GRY RODZINNE
Boarding
Zapraszamy na pokład samolotu!
cena:
57.90 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 1 do 4
wiek: od 10 lat
czas gry: ok. 30 min.
wydawca: Nasza Księgarnia (2020)
kod kreskowy: 5902719470646
projektant: Daryl Chow
wersja językowa: polska
Opis
Twoim celem jest rozmieszczenie pasażerów w samolocie. Zakochani chcą siedzieć obok siebie, dzieci muszą mieć obok siebie dorosłych, a inni liczą na miejsce przy oknie lub przejściu. Zdobędziesz punkty, jeśli uda ci się spełnić oczekiwania pasażerów. Uwaga! W razie potrzeby możesz… wyprosić pasażera z samolotu! Za to jednak dostaniesz punkty ujemne.
Sprytna gra logiczna w zarządzanie przestrzenią, czyli takie umieszczanie kolorowych żetonów-tabletek (tak! Te żetony wyglądają jak jakieś tabletki chlorochinaldin, czy czegoś takiego ;-)), żeby na koniec gry jak najlepiej punktować.
W swoim ruchu wybieramy kartę z kilku leżących na stole i, dowolnie ją obracając, układamy na swojej planszy, przedstawiającej wnętrze samochodu, żetony pasażerów w kolorach jak na wybranej karcie. Niektóre karty mają specjalne właściwości, inne dają punkty zwycięstwa na koniec, są takie z który pasażerów rozmieścić łatwiej, a inne gdzie trudniej, ale za to mogą nam bardziej pasować do już stworzonych układów.
Wraz z upływem czasu robi się trudniej i o ile na początku rozgrywki początkowi w ten tytuł gracze rozmieszczają sobie pasażerów dość frywolnie i "jak popadnie", to potem następuje taki moment w grze, gdzie zarówno początkujacy, jak już zaawansowani w grze, zaczynają intensywnie myśleć, jak tutaj "wcisnąć" pasażerów w malejącą liczbę miejsc, tak aby nie wypraszać z samolotu już siedzących pasażerów. Gra zwalnia, a mózgi lekko parują ;-) . Ale niezbyt długo, bo już zaraz jest koniec, ku uciesze jednych, a zgryzocie drugich.
Bo wtedy następuje punktowanie. I co się okazuje? Że dzieci powinny być otoczone z każdych stron dorosłymi (czyli innymi kolorami), zakochani chcą siedzieć koło siebie (lub jedno za drugim), ale trójkąty i większe zestawy takich już nie są nagradzane, że biznesmeni, turyści i ekolodzy najlepiej aby siedzieli obok siebie (bo dostajemy punkty za największą grupę z każdego rodzaju tych pasażerów, a ten którego grupa jest największa, mnoży ten wynik razy 2). Wreszcie jeśli komuś udało się w całości wypełnić jakiś sektor samolotu, ten też dostaje nagrodę punktową.
Są też punkty ujemne i one powodują ten pot na czołach i strach w oczach, którym ciężko pod koniec rozmieścić pasujące im karty (albo nie mają pieniędzy, w postaci voucherów na jedzenie, aby zakupić bardziej odpowiadające im układy). Te punkty to puste miejsca w samolocie oraz pasażerowie wyproszeni ze swoich miejsc.
Podsumowując, jest to niezbyt długa (na 2 osoby może faktycznie 30 minut, ale na więcej raczej 45) gra rodzinna, ale taka gdzie znajdzie się całkiem sporo myślenia przestrzennego i wyobraźni dotyczącej tego, jakie miejsca warto zachować puste na przyszłość. Mamy tutaj typowo taktyczną rozgrywkę - widzimy tylko najbliższe kilka kart, więc nie wiemy, jakie nadejdą później, zatem często jest tak, że nic nam nie pasuje i rozgrywka opiera się głównie na minimalizacji strat punktowych powodowanych wyproszonymi pasażerami i tym, że nasze wydawało niezłe ustawienia zaczynają się stopniowo "rozpadać" pod wpływem kolejnych fal żetonów, które musimy umieścić na planszy. Niektórych to frustruje, innych relaksuje, nie ma tu interakcji, każdy raczej patrzy na swoją planszę, co też można rozpatrywać jako plus lub minus, zależnie od upodobań. Z racji na niewielkich rozmiarów pudełko i niedługi czas rozgrywki można jednak polecić. Gra jest nietypowa, na pierwszy rzut oka prościutka, ale potrafi też pokarać.