PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika trogacki

obrazek
Neuroshima Hex 3.0
b.dobra gra taktyczna,
Neuroshima Hex jest grą taktyczną osadzoną w postapokaliptycznym uniwersum Neuroshimy (gry RPG). Przy czym tematyka nie ma większego znaczenia dla rozgrywki (przynajmniej w podstawowej grze- dodatki wprowadzają więcej jednostek z unikatowym działaniem wpasowanym w tematykę gry). Oprawa jest jednak taka, a nie inna, co (poza gatunkiem taktycznych gier bitewnych samym w sobie) niesie ze sobą gorszą przystępność dla płci pięknej. Bitwa prowadzona jest na niewielkiej, heksagonalnej planszy za pomocą armii złożonych ze sztabu oraz 34 pozostałych żetonów (jednostek walczących wręcz/strzelających/sieciujących, modułów oraz tzw. żetonów natychmiastowych). Gra jest szybka, dająca możliwość \"pomóżdżenia\", wysoce regrywalna, o stosunkowo prostych regułach. Same jednostki (żetony) jak i plansza są czytelnie i estetycznie wykonane (szata graficzna żetonów jest moim zdaniem w edycji 3.0 najlepsza ze wszystkich dotychczasowych wydań tej gry). Dodatkowe armie ze swoimi unikatowymi zdolnościami za niewielką cenę potrafią wybitnie urozmaicić rozgrywkę. Sam osobiście kupiłem 4 dodatki i uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Można trochę ponarzekać na losowość z uwagi na losowy dociąg żetonów, ale ich wykorzystanie oraz doświadczenie odgrywają zdecydowanie najważniejszą rolę. Całe szczęście w tej wersji mamy regułę pozwalającą na zignorowanie wyjątkowo niekorzystnego dociągu żetonów. Neuroshima Hex sprawdza się najlepiej jako gra 2-osobowa. Jest wprawdzie wariant dla 3 i 4 osób, ale w takim gronie ciężko o zaplanowanie czegokolwiek na planszy, ponieważ zbyt rzadko dokładamy swoje żetony i sytuacja na planszy zmienia się w międzyczasie diametralnie. Gra ma na tyle proste reguły, że z powodzeniem nadaje się do (samodzielnej!) gry nawet dla rozgarniętych 5-7 latków. Jedynym w zasadzie mankamentem jest uciążliwy (mózg potrafi parować) proces rozstrzygania bitew, kiedy cała plansza jest już pokryta żetonami i trzeba sobie wyobrazić kto strzela, kiedy i do kogo, ile zadaje obrażeń, czy ginie czy nie, czy medyk go leczy czy nie itd. Pomijając ten żmudny moment (bitwy nie zdarzają się całe szczęście co chwilę) rozgrywka przebiega płynnie. Można by się jeszcze przyczepić do wypraski, a w zasadzie jej braku. Gra składa się z mnóstwa żetonów i małych znaczników i albo wszystko trzeba popakować w woreczki foliowe albo w jakiś organizer na drobne elementy.
Podsumowując:
PLUSY:
- dobra, szybka gra taktyczna
- szybki set-up
- łatwo przyswajalne reguły
- duża regrywalność
- solidne, estetyczne wykonanie
MINUSY:
- uciążliwy proces rozstrzygania bitew
- dość dużo niuansów w działaniu i interakcji jednostek poszczególnych armii
- najlepiej sprawdza się w wariancie 2-osobowym
- losowość odgrywa swoją rolę


obrazek
Race for the Galaxy: Narodziny Imperiów
petarda,
Z przyjemnością piszę recenzję gry, która jest absolutnie w moim TOP5 i znajduje się w gronie tych, które zabrałbym ze sobą na przysłowiową \"bezludną wyspę\". Dość powiedzieć, że jest to gra, w którą (oprócz szachów) rozegrałem największą ilość partii w życiu- wliczając pojedynki online- około kilkaset. Jest to typowa karcianka osadzona w futurystycznych, kosmicznych klimatach (coś a la Gwiezdne Wojny), w której staramy się rozbudować swoje kosmiczne imperium przez podbój planet oraz rozwój technologii i w efekcie zdobyć więcej punktów zwycięstwa od przeciwnika. Głównymi zaletami tej gry są szybka, dynamiczna rozgrywka oraz ogromna regrywalność. Oczywiście nie każdemu przypadnie do gustu tematyka (choć ma ona w grze znaczenie drugorzędne, nie wpływa w żaden sposób na rozgrywkę i jest tylko luźno powiązana z mechaniką), co spowodować może, że np. nie zagramy zbyt często z żoną, siostrą czy dziewczyną. Losowość, jak to w karciankach, ma znaczenie, ale o wiele bardziej liczy się tu umiejętność zarządzania \"ręką\" oraz doświadczenie w kwestii działania i możliwych kombosów kart. Często zarzuca się tej grze, że brak w niej interakcji (co zmieniają nieco wydawane początkowo dodatki). Faktycznie odnieść można wrażenie, że układa się 2-osobowego pasjansa, ale dla graczy doświadczonych istotne jest obserwowanie poczynań przeciwnika, bowiem mechanizm wyboru w ukryciu faz gry w każdej kolejnej rundzie wplata element ryzyka/blefu/dedukcji, a co za tym idzie korzyści z \"wyczucia\" zamiarów konkurenta. Zresztą w kwestii dodatków polecałbym i tak \"Alien Artifacts\" z tzw. drugiej fali dodatków, który dodaje mnóstwo ciekawych kart i świetnie balansuje rozgrywkę. Niemniej i bez niego sama gra podstawowa dostarcza wiele godzin wspaniałej zabawy. Pojedyncza partia 2-osobowa trwa przy obeznanych z regułami graczach około 15-20 minut (tego czasu całe szczęście nie da się zasadniczo rozwlec z uwagi na reguły dotyczące warunków zakończenia rozgrywki) i od razu ma się ochotę na następną. I raczej w takiej formule, tzn. 2-osobowej i to w dodatku w tzw. wariancie zaawansowanym (z wyborem 2 faz na rundę jednocześnie przez każdego gracza), bym grę zdecydowanie polecał. Wariant podstawowy 2-osobowy jest dobry dla celów zapoznania się z regułami i mechanizmami gry, a wariant wieloosobowy, choć w pełni grywalny, jakoś nie daje już w moim odczuciu wrażenia tej dynamiki, rywalizacji 1vs1 oraz czyni rozgrywkę trochę trudniejszą do zaplanowania dla poszczególnych graczy. Moim zdaniem niesłusznie panuje opinia o wyjątkowo trudnych regułach tej gry. Owszem, początkowe zetknięcie z abstrakcyjną terminologią faz oraz ikonologią poszczególnych działań zawartych na kartach może wymagać nieco przyzwyczajenia, ale zwykle już po 1-2 partiach wszystko jest jasne i przejrzyste. Za dowód niech służy fakt, że obecnie np. grywam z 5-cio i 7-mio latkiem, którzy może robią błędy strategiczne i taktyczne, ale całkiem sprawnie przyswoili przekazane ustnie reguły (po dostosowaniu nomenklatury do języka dziecięcego) i toczą z powodzeniem zażarte pojedynki przy asyście osoby dorosłej.
Podsumowując:
PLUSY:
- bardzo dobre, ładne graficznie, solidne wykonane, wytrzymałe ale i świetnie tasujące się karty (choć koszulki nie zaszkodzą)
- niewygórowana cena jak na tak świetną grę
- ogromna regrywalność
- krótka, dynamiczna rozgrywka
- reguły do wytłumaczenia w 15 minut
- wciąga (to może być też minus :)
- popularna, można pograć online
- zajmuje mało miejsca (talia kart i trochę żetonów)
- szybki set-up
- nie ma potrzeby ciągłego tasowania (jak w niektórych karciankach)
MINUSY:
- specyficzna tematyka
- trudna przy pierwszym zetknięciu nomenklatura i ikonologia
- stosunkowo niska interakcja (zależy co kto lubi)
- losowość charakterystyczna dla karcianek (czasami, rzadko, potrafi \"ustawić\" grę)
- pełny balans, większą interakcję, dobry tryb 1-osobowy i karty dla 5-ego, 6-ego gracza osiąga się dopiero z (relatywnie drogimi) dodatkami, choć wersja podstawowa jest w pełni pełnowartościowym produktem

Moja ocena końcowa: 9/10