GRY RODZINNE
Ticket to Ride: Indie/Szwajcaria
Dwie nowe mapy do Wsiąść do pociągu: Europa
cena:
99.90 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
wydawca: Days of Wonder
kod kreskowy: 824968117743
wersja językowa: europejska
instrukcja: angielska
Opis
Ticket to Ride: Indie/Szwajcaria to zestaw dwóch nowych map, które odmienią i uatrakcyjnią wasze rozgrywki w grę Wsiąść do Pociągu.Pierwsza z map pozwoli na rozgrywkę w 1911 roku w kolonialnych Indiach. Mapa Indii jest przeznaczona dla 2 do 4 graczy. Tylko w rozgrywce 4 osobowej gracze mogą używać obu torowisk w podwójnych trasach. W rozgrywce 2 i 3 osobowej, po tym jak jeden tor na podwójnej trasie zostanie zajęty, drugi przestaje być dostępny. Zabawna, dodatkowa mapa Szwajcarii została zaprojektowana specjalnie dla 2 lub 3 graczy. W rozgrywce 3 osobowej, gracze mogą używać obu torów podwójnych tras. W 2 osobowej rozgrywce, po tym jak jedno z torowisk podwójnej trasy zostanie przejęte, drugie przestaje być dostępne. Na mapie Szwajcarii niektóre trasy nie łącza już tylko miasta z miastem lecz także miasta z sąsiadującymi ze Szwajcarią państwami. Występują 3 trasy łączące Szwajcarię z Austrią, 4 z Francją, 5 z Włochami i 5 z Niemcami. Podobnie jak w oryginalnej grze Wsiąść do pociągu gracz z najdłuższą nieprzerwaną trasą na końcu gry otrzymuje 10 punktowy bonus.
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2014-12-12
Świetna ale nie najlepsza
autor:
kacgas
Grę oceniłem na maksa, bo to w końcu TtR i w każdej odsłonie zapewnia znakomitą rozrywkę. Jednak nadal nie są to moim zdaniem najlepsze mapy. Z Indiami mam ten problem, że bardzo ciężko jest się połapać w mapie (często nazwy miejscowości są podobne do siebie, a leżą zgoła gdzie indziej). Także idea mandali, za które przyznawane są dodatkowe punkty, nie przypadła mi do gustu. Mapa jest niesłychanie ciasna i tworzenie dodatkowych objazdów jest niezmiernie trudne. Z kolei mapa Szwajcarii jest moim zdaniem zbytnio asymetryczna. Bilety wskazują trasy głównie w północnej i zachodniej części mapy, zaś południe i wschód są słabo obsadzone. Dodatkowo niektóre trasy międzynarodowe się pokrywają i dają zbytnią przewagę jeśli ktoś wylosuje 2 takie same wysoko punktowane trasy. Tyle narzekania. Poza tymi wadami gra jest nadal świetna. Mapy są niesłychanie ciasne, przez co należy się zdrowo napocić, aby dotrzeć do celu. W Indiach dominują krótkie odcinki, więc budowanie rozpoczyna się niemal natychmiast i nikt nie czeka i nie kolekcjonuje kart, gdyż opieszałość w budowie musi się zemścić, jak w żadnej innej grze z tej serii. W Szwajcarię próbowałem grać w 4 osoby i wbrew zapewnieniom wydawcy da się to zrobić, ale pot i łzy leją się szerokim strumieniem. Dla osób, które mają podstawkę i często grają we 2,3 osoby jest to świetny wybór. Świetna zabawa. Polecam. Choć warto mieć na uwadze mankamenty, o których wspomniałem na wstępie.





Grę oceniłem na maksa, bo to w końcu TtR i w każdej odsłonie zapewnia znakomitą rozrywkę. Jednak nadal nie są to moim zdaniem najlepsze mapy. Z Indiami mam ten problem, że bardzo ciężko jest się połapać w mapie (często nazwy miejscowości są podobne do siebie, a leżą zgoła gdzie indziej). Także idea mandali, za które przyznawane są dodatkowe punkty, nie przypadła mi do gustu. Mapa jest niesłychanie ciasna i tworzenie dodatkowych objazdów jest niezmiernie trudne. Z kolei mapa Szwajcarii jest moim zdaniem zbytnio asymetryczna. Bilety wskazują trasy głównie w północnej i zachodniej części mapy, zaś południe i wschód są słabo obsadzone. Dodatkowo niektóre trasy międzynarodowe się pokrywają i dają zbytnią przewagę jeśli ktoś wylosuje 2 takie same wysoko punktowane trasy. Tyle narzekania. Poza tymi wadami gra jest nadal świetna. Mapy są niesłychanie ciasne, przez co należy się zdrowo napocić, aby dotrzeć do celu. W Indiach dominują krótkie odcinki, więc budowanie rozpoczyna się niemal natychmiast i nikt nie czeka i nie kolekcjonuje kart, gdyż opieszałość w budowie musi się zemścić, jak w żadnej innej grze z tej serii. W Szwajcarię próbowałem grać w 4 osoby i wbrew zapewnieniom wydawcy da się to zrobić, ale pot i łzy leją się szerokim strumieniem. Dla osób, które mają podstawkę i często grają we 2,3 osoby jest to świetny wybór. Świetna zabawa. Polecam. Choć warto mieć na uwadze mankamenty, o których wspomniałem na wstępie.
dodano: 2013-12-03
nerwy, nerwy, nerwy :-)
autor:
Jagoda
Polecam dla entuzjastów serii Ticket to Ride. Po doświadczeniach z wersją skandynawską myślałam że to optymalna wersja dla dwóch osób i nie może być lepiej.
Okazuje się że można się tak zakotłować wśród tych biletów, tras, wagoników, a tępo gry przyspiesza tętno że warto mieć w kolekcji zarówno mroźną jak i indyjską wersję.
Czekam niecierpliwie na rozgrywkę w Indie na 4 osoby! Krótkie trasy, mandale, Szwajcaria z międzynarodowymi biletami nie zawodzi. Nowe strategie pozyskiwania punktów pozwalają przerwać rutynę innych Ticketowych rozgrywek.
Co prawda Nordic swoim śnieżnym klimatem jest jedyny w swoim rodzaju. Jednak Szwajcaria i Indie posiadają piękne mapy, wykonane z dbałością o detale. (Bardziej przypadły mi do gustu niż te Azjatyckie :-))
Cena również atrakcyjna jak na dwie mapy w jednym!





Polecam dla entuzjastów serii Ticket to Ride. Po doświadczeniach z wersją skandynawską myślałam że to optymalna wersja dla dwóch osób i nie może być lepiej.
Okazuje się że można się tak zakotłować wśród tych biletów, tras, wagoników, a tępo gry przyspiesza tętno że warto mieć w kolekcji zarówno mroźną jak i indyjską wersję.
Czekam niecierpliwie na rozgrywkę w Indie na 4 osoby! Krótkie trasy, mandale, Szwajcaria z międzynarodowymi biletami nie zawodzi. Nowe strategie pozyskiwania punktów pozwalają przerwać rutynę innych Ticketowych rozgrywek.
Co prawda Nordic swoim śnieżnym klimatem jest jedyny w swoim rodzaju. Jednak Szwajcaria i Indie posiadają piękne mapy, wykonane z dbałością o detale. (Bardziej przypadły mi do gustu niż te Azjatyckie :-))
Cena również atrakcyjna jak na dwie mapy w jednym!
Zestaw zawiera dwie mapy: Szwajcarię i Indie. O ile Szwajcarię polubiłem natychmiast to przekonanie się do Indii zajęło mi trochę czasu. Obie mapy są rewelacyjne. W Szwajcarii mamy specjalny zestaw kart pociągów ze specjalnymi lokomotywami umożliwiającymi szybkie tunelowanie (nie ma ograniczenia w dobieraniu kart lokomotyw, bierzemy je jak zwykłe karty wagonów). Dostępnych strategii jest kilka ale zazwyczaj sprowadza się do zdobywania dużej ilości mało punktowanych tras lub budowanie w trudnym terenie (tunelowanie) wysoko punktowanych odcinków i zgarnianie wysoko punktowanych biletów (tych jest mniej)
Indie to już zupełnie inny rodzaj gry. Cały czas staramy się połączyć miasta docelowe dwiema, nie pokrywającymi się trasami. Za ułożenie każdej takiej kombinacji (maks 5) dostajemy dodatkowe punkty na koniec gry. Dobre zastosowanie mandali daje nam olbrzymią przewagę na koniec. Sprawia to, że gracze muszą ciągle sobie przeszkadzać blokując połączenia tras albo alternatywne dojścia do punktów docelowych.
Ciekawa alternatywa dla tych co grają w mniejszym gronie lub chcą zmienić scenerię rozgrywki.