GRY PRZYGODOWE
Hexplore it Kliks Madness Campaign Book
Podręcznik źródłowy do Hexplore it
Podstawowe informacje:
wydawca: Mariucci J. Designs
nr katalogowy: MJDH0414
kod kreskowy: 9780578304014
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis
Volume I Choose Your Own Adventure - Campaign book in the HEXplore It series:
Continue your adventure in the Runecrest Valley! The content in this hard cover book requires the use of the Valley of the Dead King Core box.
Klik’s Madness is a choose-your-own-path, narrative-driven adventure built for the first HEXplore It Volume, The Valley of the Dead King.
This board game/novel hybrid is a one of a kind story that takes place in the Runecrest Valley — before the
Dead King arrives.
Klik, Emperor of the goblins, has somehow managed to unite the short bickering fiends and mold them into a force even the elves of Fain’hil cannot contain. Under his command, the goblins are surging across the Runecrest like a plague.
Play through the Valley of the Dead King in a new way and experience the unfolding of a rich and epic story. Your heroes will plunge into the narrative and drive how the story unfolds, based on the decisions and actions you make!
This hard cover book is the size of 2 full novels, contains over 500 pages of narrative-driven content, and 3 colored ribbons for easy bookmarking.
Can you restore balance to the Runecrest Valley?
O ile nie przepadam za grami kampanijnymi, to Hexplore It Vol.1 wraz z Klik's Madness to na ten moment najlepsze doświadczenie kampanijne w jakie grałem.
Sam Valley of the Death King bardzo mi się podoba, jest klimatyczny, prosty (tzn. nie tak skomplikowany jak np. Sands of Shurax), ma szybki setup - gra się mega przyjemnie. Serię Hexplore It uwielbiam. Klik's Madness wnosi coś więcej. Świetną historię, w którą wciągnąłem się praktycznie od samego prologu (aczkolwiek prolog toczy się trochę "z boku" i przed wydarzeniami z głównej kampanii). Jak na kampanię, gra jest bardzo regrywalna. Świadczy to nawet fakt, ze sam, najktótszy, Chapter 1 przez pierwszych kilka przejść to było inne przeżycie. Za każdym razem brałem inne rasy i klasy, szedłem w inne miejsca - a nawet jak szedłem w te same, to historia toczyła się inaczej. Praktycznie w każdym queście czy wątku mamy decyzje, które go zmieniają - nie chcę tutaj spoilerować. Spotykamy NPC, możemy wchodzić z nimi w interakcje, możemy iść w sumie gdzie chcemy, tekstu jest masa, ale czyta się go bardzo dobrze. Totalnie wsiąkłem. O ile sam Hexplore It dawał mi już RPGowy vibe, to Klik's Madness robi to do kwadratu.
Mechanicznie są ciekawe zmiany, aczkolwiek nie ma ich wiele. Główną jest upływ czasu i dni. Rozwiązane jest to w prosty i fajny sposób - mianowicie karty Power Up robią nam za deck czasu. W zależności od tego, jak się poruszamy - tyle kart z dekcu czasu odkładamy na bok. Na koniec każdego Villains Phase dokładamy jeszcze jedną kartę obróconą o 90 stopni - symbolizuje to zakończenie dnia. To, ile mamy dni w wędrówce ma znaczenie w niektórych aktywnościach. Do tego wiele z zadań i aktywności wymaga dociągnięcia dodatkowych kart symbolizujących upływ czasu - gdzieś się zatrzymaliśmy, zabłądziliśmy, badamy dogłębnie jakieś miejsce - leci nam czas. Jeśli deck dojdzie do końca - game over - musimy wykonać cel przed tym czasem. Niektóre z aktywności też pozwalają na przywrócenie kart do decku czasu. Co ciekawe - gdy mamy dobrać Power Up - dociągamy go również z deku czasu - możemy tu podejmować zatem decyzje - czy "trenujemy" swoją postać, czy jednak zostawiamy kartę w talii (decyzję podejmujemy przed dociągnięciem karty). Wyjątkiem jest zabijanie bossów, gdzie Power Upy zawsze dobieramy z talii "restore" (oddzielna talia power upów).
Dodatek i LCD nie są potrzebne do grania - aczkolwiek wg mnie dobrze je mieć, bo tracimy część możliwości i smaczków - do tej pory (na jakieś 12h spędzonych z kampanią) było tego niewiele. Zdecydowanie warto mieć chociażby Encounter Deck - bo on zawiera w sobie wrogów z podstawki, dodatku i LCD a do tego ładnie wygląda :)
Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić - to przy 500 stronnym tomiszczu wędrowanie po stronach. O ile paragrafy spoko - to ciągłe przekładanie stron w poszukiwaniu statusów (są nowe), zasad chapteru - może być uciążliwe. Na szczęście na BGG są do wydrukowania pomoce, które można zalaminować i mieć coś na zasadzie planszetek ze standardowego Hexplore It.
Na ten moment jestem oczarowany, a ta księga przerosła moje najśmielsze oczekiwania.