GRY STRATEGICZNE
Ticket to Ride
Oryginalny bestsellerowy Ticket to Ride. Budowa kolei w Ameryce.
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 2 do 5
wiek: od 8 lat
czas gry: ok. 45 min.
wydawca: Days of Wonder
projektant: Alan R. Moon
wersja językowa: angielska
instrukcja: polska
Opis
Ticket to Ride zdobyła prestiżową nagrodę Gra Roku (Spiel des Jahres) - została oceniona przez grono ekspertów za najlepszą grę wydaną w roku 2004. Od tego czasu pozostaje jedną z najwyżej ocenianych gier planszowych na świecie!W Ticket to Ride (T2R) gracze otrzymują na początku zestaw biletów (zadań), które mają zrealizować - na przykład "San Francisco - New Jork" czy "Los Angeles - Atlanta". W czasie gry budują trasy z wagoników na mapie Stanów Zjednoczonych, przy czym dwie osoby nie mogą przejechać tą samą trasą (chyba że jest tam podwójna linia).Gra wymaga strategii i taktycznego myślenia, które pozwoli jak najkorzystniej zrealizować swoje zadania, zablokować przeciwników i przechwycić najlepsze trasy. Jednocześnie ma bardzo proste zasady, które można wyjaśnić w ciągu kilku minut! Ticket to Ride jest szczególnie polecana osobom, które rozpoczynają swoją przygodę z grami planszowymi, co nie znaczy jednak, że nie stanowi wyzwania także dla wyrafinowanych amatorów tej rozrywki. To gra dla każdego - mogą się w nią bawić już kilkuletnie dzieci jak i dorośli ludzie. Udane połączenie elementów strategii i szczęścia pozwala na wygraną nawet początkującym.Zawartość opakowania: 1 plansza. 240 kolorowych wagoników 110 kart wagoników 30 biletów tras 1 karta z podsumowaniem 5 drewnianych znaczników punktowych instrukcja
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2011-11-07
Prosta i emocjonująca
autor:
Tomasz Laskowski
Ticket to Ride to świetna gra, która mimo łatwych zasad i prostej mechanice dostarcza wielu emocji.
Rozgrywka odbywa się na planszy przedstawiającej najważniejsze miasta Stanów Zjednoczonych, pomiędzy którymi porozciągane są różnokolorowe połączenia. Na początku gry każdy z graczy otrzymuje kilka losowych kart wagonów (używanych później do zajmowania kolejnych połączeń) oraz 3 tzw. bilety, z których trzeba sobie zostawić minimum 2. Bilety te wskazują jakie 2 miasta możemy, a raczej musimy połączyć (by liczyć się w danej rozgrywce). Jeżeli nam się to uda dostaniemy punkty bonusowe, jeżeli nie nasz wynik zostanie o taką samą wartość pomniejszony.
W swoim ruchu każdy gracz może wykonać jedną i tylko jedną akcję. Dobrać 2 nowe karty z wagonami (lub 1 z lokomotywą - uniwersalna karta zastępująca każdy kolor) z 5 odkrytych obok planszy, wykorzystać zebrane karty danego koloru i zająć wybrane połączenie lub dobrać 3 nowe bilety (z których minimum jeden musi sobie zostawić). Następnie ruch ma gracz po lewej stronie i tak dalej i tak dalej.
Jako, że dane połączenie może być zajęte tylko przez jednego gracza bardzo szybko wszyscy zaczynają sobie przeszkadzać i zmuszać się do szukania dróg okrężnych. To zazwyczaj jeszcze bardziej komplikuje rozgrywkę i czyni ją bardzo emocjonującą (nigdy nie wiemy czy ktoś czasem nie zajmie dla nas strategicznego połączenia nim my będziemy mogli je wybudować).
Krótko mówiąc Ticket to Ride jest bardzo przyjemną grą, dostarczającą dreszczyk emocji i pozwalającą miło spędzić czas. Proste i czytelne zasady oraz nieskomplikowana mechanika pozwalają na łatwe wprowadzanie do gry nowych graczy. Natomiast losowość samej rozgrywki nie jest na tyle duża, by odrzucić od partyjki zapalonych planszówkowiczów.
Ticket to Ride to świetna gra, która mimo łatwych zasad i prostej mechanice dostarcza wielu emocji.
Rozgrywka odbywa się na planszy przedstawiającej najważniejsze miasta Stanów Zjednoczonych, pomiędzy którymi porozciągane są różnokolorowe połączenia. Na początku gry każdy z graczy otrzymuje kilka losowych kart wagonów (używanych później do zajmowania kolejnych połączeń) oraz 3 tzw. bilety, z których trzeba sobie zostawić minimum 2. Bilety te wskazują jakie 2 miasta możemy, a raczej musimy połączyć (by liczyć się w danej rozgrywce). Jeżeli nam się to uda dostaniemy punkty bonusowe, jeżeli nie nasz wynik zostanie o taką samą wartość pomniejszony.
W swoim ruchu każdy gracz może wykonać jedną i tylko jedną akcję. Dobrać 2 nowe karty z wagonami (lub 1 z lokomotywą - uniwersalna karta zastępująca każdy kolor) z 5 odkrytych obok planszy, wykorzystać zebrane karty danego koloru i zająć wybrane połączenie lub dobrać 3 nowe bilety (z których minimum jeden musi sobie zostawić). Następnie ruch ma gracz po lewej stronie i tak dalej i tak dalej.
Jako, że dane połączenie może być zajęte tylko przez jednego gracza bardzo szybko wszyscy zaczynają sobie przeszkadzać i zmuszać się do szukania dróg okrężnych. To zazwyczaj jeszcze bardziej komplikuje rozgrywkę i czyni ją bardzo emocjonującą (nigdy nie wiemy czy ktoś czasem nie zajmie dla nas strategicznego połączenia nim my będziemy mogli je wybudować).
Krótko mówiąc Ticket to Ride jest bardzo przyjemną grą, dostarczającą dreszczyk emocji i pozwalającą miło spędzić czas. Proste i czytelne zasady oraz nieskomplikowana mechanika pozwalają na łatwe wprowadzanie do gry nowych graczy. Natomiast losowość samej rozgrywki nie jest na tyle duża, by odrzucić od partyjki zapalonych planszówkowiczów.
dodano: 2007-12-12
***Rewelka***
autor:
Jeremy
Moja ulubiona gra. Polega na "dojechaniu" od jednego do drugiego miasta (trasy losujemy wcześniej) za pomocą posiadanych wagoników. Za każdą "zrobioną" trasę otrzymujemy punkty. Za trasę, której nie zrobimy odejmujemy sobie punkty. Po "zrobieniu" wszystkich tras możemy dobrać kolejne, jednakże trzeba pamiętać, że każdy ma ograniczona ilość wagoników. Polecam wszystkim, a jak trasy poznamy już na pamięć można dokupić rozszerzenie.
Moja ulubiona gra. Polega na "dojechaniu" od jednego do drugiego miasta (trasy losujemy wcześniej) za pomocą posiadanych wagoników. Za każdą "zrobioną" trasę otrzymujemy punkty. Za trasę, której nie zrobimy odejmujemy sobie punkty. Po "zrobieniu" wszystkich tras możemy dobrać kolejne, jednakże trzeba pamiętać, że każdy ma ograniczona ilość wagoników. Polecam wszystkim, a jak trasy poznamy już na pamięć można dokupić rozszerzenie.
Wielu doświadczonych graczy twierdzi, że jest to gra przereklamowana, zbyt prosta i ma słaba regrywalność. Ja nie zgadzam się z żadną z tych opinii. Jest to moja ulubiona seria gier. Co prawda od wersji USA wolę Europę ale to szczegół. Zabawa jest świetna. Ustawiamy wagoniki, realizujemy trasy dobieramy pięknie zilustrowane karty. Jednym słowem super. To jest tytuł od którego zaczęła się moja przygoda z planszówkami. I nadal najchętniej wracam do tego tytułu. Wersja USA ma pewien błąd. Mianowicie jeśli masz zrealizowaną trasę wschód-zachód, możesz bez większego ryzyka ciągnąć kolejne bilety, bo coś zwykle nam podejdzie. W ten sposób rekordziści realizują po kilkanaście tras. I co z tego? Zabawa i tak jest znakomita. Nie potrafię się od niej oderwać. Przy każdym posiedzeniu pociągi w jakiejś odmianie muszą się pojawić. Polecam każdemu. Jeśli jednak chcecie zacząć swoją przygodę z tę serią, to radziłbym raczej zacząć od Europy. Dlaczego?
- w europie dostajemy duże karty wagonów w standardzie, a w USA są małe, zaś duże dostajemy w dodatku
-asymetryczna budowa mapy i specyficzny przebieg długich tras powoduje, że losowanie nowych tras jest bardziej ryzykowne i nie koniecznie opłaca się pod koniec gry
-są dworce, które ratują nas w sytuacji bez wyjścia