzucili sieci w poszukiwaniu cennych owoców morza. W tym czasie kobiety będą mogły zająć się produkcją wielce pożądanych na kontynencie koronek. Buduj kolejne piękne domostwa, pamiętając jednocześnie, że nie masz nieograniczonych funduszy, a pieniądze nie spadają z nieba. Jeżeli wykażesz się zdolnościami dobrego organizatora i sprytnego ekonomisty, twoją nagrodą będzie dobrobyt rodziny, a także wieczny prestiż i splendor pośród możnych pięknej Wenecji.

Burano opowiada o rozwoju tytułowej wyspy leżącej na obszarze Laguny Weneckiej. Zadaniem graczy jest przede wszystkim budować znak rozpoznawczy wyspy, czyli niezwykle kolorowe domostwa, a także prowadzić zakłady koronkarskie oraz czerpać profity z rybołówstwa.

Burano jest grą bajecznie wręcz kolorową, co doskonale współgra z jej tematyką.

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2018-11-28 Przekombinowana, ale dobra autor: Sebastian Adamiak

Zacznijmy od tego, że Burano jest bardzo innowacyjną grą. Mechanika rozgrywania akcji za pomocą kostek z tworzonej przez nas piramidy to dla mnie novum w grach planszowych. Autorzy postawili duży nacisk na przestrzenny aspekt rozgrywki, dlatego równie ciekawie prezentuje się samo budowanie miasta. Poszczególne mechaniki dobrze działają i wyglądają na dobrze przemyślane przez autorów. Oceniając je osobno, każda się broni i jest dostatecznie ciekawa by przykuć uwagę graczy.

Niestety zbierając to wszystko w całość już tak kolorowo nie jest. To znaczy dosłownie to jest, bo zarówno piramidki jak i sama wyspa Burano to festiwal kolorów, ale mechanicznie mamy tutaj tego wszystkiego po prostu za dużo. Początkowo nawet doświadczony gracz będzie miał mętlik w głowie od stopniowania akcji w tej grze. 3 akcje, każda z trzema podakcjami, wyjątkami i zasadami dodatkowymi. Tego jest zdecydowanie dużo za dużo i łatwo można było to uprościć. Na chwilę obecną wygląda to tak, jakby autorom podobała się każda składowa mechanika gry i nie mieli serca usuwać ich z tego tytułu.

Sztandarowym przykładem niech będą warsztaty koronkarskie. Oderwane od głównej mapy, stanowią niemalże minigrę w grze. Przypomina to trochę wysyłanie swoich obywateli na forum w Forum Trajanum, ale tutaj daje to zdecydowanie mniej punktów niż w tamtej grze i możemy naszych pracowników wykorzystać po prostu lepiej. Do tego jest to niepotrzebne komplikowanie rozgrywki, zmusza nas do tłumaczenia kolejnych zawiłych reguł, a gra absolutnie by nie straciła na wycięciu tego elementu. Oczywiście wyspa Burano jest znana z tych warsztatów i z tego powodu są obecne w tym tytule, ale kosztem niewielkiego wzbogacenia klimatu, gra traci dużo przy ocenie mechaniki.

Burano to gra która zanotowała u mnie mały falstart. Instrukcja mnie od siebie odpychała, a pierwsza rozgrywka zaczęła się bardzo męcząco. Im dalej w las tym było lepiej i muszę przyznać, że grało nam się naprawdę przyjemnie. Przestrzenny aspekt mechaniki zasługuje na docenienie, kombinowanie przy budowie piramidy, a następnie tworzeniu miasta to czysta przyjemność. Niestety ocenę ciągnie w dół zbyt duża ilość mechanik i rozdrobnienie zasad. Jest to zwyczajnie niepotrzebne rozwodnienie rozgrywki, która miała potencjał na bycie wybitną.