gry planszowe przygodowe > Kroniki Przygody: Wyprawa po księżycowe kamienie
GRY PRZYGODOWE
logo przedmiotu Kroniki Przygody: Wyprawa po księżycowe kamienie

Kroniki Przygody: Wyprawa po księżycowe kamienie

Zostańcie uczniami czarodzieja i rozwiązujcie zagadki w magicznych królestwach!

cena:

79.90 PLN
dostępność: u dostawcy
wysyłamy w: 3-5 dni

dodaj do koszyka

Podstawowe informacje:


wiek: od 7 lat

wydawca: Lucky Duck Games (2021)

wersja językowa: polska

Opis


Kroniki Przygody to kooperacyjna gra dla całej rodziny. Łącząca grę planszową z możliwościami aplikacji mobilnej.

Zostańcie adeptami magii i przenieście się do baśniowych krain Królestwa Lata i Imperium Zimy. Wraz z waszym wiernym towarzyszem księżycowym kotem Nillsem wyruszcie na wyprawę w poszukiwaniu magicznych kamieni.

Poszukujcie wskazówek i podejmujcie wspólne decyzje w pięciu magicznych scenariuszach. Zwiedzajcie dwa Królestwa i odkrywajcie baśniowe lokacje w interaktywnych scenach 3D.

Gra wykorzystuje technologię Scan & Play. Każdy komponent - karty postaci, przedmiotów i lokacje - ma unikalny kod QR, którego zeskanowanie pozwala na interakcję z daną postacią, czy przeniesienie się do nowej lokacji. W każdej z nich gracze będą mogli oglądać sceny 3D - do ich wyświetlenia konieczny jest telefon lub tablet. Poruszając urządzeniem gracze rozglądają się po lokacji, poszukując przedmiotów, postaci i wskazówek.

Zawartość:

1 dwustronna plansza
21 kart postaci
40 kart przedmiotów
Instrukcja


Ważne! Niezbędnym elementem gry jest bezpłatna aplikacja, którą można pobrać ze sklepu Apple App Store lub Google Play. Po zainstalowaniu aplikacji nie trzeba utrzymywać połączenia z Internetem w trakcie gry.

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2023-05-29 Dziecięce Kroniki autor: Zizu

Kroniki Przygody to dziecięca wersja Kronik Zbrodni od tego samego autora i wydawnictwa. Uproszczona zarówno pod kątem wizualnym jak i fabularnym. Nie ma tu za wiele atrakcji dla dorosłych, ale nasza 7-latka bawiła się rewelacyjnie podczas rozwiązywania 6 scenariuszy (krótszy samouczek + 5 pełnych przygód). Właściwie to była chętna grać od nowa po raz drugi zaraz po zakończeniu całej kampanii! Nie ma tutaj przemocy, więc bez obaw można grać z dziećmi. Oczywiście bajer w postaci scen 3D oglądanych na ekranie jest dobrym wabikiem, ale i same zagadki, które stawia gra przed młodszymi są dla nich ciekawą rozrywką i przyciągają ich na dłużej, szczególnie w połączeniu z cieszącą oko najmłodszych bajkową kreską. Jeśli komuś nie przeszkadza obowiązkowa aplikacja, to zdecydowanie jest to pozycja warta sprawdzenia z pociechami.
dodano: 2022-09-30 Miły przerywnik autor: Darek Kuźma

Oparta na mechanice z "Kronik zbrodni" gra, w której dzieciaki eksplorują dwie składające się z kilku lokacji krainy, odwiedzając je prawie że dosłownie - bo dzięki użyciu aplikacji (na modłę "Kronik zbrodni") mogą obserwować te lokacje na telefonie komórkowym, obracając się nawet o w 360 stopni. Szukają w ten sposób przedmiotów, postaci i różnych dziwów, ale liczy się sam pomysł wnikania w świat gry, który moim córkom - 4 i 6 lat - przypadł bardzo do gustu.

Sama przygoda, składająca się z kilku dosyć linearnych scenariuszy, jest dosyć prosta i polega na zadawaniu odpowiednich pytań i chodzeniu w odpowiedniej kolejności w odpowiednie miejsca (skanujemy kody QR), ale z perspektywy dziecka ma to specyficzny urok i ekscytującą tajemnicę. Są też rycerze, smoki, olbrzymy, duże sowy i niecni porywacze, a wszystkie karty okraszone ładnymi i przemawiającymi do wyobraźni ilustracjami. Moja sześciolatka ćwiczyła też sobie dzięki grze czytanie (WAŻNA UWAGA: czytania jest sporo, więc każdy rodzic musi być tego świadomy), co jest plusem samym w sobie.

Gra jest zdecydowanie jednorazowa (chyba że przechodzi się ją z drugim dzieckiem osobno, tak jak u nas), ale zapewnia wystarczająco dużo frajdy, bym mógł uznać te pieniądze za dobrze wydane. Trochę szkoda, że nie da się przegrać i zbyt długie chodzenie po lokacjach nie niesie za sobą żadnych konsekwencji, bo fabuła jest na tyle liniowa, że w pewnym momencie trzeba zrobić właściwą rzecz, ale to raczej krytyka ze strony dorosłego gracza. Obie moje córki - sześciolatka bardziej, ale czterolatka też się świetnie bawiła, jeśli nikt jej nie popędzał - były usatysfakcjonowane i wręcz pytały, czy będą jakieś dodatki lub inne misje.

Nawet jeśli nic nowego do tego nie wyjdzie, jest to moim zdaniem dziecięcy hit ze stajni Lucky Duck Games. I mam nadzieję, że będą więcej inwestować w tego typu projekty. A aplikacji na telefonie nie trzeba się obawiać, bo poza faktem, że jest być może trochę zbyt dużo czytania, cała reszta działa bardzo pozytywnie na dziecięcą wyobraźnię.
dodano: 2022-07-07 Kroniki Zbrodni w wersji dla dzieci autor: Miszon

Kroniki Przygody to gra będąca familijnym odpowiednikiem serii gier Kroniki Zbrodni. Gra jest bardzo podobna: mamy tutaj historię, którą poznajemy za pomocą kart. Karty zawierają kody QR, które skanujemy telefonem i w aplikacji (konieczna do gry) odczytujemy, czego się dowiedzieliśmy, co powiedziały napotkane postacie, czy też jakie przedmioty znaleźliśmy.

W pudełku znajdziemy, poza planszą, jedynie wspomniane karty postaci i przedmiotów, w trakcie gry kiedy wejdziemy na do jakiejś lokacji (na planszy też są kody QR) skanujemy kod owej lokacji, widzimy tam scenerię w której zwykle jest jakaś postać i dodatkowo przedmioty. Potem możemy zeskanować kod postaci, a by z nią porozmawiać, a czasem użyć przedmiotu, też go skanując, by pokazać postaci w trakcie rozmowy lub po prostu gdzieś go wykorzystać.

Gra podoba się dzieciekom, ponieważ sprytnie łączy świat planszówek ze światem rozgrywki elektronicznej.
Niestety, zagadki w grze są banalne, w zasadzie można próbować do skutku, ale często w kilku próbach dzieci zgadują co powinny robić, historia nie jest jakoś specjalnie zajmująca (chociaż fajnie, że bezkrwawa, zawiera w sobie jakiś morał i jest przyjemnie bajkowa), po jednorazowym zagraniu w każdy scenariusz wiemy, co nas może w nim spotkać i gra nie ma żadnego elementu losowego, który by sprawiał, że tym razem potoczy się jakoś minimalnie inaczej - jest po prostu całkiem liniowa (to dziwi, dzięki aplikacji przecież można było uniknąć liniowości, chociażby program mógłby losować kilka dróg, którymi potoczy się fabuła!). Scenariusze nie są zbyt długie, takie na 45 minut, ale jest ich tylko 5, a jakoś nie widać zapowiedzi, żeby były jakieś dodatki.

Na plus należy na pewno dać ładne ilustracje, tak kart, jak sporej (dwustronnej) planszy.

Szczerze mówiąc, liczyłem na więcej (ale dzieci bawiły się dobrze, więc może już jestem za stary na tę grę ;-) ).