PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika wajan_2012

obrazek
Mage Knight
Świetna przygoda!,
Na początek odsyłam do świetnej i wyczerpującej recenzji poniżej (pierwsza od dołu - pan_satyros), z którą w pełni się zgadzam.

Według mnie Mage Knight jest bardzo kompleksową grą. Jako osoba, która grywa zarówno w euro-gry (Agricola, Puerto Rico itp.), karcianki (Kamień Gromu, Władca Pierścieni czy Zbuduj swoje miasto), jak również w tytuły skupiające się głównie na klimacie (np.: Gears of War, Claustrophobia, Slavika) przyznaję, że MK łączy cechy tych różnorodnych typów gier w sposób niezwykle naturalny.

Gra kipi klimatem: piękna modułowa plansza; bardzo przyjemne grube żetony potworów, umiejętności i miejsc; klimatyczne i pomalowane (dla niektórych to minus) figurki; niezłe grafiki na kartach (bardzo solidnych) oraz fajne kostki i kryształy many.

Reguły są dość klarowne i bardzo logiczne. Nie są skomplikowane, ale jest ich całe mnóstwo. W ich poznaniu pomaga nam Przewodnik oraz Reguły (w sumie 40 stron). Należy zacząć od Przewodnika, który niejako przeprowadza nas przez misję szkoleniową. Reguły to zeszyt dla tych, co mają pierwszą misję za sobą.

Sądzę, że to właśnie duża ilość drobnych zasad i szeroki wachlarz możliwości sprawia wrażenie, że w grze możemy robić \"wszystko\", albo bardzo wiele. Zawsze mamy kilka dróg działania. Ten efekt jest również wzmacniany poprzez fakt, iż każdą kartę możemy użyć na kilka sposobów. Jednym słowem - w każdej sytuacji można wykonać jakiś sensowny ruch, jak przystało na dobrej klasy RPG.

Grywam w MK głównie sam (kilka rozgrywek w duecie i dwie we trójkę też mama na koncie) i muszę przyznać, że sam proces grania sprawia mi niesamowicie dużo satysfakcji i radości. Chyba jedna z najlepszych gier dla jednego gracza. Nieważne ile punktów zdobywam. Pasjonujące jest samo poruszanie się po fantastycznej krainie. Emocjonują mnie decyzje czy tego dnia (lub tej nocy) zaatakuję plądrujących orków, czy pójdę poszukać sojuszników w wiosce. Może zabawię się w czarny charakter - spalę klasztor i zdobędę potężny artefakt niszcząc swoją reputację wśród tubylców - lub zabawię się w poszukiwacza przygód i zbadam najbliższe legowisko dziwnych stworów?

Oczywiście gra jest bardzo regrywalna. Wymaga sporo wolnego czasu, (dlatego do każdej partii podchodziłem kilka dni).

Jeżeli chodzi o jakość komponentów, to wszystko jest na najwyższym poziomie. Można się tylko przyczepić do lekko niedopasowanych elementów planszy (między modułami pojawiają się milimetrowe przestrzenie). Pudełko oraz jego wnętrze wypełnione jest po brzegi, a wypraska świetnie mieści wszystkie elementy.

Polecam tą grę miłośnikom fantasy, RPG, euro-gier i karcianek oraz graczom lubiącym tryb solo. Fantastyczny produkt.