GRY STRATEGICZNE
London (second edition)
Odbuduj Londyn
cena:
184.90 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 60 do 90 min.
wydawca: Osprey Games (2017)
kod kreskowy: 9781472822222
projektant: Martin Wallace
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis w serwisie BGG
Opis
A brand new edition of a popular classic, London will appeal to the strategic thinker among board game fans. Tasked with rebuilding London in the decades following the great fire, players juggle building requirements, bank loans, and poverty as they strive to realize their vision for the city.
The game features a unique mechanism of playing cards to develop the city, then "running" the city by taking all the card actions simultaneously. Players have to repay all their loans before the game ends, but need to worry only about how much poverty they're creating relative to the other players.
Często kupowane razem z London (second edition):
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2017-11-13
Prosta gra karciana która zmusza do kombinowania
autor:
rhoman
Do drugiej edycji gry London przyciągneły mnie 2 rzeczy:
- autor (jestem wielkim fanem gry Brass i dobrze się bawiłem przy Few Acres of Snow)
- wykonanie - gra jest na prawdę pięknie ilustrowana i jej oprawa graficzna tworzy bardzo spójną i klimatyczną całość
Londonma bardzo proste zasady, w kazdej rundzie pociągnij kartę a następnie wykonaj jedną z 4 możliwych akcji, a jak zabraknie kart - gra się kończy.
Tylko tyle i aż tyle, odpowiednie zarządanie tymi kartami oraz decyzja kiedy wykonać którą akcję żeby wyszło optymalnie już takie proste nie jest.
Nie jest to gra wybitna, ale na pewno jest bardzo dobra i jak na tak proste zasady oferuje na prawdę sporo kombinowania.





Do drugiej edycji gry London przyciągneły mnie 2 rzeczy:
- autor (jestem wielkim fanem gry Brass i dobrze się bawiłem przy Few Acres of Snow)
- wykonanie - gra jest na prawdę pięknie ilustrowana i jej oprawa graficzna tworzy bardzo spójną i klimatyczną całość
Londonma bardzo proste zasady, w kazdej rundzie pociągnij kartę a następnie wykonaj jedną z 4 możliwych akcji, a jak zabraknie kart - gra się kończy.
Tylko tyle i aż tyle, odpowiednie zarządanie tymi kartami oraz decyzja kiedy wykonać którą akcję żeby wyszło optymalnie już takie proste nie jest.
Nie jest to gra wybitna, ale na pewno jest bardzo dobra i jak na tak proste zasady oferuje na prawdę sporo kombinowania.
Przywykłem do gier o budowaniu miasta, z planszą i kafelkami. Z jednym, chlubnym wyjątkiem - stricte karcianym Na Chwałę Rzymu. Żeby nie popadać w schematy i rutynę, odważyłem się na nową wersję Londynu.
Bo jest to remake starej i docenionej gry. Zmieniły się przede wszystkim grafiki (obecne są fenomenalne! a część kart w olbrzymim rozmiarze, niczym pocztówki!) i znikła plansza (nie co pretekstowa w pierwowzorze) robiąc z gry czystą karciankę. Nie trzeba dodawać, że to pozytywne zmiany :)
Mechanika gry jest bardzo prosta, tury gracza naprawdę szybkie. Na ogół zagrywa się jedną kartę, płacąc za nią odrzucając inną (tego samego typu) z ręki. A robi się to, by w końcu "odpalić miasto", czyli aktywować zagrane karty. Czyli stworzyć jak najlepsze combosy, dające kasę, punkty i usuwające nędzę, o takie są zasoby w grze. Punkty i kasa - wiadomo, nędza karze na koniec gry wszystkich, poza graczem, który ma jej najmniej. A dostaje się ją za nieoptymalne zarządzanie ręką kart czy zbyt częste odpalanie miasta. Ciekawy pomysł.
Co ważne, każdą kartę użytą przy aktywacji miasta, można odpalić tylko raz! Nie da się grać więc całej partii na jednym combosie. Bardzo mi się to podoba!
Interakcji w grze jest niewiele. Można wziąć kartę, na którą ktoś się czaił, albo czasem ukraść komuś pieniądze lub dołożyć nędzę.
Jeśli kogoś kręci budowanie combosów z tworzeniem miasta w tle, to mimo wszystko, polecam Na Chwałę Rzymu.
Niemniej London to dobra gra. Niezbyt długa, bez downtime'u - tury są szybkie, gra idzie wartko. Nie ma żadnego burzenia, czy niszczenia przeciwników, bliżej jej do pasjansa. Dla mnie 8 / 10.