PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika ptaszyna

obrazek
Catan (nowa edycja)
dla początkujących,
Gdybym pisał tę recenzję kilka lat temu to wygłaszałbym peany na cześć Osadników i mówił, że to najlepsza gra jaka istnieje. Jednak po rozegraniu kilku tysięcy partii (!!!) z bardzo różnymi osobami, w bardzo różnych warunkach mogę stwierdzić, że gra ma liczne wady i na nich będę chciał się skupić. Losowość - kości są niezwykle ważnym elementem gry. Mogą popsuć najbardziej wyszukany plan. Gra ma w sobie element negatywnej rywalizacji, wybieramy jedną osobę, której zabierzemy kartę - i tu rodzi się problem dlatego akurat tej, a nie innej. Często zdarzało się, że grając z jakimś małżeństwem żona przeprowadzała szantaż emocjonalny na mężu i ten kartę ciągnął ode mnie ;). Istnieje tu też zasada \"bij mistrza\" i bardzo często jest tak, że osoba taka nie ma już na starcie żadnych szans. \"Osadnicy z Catanu\" byli grą która wprowadziła mnie w świat planszówek i za to jestem jej wdzięczny, ale Ja już do niej nie zasiadam.

obrazek
Fasolki
na prawdę niezła gra,
Fasolki są grą, która składa się tylko z talii kart przedstawiających fasolę, a jest tak na prawdę świetną grą ekonomiczną. Trzeba na prawdę nieźle się napracować, aby nasze pola przyniosły nam owocny (a raczej warzywny) plon. W grze taj niezwykle ważne jest to jak będziesz się wymieniał fasolami z współgraczami. Jeśli jesteś osobą mało przebojową nie masz czego szukać w tej grze. I to jest właśnie mankament tej gry - muszą w nią grać osoby, które nie są spokojne i cichego serca. Nie podobają mi się także nazwy w polskiej wersji gry - pijak, grubas itp. można było przecież nazwać je tak jak nazywają się odmiany fasoli, np: Korona, Batuta, Laura, Pantera, Furora, Polka, Bona, Gracja, Libra, Paulinka, Noe, Esterka czy Jaś.

obrazek
Fauna
najlepsza gra edukacyjna,
Najtrudniej moim zdaniem jest stworzyć grę edukacyjną. Nie cierpię gier, w których losuje się kartki i odpowiada na pytania i w ten sposób uczy geografii czy polskiego. Co prawda po kilkukrotnym zagraniu będziemy wiedzieli czyją żoną była Bona, ale w grę już grać nie ma sensu. Co innego jest z Fauną. Gra ta uczy biologii i geografii i robi to genialnie. Oczywiście jeśli zagramy milion razy w tę grę to będzie nam łatwiej określić wagę traszki, czy długość wydry ale przecież o to chodzi aby się czegoś nauczyć. W grze mamy aż 360 zwierząt - w jednej rozgrywce wykorzystujemy około pięciu. Grać można oczywiście na strzelanie ale niezwykle emocjonujące jest jak dorośli ludzie (miałem przyjemność grać ze znawcami zwierząt) nie mogą przypomnieć sobie gdzie żyje dany stwór. Rysunki są śliczne i moi synowie uwielbiają bawić się samymi kartami. Wiem, że jest też wersja junior - wydaje mi się, że lepiej kupić już Faunę w pełnym wydaniu - bardzo szybko dziecko nauczy się jak w nią grać. Moi synowie m.in. dzięki tej grze mają bardzo rozległą wiedzę z geografii i biologii zwierząt. Polecam dla wszystkich.

obrazek
Dominion Rozdarte Królestwo
Możesz się w niej zakochać,
Powiem szczerze - na początku nie powaliła mnie na kolana. Rzeczywiście mechanika nowatorska. Wszystko bardzo ładnie wydane, ale czegoś brakowało. Teraz wiem czego - Dominion moim zdaniem to gra w której możesz się rozkochać - im bardziej ją poznajesz im więcej w nią grasz tym bardziej Ci się podoba. Gra ma kilka wielkich atutów. Po pierwsze można w nią grać w 2 osoby i będzie równie świetna jak dla 3 i 4 osób. 25 różnych kart z których wykorzystujemy tylko 10 sprawia, że każda rozgrywka jest totalnie różna. Raz trzeba grać na krótką rękę - innym razem musisz mieć dużo kart. Raz trzeba grać agresywnie innym razem zachowawczo. Na pudełku mamy że gra jest dla graczy od 8 lat, ja uważam że raczej jest dla graczy dorosłych. Znam kilka osób, które kupiły to dla swoich pociech i grają głównie sami. Choć jest też wyjątek - mój syn tak chciał grać w tę grę, że się szybko nauczył czytać i uwielbia w nią grać. Jeszcze raz polecam !!!

obrazek
Dominion Intryga
Masz Dominion - kup Intrygę,
Zastanawiasz się czy kupić nową grę czy dodatek do Dominiona Intrygę. Myślę że nie masz nad czym - kup Intrygę. Nowe karty wspaniale urozmaicą rozgrywkę. Karty dają naprawdę niezliczoną ilość nowych rozwiązań. Gra staje się jeszcze bardziej ciekawa. Co więcej osoby, które nie za bardzo lubiły Dominiona:Rozdarte Królestwo po Intrydze - bardzo często dają się do niego przekonać. Gra daje możliwość mieszania kart akcji z dwóch części i myślę że to najlepsze rozwiązanie. Najlepiej wprowadzać karty po jednej, a później mieszać według własnego uznania. Jeśli ma się dwie części można grać nawet do 6 osób, ale szczerze mówiąc gra wtedy traci na dynamiczności. Podsumowując - naprawdę warto.

obrazek
Dominion Róg Obfitości
Musisz to mieć,
Jak zawsze przy dodatkach pojawia się problem - czy to tylko nabijanie \"kasy\" producentom czy rzeczywiście ten dodatek coś zmienia? W tym przypadku mogę śmiało stwierdzić - ten dodatek jest świetny. Daje naprawdę wiele możliwości oraz (co bardzo ważne jak się gra ze starymi wygami) ukróca tych co grają tylko na pieniądze. Dodatek ten (jak sama nazwa wskazuje) docenia różnorodność. Karty są tak fantastyczne, że chce się zagrać samymi kartami z dodatku i tu moja uwaga - warto karty dodawać do znanych już wcześniej z Rozdartego Królestwa i Intrygi po 1,2 czy 3 - wtedy wprowadzają one sporo zamieszania. Ja, będąc szczęśliwym posiadaczem wszystkich polskich kart, mieszam je wszystkie (do przechowywania kart wykorzystuję specjalne przegródki ukryte pod zakładką z nazwami) i wybieram 10 losowych - w ten sposób zawsze trefią się karty z różnych części Dominiona. Jeszcze raz polecam.

obrazek
Dobble
bardzo polecam,
To gra w która będzie świetnie bawić się cała rodzina, a njlepiej Ci którzy są spostrzegawczy. Ja mam za sobą setki gier (bo rozgrywka nie jest długa) z bardzo różnymi ludźmi i wszyscy byli zaskoczeni ile gra daje radości. Trzeba jednak zauważyć że najlepiej sprawdza się wtedy gdy grają osoby mniej więcej w tym samym wieku, choć nie przeszkadza też jak gramy sobie z dziećmi (5 i 8 lat) tylko że wtedy bez forów (dla młodszych czytelników wyraz ten oznacza handicap, a nie miejsca wymiany zdań w Internecie ;) nie ma szans na wygraną. Jak już wspomniałem wcześniej gra jest świetna ma jednak kilka wad. Po pierwsze przy mocno zaangażowanym w grę towarzystwie delikatne karty mogą się po prostu porwać, po drugie gra jest mocno imprezowa i jest obawa nie przestrzegania zasac co wiąże się z tym że nie będzie wygrywała osoba która jest najbardziej spostrzegawcza ale ta która wyrwie innej kartę (Rada - zawsze uczmy graczy przestrzegania reguł) i trzecie - cena - nie zrobimy na początku wrażenia wyjmując niwielkich rozmiarów pudełko z 55 kartami, ale później na pewno wrażenie przyjdzie. Jeszcze raz polecam.

obrazek
Dixit (pierwsza edycja)
gorąco polecam,
Gra niezwykła. Dlaczego? Jest wiele powodów. Po pierwsze bardzo rozwija wyobraźnię. Nazywanie kart tak, aby tylko niektórzy gracze zgadli jest niezwykle ciekawe, z drugiej strony niezwykłe jest również zgadywanie co mój mąż/żona, syn/córka, szef/szefowa, kolega/koleżanka wymyślili. Jest przy tym mnóstwo śmiechu, ale przeważające uczucie to radość ze wspólnego przebywania, bo ta gra to też pięknie wydane 84 karty które są po prostu działami sztuki. Chętnie poszedłbym na wystawę złożoną z takich obrazów. Widać że ich autor ma niezwykłą wyobraźnię. Bardzo dobre że w tej grze mogą na równych prawach uczestniczyć i dzieci i dorośli. Co prawda może się zdarzyć że 4latek nie będzie rozumiał jakiegoś słowa ale jak mu je wytłumaczymy to na pewno nie będzie mógł bez tej gry żyć i dzięki temu rozwinie swoją wyobraźnię. A i my starsi ;) nauczeni pewnych schematów możemy zobaczyć czy zostało w nas jeszcze trochę fantazji. Jeszcze raz serdecznie polecam.