PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika tompalken

obrazek
Przebiegłe Wielbłądy
Co do garbia....,
Graliśmy w tą grę w sześć osób. Instrukcja obsługi jasno przekazuje zasady, szybko zrozumieliśmy jak grać i... do dzieła! W grze nie ma ogólnie szans na strategie, można kombinować z kartami piasku troszeczkę, ale jak się kości potoczą nie tak jak trzeba to tylko można liczyć na szczęście. Wszyscy gracze bawili się dobrze jak była dynamika gry, szybkie decyzje, to gra pobudzała gdyż ciągle były jakieś zmiany. Jeżeli zaś gracze będą się zastanawiać zbyt długo i utraci się tempo gry to może trochę przynudzać. Mi osobiście gra się bardzo podobała dlatego mogę polecić na 5 :)

obrazek
Zombie Dice
Nie dowierzam....,
.... w szczęście moich znajomych w tej grze! 8-10 mózgów pod rząd... un-f*cking-believable... A teraz co do gry, dla mnie jest świetna, uwielbiam motywy z zombiakami, zatem kolekcjonowanie mózgów to czysta przyjemność. Gra jest bardzo prosta do wytłumaczenia, trzeba mieć nie lada łut szczęścia aby pod rząd dużo mózgów wyrzucić - ale jak zauważyłem da się. Polecam!

obrazek
Świńska gra (edycja skandynawska)
Co za świnie!,
Gra podobna do kości tyle że rzucamy świnkami, brzmi dziwnie-śmiesznie jednakże niesamowicie wciąga! Świetna z dziećmi jak i z dorosłymi, niby się gra do 100 ale można rozegrać dłuższe pojedynki np do 200, czasami w 5 minut niektórzy zbierają setkę - szczęściarze! Dodam że fajnie się sprawdza podczas nauki j.angielskiego (liczenie oraz wyrażenia) - a które dziecko nie lubi się uczyć podczas zabawy? ;)

obrazek
Gra o Tron 2. edycja
Gra która niszczy przyjaźnie ;),
Usiedliśmy do stołu we czterech, wyciągnęliśmy wszystko z pudełka - lecieliśmy według instrukcji - podzieliliśmy się na rody, zajęliśmy terytorium i potem... nie wiedzieliśmy co robić. Przyznaję że gra jest trochę trudna do opanowania na samym początku, ale wujek Google i ciocia Youtube pomogły w rozgryzieniu \"co, gdzie, kiedy, jak,dlaczego\" jak już przeszliśmy ten etap to dopiero zaczęliśmy grać. Graliśmy ponad 3h, te wszystkie podstępne układy, backstab\'y, kombinowanie ah.... cudowne. Gra naprawdę warta swej ceny, warta zagrania (i to nie raz), opanowanie jest trudne ale opłacalne :)

obrazek
List miłosny
Wciągająca gra ... narkotyk?,
Grałem ze znajomymi oraz dzieciakami (wiek 9-10) dorośli jak i dzieci zadowoleni z gry, oprawa graficzna kart jest śliczna, gra jest łatwa do wytłumaczenia, po pierwszej \"próbnej\" rozgrywce każdy łapie co należy robić i potem siekanie przez 2h non stop :) A za taką cenę to już tylko brać i się nie zastanawiać :)

obrazek
Dobble
Świetna do nauki dzieci,
Będąc nauczycielem języka angielskiego mogę śmiało polecić tą grę przy zajęciach języka, wystarczy dzieciakom powiedzieć symbole w danym języku i siekać. Wciągnęli się rodzice dzieci i teraz wspólnie grają i przy okazji się uczą :) UWAGA niektóre małolaty potrafią być tak zajarane grą że mogą poniszczyć karty, jedyny minus to że tekturka nie jest dziecio-odporna ;)

obrazek
Dixit (pierwsza edycja)
Na każdej imprezie musi być Dixit,
Grałem w 4,5 i 6 osób, wiek różnorodny i każdy popadał w zachwyt. Gra bardzo wciąga, otwiera wyobraźnie, zmusza do myślenia i przede wszystkim jest zabawna. Dokupiłem wszystkie dodatki - myślę że warto to zrobić, teraz jak zaczynamy to gramy tyle rund ile kart się nie powtarza (bywa 4-5h). Każdy jak zagra to tą grę pokocha :)

obrazek
Sabotażysta (edycja limitowana)
Kto jest tym piekielnym sabotażystą ;>,
Gra mała, podręczna a zarazem i wielka w rozłożeniu, cena niska, instrukcje bardzo łatwe. Grałem z dzieciakami w wieku 9-10, na jednej partii się nie skończyło one chciały wciąż w tą grę grać, ale że przyjemnie się gra to wręcz czysta przyjemność, najbardziej dzieciaki były uszczęśliwione kiedy rozmyślały kto jest sabotażystą, te ich kombinacje i kłamstwa nie raz wywołały zdumienie i śmiech. A teraz u dorosłych, zacięta gra, dużo rozmyśleń, kombinacji, przekleństw, śmiechu, nerwów ... mogę tak do rana. Gra godna polecenia dla małych i dużych :)

obrazek
Card of the Dead
...znowu zombiaki :(,
Dlaczego taki tytuł? Bo podczas rozgrywki nie wiadomo kiedy nastanie fala Zombie którzy was zjedzą. Gra jest przecudowna gdyż jest także zależna od losu jak i od innych graczy, strategii jest duża ilość do obrania, można iść na fart, można współpracować, można okłamywać innych i zostawić ich na pożarcie. Grałem w języku angielskim wraz z uczniami w wieku 18+ każdy z graczy był zadowolony z rozgrywki, dużo śmiechu, karty ślicznie a zarazem humorystycznie wykonane. Cena nie duża a ubaw po pachy :)

obrazek
Smash Up
Polecam dalej,
Zostało mi polecone przez pewnego kogoś i ja polecam dalej, kupiłem dwa dodatki do niej by było więcej wariacji. Z kumplami siadamy (3-4) i na ślepo wybieramy \"rasy\" i od razu same kombinacje Zombie-Obcy albo Duchy-Steam punk czy jakakolwiek inna przynosi uśmiech na twarzy. Różnorodność umiejętności postaci daje, podczas rozgrywki, dużo zagwozdek np. jest parę postaci które w ostatniej chwili mogą się wrąbać do bazy i przejąć punkty innemu przeciwnikowi. Grafika na kartach jest nie dość że bardzo ładna to i zabawna. Gra została przetestowana na lekcjach języka angielskiego i się sprawiła na medal. Gorąco polecam :)

obrazek
Panic Lab
Zależy dla kogo,
Wpierw powiem o swoich odczuciach, gra jest przyjemna aczkolwiek nie zachwyca, nie poczułem chęci grania w nią, jest trochę dla mnie przekombinowana, czas spędzony na szukaniu kombinowaniu był zbyt irytujący dla mnie. Dla dzieciaków gra była - jak to ujęły - \"super ekstra\". Spoglądając na ich rozgrywki zauważyłem że ten system kombinowania i szukania prawidłowej ameby przypadł im do gustu, grały przez 2h non stop. Dla mnie 3/5 dla nich 5/5 łącznie 4/5 ;)