gry planszowe strategiczne > Doom (edycja polska)
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Doom (edycja polska)

Doom (edycja polska)

Przebijaj się przez hordy demonów w chwale należnej elicie marines UAC lub pokieruj legionem demonów, by przejąć cały obiekt.

cena:

276.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 5
wiek: od 14 lat
czas gry: ok. 180 min.

wydawca: Galakta
nr katalogowy: PL-ZX01

wersja językowa: polska

Opis


Gracze przechodzą serię morderczych misji; marines próbują osiągnąć różne cele, zaś najeźdźca będzie dowodził armią wygłodniałych demonów i zrobi wszystko, aby przeszkodzić marines. Marines mogą odradzać się w trakcie misji, jednak tylko określoną ilość razy, nim demony odniosą zwycięstwo, zagrażając nie tylko operacji UAC, ale całej rasie ludzkiej.


Wybij ich do nogi

DOOM zawiera dwie operacje po sześć misji. Każda misja rozgrywa się na unikalnej planszy i oferuje różne zestawy celów i zagrożenia. Karty celów dla każdej misji przedstawiają warunki zwycięstwa dla drużyny marines i najeźdźcy oraz związane z nimi zasady szczególne. Cele marines różnicują się pomiędzy zabezpieczaniem pola bitwy i zbieraniem wartościowych rzeczy, podczas gdy najeźdźca ma tylko jeden cel – zabijać.

Jak to wygląda ?


Często kupowane razem z Doom (edycja polska):



Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2017-10-07 Zagłąda gładzących!!! autor: salane

Doom to kolejna gra ze stajni FFG gdzie grupa bohaterów (marines) będzie się starać powstrzymać naciągające siły zła (demony). Gra jest typu 1 vs reszta. Można powiedzieć że Doom pierwsza edycja był protoplastą Descenta który z kolei dał inspirację Imperial Assault te z kolei dały przyczynek pojawieniu się "nowego" Doom'a. Historia zatoczyła koło. Czy z tego koła wniknęło coś dobrego? Tak! Doom to nowoczesna gra, spełniająca wymagania współczesnych graczy szukających dynamicznej rozgrywki taktycznej. Akcja pełna epickich zwrotów, starć i krwi. Jeśli ktoś jest zaznajomiony z Descentem i pochodnymi nie będzie miał problemów ze zaznajomieniem się z Doomem.

Dla znawców tematu napiszę o różnicach między Descentem/Imperialem a Doomem.
1. Kampania - W Doomie mamy dwie operacje po sześć misji. Każda operacja to kampania (można by rzec). Kampanię wygrywa strona która pierwsza wygra 4 misje (możliwy remis). Z misji na misję nic nie przechodzi, misje są luźno ze sobą związane, choć fabularnie każda kolejna jest kontynuacją (kolejność rozgrywania dowolna). Nie ma Xp. Marines każdą misję zaczynają z jedną wybraną zdolnością (spośród dwóch losowych), dwoma broniami (każda broń 3 karty) i ekwipunkiem początkowym (4 karty). Overlord wybiera kartę inwazji (demony które będzie przywoływał) i 3 mini decki z sześciu z których uformuje talię Najeźdźcy.
2. Tury - Tury graczy są losowe. Talia inicjatywy stanowi karty komandosów i każdej grupy potworów. Losowana jest karta i figurka/grupa podejmuje aktywację. Ten losowy sposób aktywowania sprawia że gra jest szybka i dynamiczna. Niektóre karty Najeźdźcy potrafią to zmienić/ustawić.
3. Tura Marines - turę rozgrywa kartami na ręce (limit 3) które zagrywa wykonując akcje. W turze ma jedną akcję główną i dowolną ilość akcji pobocznych. Dodatkowo są karty z akcjami reakcji które przerywają aktywacje przeciwnika.
4. Line of Sight - Chyba najlepszy sposób oceniania lini pola widzenia z pośród tych gier. Z rogu swojego pola do dowolnego rogu pola przeciwnika, dodatkowo jeśli jedna z linii przechodzi przez ścinę, pole zablokowane to figurka broniąca się ma osłonę (przerzut w obronie)
5. Poziom trudności - wygranie Overlordem graniczy z cudem :). Im mniej marines tym trudniej Overlordowi osiągnąć cel którym zawsze jest zdobycie 6 fragów (zabić sześć razy). Gra wymaga naprawdę wielkiego wysiłku dla gracza sterującego demonami by stawić czoło Marines.

Regrywalność tego tytułu jest fenomenalna biorąc pod uwagę że obecne 12 misji można rozegrać na setki sposobów w zależności od wyborów które dokonają gracze na początku scenariusza. Gra jest fenomanalna. Akcja, akcja, akcja i brak wytchnienia, choć wymagająca taktycznie i dysponująca naprawdę trudnymi wyborami (w szczególności dla Overlorda). Jeśli ktoś ma grupę w której Overlord jest paskudnie pewny siebie i z łatwością łamie kości bohaterom - dajcie mu na gwiazdkę Dooma i skopcie mu tyłek :)