PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika siemian
Agricola Torfowisko
porządny dodatek, ale to już nie to samo,
Jestem fanem podstawowej wersji gry Agricola i gdy po kilkudziesięciu rozgrywkach pojawiła się okazja zakupienia dodatku, nie wahałem się. Liczba elementów które znajdują się w pudełku rekompensuje wysoką cenę. Gotów jestem stwierdzić, że stosunek zawartość/cena jest wyższy niż w wielu innych grach.
Rozszerzenie wnosi do gry wiele nowości, o których można przeczytać w opublikowanych materiałach dlatego nie ma sensu ich wymieniać. Ewidentnym ich skutkiem jest odświeżenie gry, wprowadzenie nowych możliwości, ciekawych wyzwań i ogólne zwiększenie regrywalności. Podczas swoich rozgrywek zauważyłem jednak, że dodatek przesuwa nacisk z „wyżywić, a potem myśleć o punktach” na „zdobywać punkty, bo jedzenie jakoś się zgromadzi”. Potwierdzeniem tego spostrzeżenia niech będzie fakt, że średnie wyniki osiągane w wersji rozszerzonej są o kilka punktów wyższe niż w podstawce. Zjawisko to potrafi psuć zabawę, ponieważ radość ze zdobycia dużych punktów nie jest już tak duża.
Oceniając ten dodatek mam mieszane uczucia. Z jednej strony wykonany jest tak jak podstawa, czyli na bardzo wysokim poziomie, wprowadza nowe rozwiązania i odświeża grę. Z drugiej jednak zmienia jej charakter w taki sposób, że gracz nie odczuwa już presji brakującej żywności, upływających rund i niezapełnionych pól. W moim przypadku po około dwudziestu partiach Agricola: Torfowisko trafiła na półkę i jest wykładana na stół tylko na wyjątkowe okazje.
porządny dodatek, ale to już nie to samo,
Jestem fanem podstawowej wersji gry Agricola i gdy po kilkudziesięciu rozgrywkach pojawiła się okazja zakupienia dodatku, nie wahałem się. Liczba elementów które znajdują się w pudełku rekompensuje wysoką cenę. Gotów jestem stwierdzić, że stosunek zawartość/cena jest wyższy niż w wielu innych grach.
Rozszerzenie wnosi do gry wiele nowości, o których można przeczytać w opublikowanych materiałach dlatego nie ma sensu ich wymieniać. Ewidentnym ich skutkiem jest odświeżenie gry, wprowadzenie nowych możliwości, ciekawych wyzwań i ogólne zwiększenie regrywalności. Podczas swoich rozgrywek zauważyłem jednak, że dodatek przesuwa nacisk z „wyżywić, a potem myśleć o punktach” na „zdobywać punkty, bo jedzenie jakoś się zgromadzi”. Potwierdzeniem tego spostrzeżenia niech będzie fakt, że średnie wyniki osiągane w wersji rozszerzonej są o kilka punktów wyższe niż w podstawce. Zjawisko to potrafi psuć zabawę, ponieważ radość ze zdobycia dużych punktów nie jest już tak duża.
Oceniając ten dodatek mam mieszane uczucia. Z jednej strony wykonany jest tak jak podstawa, czyli na bardzo wysokim poziomie, wprowadza nowe rozwiązania i odświeża grę. Z drugiej jednak zmienia jej charakter w taki sposób, że gracz nie odczuwa już presji brakującej żywności, upływających rund i niezapełnionych pól. W moim przypadku po około dwudziestu partiach Agricola: Torfowisko trafiła na półkę i jest wykładana na stół tylko na wyjątkowe okazje.
Agricola
znakomita gra,
Agricola była moim pierwszym kontaktem z nowoczesnymi planszowymi oraz jednocześnie pierwszym zakupem w tej kategorii. Okazało się, że mimo złożoności może być przepustką do świata planszówek.
Od momentu zakupu grałem w mnóstwo gier, ale zawsze z chęcią wracam do Agricoli. Rozegrałem już ponad 100 partii i nigdy nie odmawiam kolejnych co może równie dobrze świadczyć o mojej fascynacji, jak i wielkości tej gry.
Agricola to gra, której złożoność zależy od osób siedzących przy stole. W gronie niedzielnych graczy nie stanowi dużego wyzwania intelektualnego, ale gdy zasiądą prawdziwi zawodnicy burza mózgów może nieźle podgrzać atmosferę. Nie będę omawiał zasad, ponieważ można je poznać zapoznawszy się z instrukcją. Napiszę tylko, że mechanika jest genialnie połączona z tematyką. Uzyskany poziom realizmu jest na tyle duży, że można poczuć się jak chłop walczący o rozwój i przetrwanie rodziny, a jednocześnie nie komplikuje niepotrzebnie zasad.
Do wykonania komponentów nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Ponieważ Agricola jest moją pierwszą grą, to do niej zawsze porównuje kolejne nabytki i jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym w podobnej cenie otrzymał tak dużą ilość komponentów, tak wysokiej jakości (nie wspominając o grywalności).
Podsumowując chciałbym zachęcić wszystkich do sprawdzenia tej gry na własnej skórze. Podobno dzieli ona populację graczy na dwie grupy o przeciwnych zdaniach, warto sprawdzić do której się należy.
znakomita gra,
Agricola była moim pierwszym kontaktem z nowoczesnymi planszowymi oraz jednocześnie pierwszym zakupem w tej kategorii. Okazało się, że mimo złożoności może być przepustką do świata planszówek.
Od momentu zakupu grałem w mnóstwo gier, ale zawsze z chęcią wracam do Agricoli. Rozegrałem już ponad 100 partii i nigdy nie odmawiam kolejnych co może równie dobrze świadczyć o mojej fascynacji, jak i wielkości tej gry.
Agricola to gra, której złożoność zależy od osób siedzących przy stole. W gronie niedzielnych graczy nie stanowi dużego wyzwania intelektualnego, ale gdy zasiądą prawdziwi zawodnicy burza mózgów może nieźle podgrzać atmosferę. Nie będę omawiał zasad, ponieważ można je poznać zapoznawszy się z instrukcją. Napiszę tylko, że mechanika jest genialnie połączona z tematyką. Uzyskany poziom realizmu jest na tyle duży, że można poczuć się jak chłop walczący o rozwój i przetrwanie rodziny, a jednocześnie nie komplikuje niepotrzebnie zasad.
Do wykonania komponentów nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Ponieważ Agricola jest moją pierwszą grą, to do niej zawsze porównuje kolejne nabytki i jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym w podobnej cenie otrzymał tak dużą ilość komponentów, tak wysokiej jakości (nie wspominając o grywalności).
Podsumowując chciałbym zachęcić wszystkich do sprawdzenia tej gry na własnej skórze. Podobno dzieli ona populację graczy na dwie grupy o przeciwnych zdaniach, warto sprawdzić do której się należy.
