gry planszowe rodzinne > Honey Buzz (edycja angielska)
GRY RODZINNE
logo przedmiotu Honey Buzz (edycja angielska)

Honey Buzz (edycja angielska)

Poprowadź najlepsze "przedsiębiorstwo" pszczelarskie!

cena:

219.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 1 do 4
wiek: od 10 lat
czas gry: od 45 do 90 min.

wydawca: Elf Creek Games (2020)
nr katalogowy: ECG012

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis w serwisie BGG

Opis


The bees have discovered economics. The queens believe that if they sell honey to the bears, badgers, and woodland creatures, they will find peace and prosperity. Spring has arrived and it's time to build the hive, find nectar, make honey, and, for the first time ever, set up shop.

Honey Buzz is a worker bee placement game where players expand a personal beehive by drafting various honeycomb tiles that grant actions that are triggered throughout the game. Each tile represents a different action. Whenever a tile is laid so that it completes a certain pattern, a ring of actions is triggered in whatever order the player chooses. A tile drafted on turn one could be triggered up to three times at any point during the game. It all depends on how the player places their beeples (bee+meeple) and builds their hive. After all, in the honey business, efficiency is queen.

As you continually expand your hive, you'll forage for nectar and pollen, make honey, sell different varieties at the bear market, host honey tastings, and attend to the queen and her court. There's only so much nectar to go around, and finding it won't be easy. Players will have to scout out the nectar field and pay attention to other players searches to try to deduce the location of the nectar they need for themselves.

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2022-09-13 Rodzinny tytuł na chłodne wieczory autor: RapsodiaCorvus

Jako miłośnik miodu nie mogłam przejść obok gry o takiej tematyce obojętnie.
Jest to bardzo przyjemny, rodzinny tytuł (z lekkim plusem). Rozgrywka nie jest skomplikowana, ale też nie jest banalnie prosta - dla młodszych, mniej wprawionych graczy, gra może być nieco za trudna, a jednocześnie nie jest za prosta dla tych średnio zaawansowanych.
Wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie, 'żelkowe' krople miodu wyglądają jak cukierki, drewniane pszczółki są cudowne. Wypraska jest nieźle przemyślana - mieści karty w koszulkach i wszystko ma swoje miejsce.
W swojej turze wysyłamy nasze robotnice aby zdobywały dla nas kafelki do rozbudowy naszego ula. Każdy kafelek ma specjalną zdolność, ale! Odpalamy ją dopiero wtedy, gdy całkowicie zabudujemy plaster miodu. Może więc zdarzyć się, że przez jeden czy dwa ruchy nie zrobimy nic specjalnego, tylko po to by w trzecim odpalić na raz nawet 3 czy 4 akcje dodatkowe. Wymaga to od nas pewnej strategii i przemyślenia kiedy, którą akcje potrzebujemy. Produkcja miodu też wymaga od nas dobrego zgrania w czasie, ponieważ na jednym plastrze może znajdować się tylko 1 kropla miodu - więc jeśli już jakąś tam mamy - kolejna się nie wyprodukuje. Odpowiednie zbudowanie plastra jest równie ważne - ponieważ od ułożenia kafelków zależeć będzie jaki rodzaj miodu będziemy produkować.
Do tego możemy zdobywać nowe robotnice, poruszać się pszczołą w poszukiwaniu pyłku i kwiatów produkujących określony rodzaj miodu.
Mamy tutaj przyjemny mix kilku mechanik od worker placement przez budowanie wzorów, czy realizowanie kontraktów. Wszystko fajnie się spina i jest dobrze przemyślane. Pola dostępne są dla kilku graczy, ale jeśli jesteśmy drudzy lub trzeci - musimy poświecić więcej robotnic aby stanąć na danym polu
Trochę gorzej zbalansowane są sprzedaże naszego miodu - na początku zdecydowanie lepiej jest sprzedawać miód na markecie niż realizować zamówienia zwierząt. Te stają się opłacalne dopiero pod koniec gry.
Pomimo tego rozgrywka w Honey Buzz nie dłuży się - koniec gry aktywowany jest poprzez wykonanie określonej liczby zamówień lub spadek wartości 4 z 5 kropli miodu/pyłku do najniższego poziomu. Więc ilość naszych tur zależy od graczy uczestniczących w rozgrywce.
Honey Buzz zostaje w mojej kolekcji, bo chociaż nie ma mocnego syndromu kolejnej partii, jest bardzo przyjemną grą na miłe spędzenie leniwych jesiennych wieczorów w gronie rodziny i przyjaciół. I koniecznie z kubkiem herbaty z miodem!