PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika radekapril

obrazek
Szczęść Boże
Solidna, klimatyczna,
Po obejrzeniu kilku tutoriali i przeczytaniu instrukcji zabraliśmy się do gry w 2 osoby. W tym wypadku część planszy jest wyłączona z gry. Już po pierwszej rozgrywce stwierdziliśmy, że gra jest bardzo udana, więc po kilku dniach wróciliśmy do niej. Tym razem już wiedzieliśmy na co trzeba zwracać uwagę, w jakiej kolejności zagrywać akcje (mamy 5 do wyboru) ponieważ na każdym z 3 etapów gry punktowane są inne elementy. Gra przebiega sprawnie, oczekiwanie na swój ruch nie jest długie, trzeba dodatkowo obserwować poczynania innych graczy, żeby w konsekwencji dobrze punktować. Grafiki są bardzo ładne, chociaż trzeba przyzwyczaić się do kolorystyki gry, aby wyeliminować pomyłki (jest to przypadłość niektórych gier, chociażby Small World - potrzeba kilku rozgrywek, aby oswoić się z grafiką).
Gra nie jest skomplikowana, wszystko jest logiczne, należy grać w sposób zrównoważony, co oznacza, że nie wystarczy skupić się na jednym elemencie. Należy równomiernie wybierać dostępne opcje rozwoju, bo w przeciwnym wypadku przegramy z kretesem. Wykonanie gry jest bardzo dobre, wypraska odpowiednia do ilości elementów gry, można przyczepić się do banknotów (za cienki papier), instrukcja zrozumiała i klarowna. Generalnie gra sprawdza się na 2 osoby, występuje ciekawa rywalizacja, trochę negatywnej interakcji, która nie zniechęca wrażliwszych graczy, rozgrywka trwa w tym wypadku około godzinę. Losowość gry jest na umiarkowanym poziomie, w wyjątkowych przypadkach może trochę popsuć grę (oczekiwanie na konkretne karty węgla bądź karty kontraktów, które do końca gry mogą się nie pojawić). Wydaje się jednak, że większa liczba graczy niweluję element losowości, ponieważ więcej kart pojawia się na planszy i każdy może wybrać to, co mu odpowiada.
Gra bardzo ciekawa, urozmaicona, tematyka odczuwalna w bardzo dużym stopniu, co nadaje rozgrywce przyjemny klimat.
Solidna pozycja, warto zagrać i choć na rewanż ochota od razu nie przyjdzie, to co jakiś czas na pewno będziemy chcieli do niej wracać.


obrazek
Sabotażysta (edycja limitowana)
Emocjonujaca i dynamiczna gra,
Rewelacyjna karcianka, uwielbiam do niej wracać, po każdej partii mam ochotę zagrać ponownie. Zasady są bardzo proste i przejrzyste, tłumaczenie innej osobie zajmuje tylko chwilę. Nie ma znaczenia doświadczenie, nowy gracz będzie na równi walczył ze starymi wygami. Gra jest dynamiczna. Występująca na średnim poziomie interakcja negatywna ma swoje uzasadnienie w rozgrywce (podejrzenie sabotowania), co sprawia, że przykrość po zagraniu karty blokującej przeciwnika nie jest duża. Zagranie takie to nie złośliwość, a wręcz konieczność, zatem wrażliwsi nie powinni się obrażać. Losowość jest dosyć duża, jak na karcianki przystało, bywa to niekiedy irytujące (zostałem zablokowany na początku rundy i nie zdołałem się odblokować do samego jej końca - ale to sytuacja raczej sporadyczna, a za chwilę i tak następuje kolejna rozgrywka). Przetestowana w gronie 3-4 osób sprawdziła się bardzo dobrze, ale więcej graczy na pewno uatrakcyjnia rozgrywkę (większa liczba sabotażystów czyni tę grę jeszcze ciekawszą). Karty wykonane przyzwoicie, grafiki niezłe, małe wygodne pudełko. Dodatkowe karty z grudkami złota nie mają znaczenia przy małej ilości graczy, przydają się w większym gronie (pewnie tak od 5 osób).
Generalnie świetna gierka, gdzie losowy wymiar jest niwelowany przez umiejętne i sprytne rozgrywanie. Pewien poziom blefu potrzebny w przypadku sabotażysty (a nie kopacza), do załapania nawet przez młodszych graczy. Emocjonująca i szybka rozgrywka powoduje, że ma się ochotę od razu rozegrać kolejną rundę.


obrazek
Deadwood: Miasto Bezprawia
,
Deadwood posiada obszerną instrukcję, jednak jest grą stosunkowo łatwą. Dużo miejsca poświęcono opisom poszczególnych kafli i ich grafikom.
Jest to dosyć uciążliwa przypadłość tej gry - przez kilka rozgrywek trzeba zaglądać do instrukcji i upewniać się, jaka akcja związana jest z danymi kaflami. Na samych kaflach zapisane są potrzebne informacje w obrazkowej formie, jednakże ze względu na ogólną nieprzejrzystość grafiki, trudno na początku bezbłędnie je odczytać i właściwie zrozumieć. Wszystkie wspomniane mankamenty gry znikają po kilku rozgrywkach. Grę przetestowałem na 2 i 3 graczach. Przyznaję, że w wariancie na 2 osoby w grze występuje znikoma ilość emocji, na planszy jest na tyle dużo miejsca, że nikt sobie nie przeszkadza, na czym cierpi interakcja. Gra się wtedy bez emocji, każdy jakby obok siebie. Słabo. Deadwood zyskuje przy 3 graczach, dochodzi do rywalizacji o ciekawsze miejsca na planszy. Ciekawszym momentem rozgrywki są pojedynki strzeleckie, do których praktycznie nie dochodzi w grze na 2 osoby (tylko dosyc agresywny gracz jest wtedy w stanie zmusić drugą osobę do strzelanki). Trudno ocenić, jak gra zachowa się w przypadku większej ilości graczy, na 4 może być jeszcze ok, ale na 5 może wkraść się chaos podyktowany dużą ilością różnych żetonów.
Plusy:
- ciekawy temat, odczuwalny w dosyć dobrym stopniu,
- dobra mechanika, w tym pojedynki strzeleckie
- wykonanie gry, solidna plansza, kafle i żetony

Minusy:
- mało przejrzysta, choć ciekawa, grafika kafli,
- na 2 graczy rozgrywka toczy sie bez emocji, praktycznie brak interakcji
- wypraska niedostosowana do ilości elementów, przez co trudno grę spakować

Generalnie fajnie zagrać, ale na natychmiastową dogrywkę nikt za bardzo nie ma ochoty. Może za miesiąc.