PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika rolf

obrazek
Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie - Cieniste ścieżki
Świetny dodatek,
Bardzo dobry dodatek do gry podstawowej, mocno urozmaica rozgrywkę. Mnie osobiście najbardziej cieszyły nowe pomysły w kampaniach, napisane z dużą wyobraźnią. Mamy bardzo dużo zabawy z tą grą, gramy różnymi postaciami, można grać kilka kampanii naraz, bardzo dobrze działa na dwie osoby. Mnie osobiście bardzo podobają się również modele, których można użyć w innych grach np. sesjach RPG (pająki i nieumarli!) - świetnie się prezentują pomalowane. Na plus jest również klimat i nowe mechaniki eksploracji. Zawsze gramy z tym dodatkiem, niezależnie od wybranej kampanii - tutaj warto wspomnieć, że każdy dodatek wpływa na to, jak generowane są wydarzenia losowe, także jest to kolejne urozmaicenie rozgrywki.

No i w końcu można grać Gandalfem :)


obrazek
Diuna: Imperium (edycja polska)
To jest to,
Coraz rzadziej gram w gry euro, ale mam ogromną słabość do mechaniki deckbuildingu i worker placement - a to jest to, co ta gra robi genialnie. Gdzieś tam znowu dała mi radość z grania bardziej rywalizacyjnie, świetnie zmiksowane mechaniki worker placement, formy push your luck, ukrytych celów, bardzo zgrabny deck building. Dla mnie jednak najważniejsze jest to, że każda rozgrywka jest emocjonująca do samego końca, różne drogi do zwycięstwa są dobrze zbalansowane, granie w tę grę to czysta przyjemność, serio. Jeśli miałbym kupić jedną grę do regularnego grania, a nie wiem, które euro/deck building wybrać, to Diuna jest zdecydowanie topową grą. Na duży plus ciekawy setting i jakość wykonania. Mechanicznie: Francja-elegancja.

obrazek
Brzdęk!
Świetna zabawa,
Serdecznie polecam tę grę. Grałem w składzie dwu i czteroosobowym, muszę przyznać, że im więcej tym lepiej, ale nawet we dwoje jest sporo emocji - gra nabiera bardziej pojedynkowego klimatu. Na ogromny plus trzeba zaliczyć tłumaczenie i polonizację w ogóle. Nie znalazłem rażących błędów językowych, polskie tłumaczenie jest naprawdę śmieszne i pasuje do klimatu całej gry. Do gry można pobrać przydatną aplikację, która pomaga w przygotowaniu do rozgrywki oraz dodaje małe rozszerzenie, urozmaicające rozgrywkę. Do tego zapisuje wyniki wszystkich graczy, więc można później sprawdzać historyczne dane, takie jak całkowita ilość zebranych monet albo stosunek zwycięstw do porażek.

Wracając do samej gry, ogromną zaletą jest jej skalowalność i czas rozgrywki, który nie przekracza dwóch godzin przy czeterch graczach. Plansza jest dwustronna - jedna strona jest symetryczna, druga bardziej zróżnicowana. Polecam zacząć grę od tej drugiej, wydaje się o wiele ciekawsza. Kolejnym plusem jest fakt, że do gry przewidziane są rozszerzenia z nowymi planszami, kartami i pomysłami w rozgrywce, co jeszcze bardziej tę grę urozmaici. TTrzeba się jednak spieszyć, ponieważ dostępność jest niska. Podsumowując, jest to bardzo przyjemna gra o budowaniu talii, z niskim progiem wejścia, jest przy niej sporo śmiechu (szczególnie, kiedy smok rozrabia). Polecam serdecznie, zasłużona nagroda rodzinnej gry roku.

+ Oprawa graficzna
+ Tłumaczenie
+ Emocje
+ Aplikacja do śledzenia rozgrywek
+ Niski próg wejścia (8+ spokojnie)


obrazek
Catan: Odkrywcy i Piraci
Najlepsze rozszerzenie Catanu.,
Miałem możliwość zagrać we wszystkie główne rozszerzenia do Catanu i według mnie zdecydowanie Odkrywcy i Piraci są najlepszym z nich.

Klimat

Od razu powiem, że bardzo lubie podstawowy Catan, głównie ze względu na handel i uczucie ciasnoty na planszy przy grze we 4. Jednak podstawowa wersja gry jest dla mnie zbyt uboga tematycznie - naprawdę ciężko wczuć mi się w kolejną grę o o budowaniu zamku i królestwa. Z tym dodatkiem jest inaczej, ponieważ motyw z odkrywaniem wysp jest po prostu kapitalny. W prosty sposób można dopowiadać sobie historie o odkrywaniu nowych lądów, handlowaniu z tubylcami, czy wypieraniem piratów z ich obozowisk - duży plus dla kogoś, kto chciałby wprowadzić osoby młodsze lub grajace od czasu do czasu.

Więcej możliwości

Oprócz standardowego budowania miast, które można ulepszać, dochodzi łowienie ryb, handlowanie przyprawami i walka z piratami. Odpada co prawda najdłuższa droga handlowa, ale nie widzę problemu, żeby grać na zasadach domowych, w których główny kontynent jest trochę większy niż zakłada to instrukcja. W skrócie - dodatkowe kafelki lądów i morza dają nam większe możliwości w konfigurowaniu planszy, nie wspominając, że przecież można ten dodatek łączyć z innymi.

Na dobre i na złe

Są też oczywiście rzeczy, które mogą nie przypaść do gustu. Przez dodatek gra ma więcej zasad do zapamiętania, jest bardziej złożona, wymaga trochę więcej strategii, co powoduje, że gra się zdecydowanie dłużej. W moim przypadku było to zawsze conajmniej dwie godziny niespiesznej, towarzyskiej rozgrywki. Gra jest też przez to bardziej męcząca dla młodych graczy, warto więc usiąść do niej wypoczętym. Można byłoby się też trochę przyczepić do połowu ryb, ponieważ nie jest to zbyt wyrafinowana mechanika; wyławiamy ryby za pomocą prawidłowego rzutu na kostce.

Podsumowując:

+ eksploracja i przygoda
+ więcej dróg do zwycięstwa
+ ciekawsza, bardziej strategiczna rozgrywka
+ konfigurowalna plansza
+ możliwość grania z 1, 2 lub wszystkimi elementami rozszerzenia
+ wariant dwuosobowy, który nieźle działa

- moduł z połowem ryb mógłby być ciekawszy
- mniejszy nacisk na interakcję na głównej wyspie


obrazek
Ethnos (edycja polska)
Area Control dla każdego,
Ethnos to niesamowicie dynamiczna gra dla 2 - 6 graczy. Trochę obawiałem się tego 2 do 6, w szczególności, że gram w 90% przypadków z moją drugą połówką, czyli tylko we dwoje. Czasem staję przed wyzwaniem przekonania mojej dziewczyny do "kolejnej gry w klimatach fantasy, w których walczy się o tereny i dominację"...

Wszystkie obawy prysnęły po pierwszej rozgrywce. Gra, razem z nauką i wytłumaczeniem zasad zajęła nam mniej niż 1.5h - to dla mnie wielka zaleta, ponieważ preferujemy gry szybkie, z bardzo krótkim downtime'em. Drugą sprawą jest prosta, aczkolwiek wkręcająca mechanika zbierania kompletów kart tego samego koloru lub typu, trochę jak w remibrydżu, także wytłumaczenie tego graczom, którzy nie grają dużo w planszówki jest banalnie proste. To jedna z największych zalet tej gry - nie ma takiego uczucia przytłoczenia, które towarzyszy czasem większym grom typu area control, gdzie zaczyna się wielka "rozkmina", gracze robią tury po 5 minut i wszystkim się po prostu odechciewa grać. Nie spotkałem się z tym efektem grając w Ethnos.

Bardzo podoba mi się również to, że wybór 6 (5 w przypadku gry dwuosobowej) ras z 12 daje naprawdę dużą różnorodność, jeżeli chodzi o to jak się gra. Co prawda często skupiamy się na Trollach, ponieważ rozstrzygają remisy, ale generalnie nie ma takiego poczucia, że jakaś rasa jest bez sensu, czy jest ewidentnie słabsza. Ostatnio wygrałem dzięki teoretycznie najsłabszej rasie, czyli niziołkom - wykładając niziołki nie możemy co prawda wyłożyć swojego żetonu frakcji na mapie głównej... ale jest ich dwa razy więcej i świetnie dopełniają inne rasy.

Interakcja jest na poziomie przeciętnym, raczej skupiamy się na spełnianiu swoich celów, aczkolwiek obserwujemy co biorą i zbierają inni gracze, jednym słowem gramy trochę tak jak w normalne karty, gdzie obserwacja ruchów przeciwnika ma wpływ na naszą strategię. Nie możemy jednak wpływać bezpośrednio na innych graczy, a trochę szkoda - np. talia zaklęć, które mogą pomóc lub utrudnić graczom zadania na pewno pomogłaby tę interakcję zwiększyć.

Jeżeli chodzi o minusy, to nie spodobały mi się karty. Mamy 12 ras, a każda rasa ma tylko jedną grafikę, co dla mnie jest lekkim pójściem na łatwiznę i niewykorzystanym potencjałem. Poza tym grafiki są mało klimatyczne, a szkoda. Można byłoby pokusić się również o jakieś flavour texty / krótkie opisy ras, czy postaci, żebyśmy mogli trochę wsiąknąć w świat Ethnos. To prowadzi do drugiego minusa, którym jest generalnie brak tła fabularnego czy klimatu w tej grze. Mapa świata Ethnos również jest niestety mało atrakcyjna... jest po prostu zielona :).

Podsumowując, nie jest to wielka gra, aczkolwiek ma bardzo zgrabną mechanikę i w to się po prostu bardzo dobrze gra. Z mojej strony serdecznie polecam, jeżeli szukacie trochę lżejszego area control.

PLUSY:
+ dynamiczna rozgrywka
+ syndrom jeszcze jednej gry / rewanżu
+ dobre wykonanie
+ spójna i elegancka mechanika
+ bardzo proste zasady

MINUSY:
- brak klimatu
- mogłaby być ładniejsza