PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika mothgun

obrazek
Super farmer mini
Warto,
Gra w którą kupiła ciocia mojemu synkowi dla \"świętego spokoju\"
Pierwsze kilka szybkich parti - to nauka 4 latka jak w to grać.
Później czysta i przyjemna zabawa.
Nie wiem czy po prostu brak mi szczęścia czy \"szczęście szpryja lepszym\" ale jeszcze z synem nie wygrałem :).
Polecam na każdą okazje - zabija czas nawet w kolejce do lekarza.
Dodatkowy atut - to rozmiar niewiele większy od paczki herbatników.


obrazek
Wyścigi Formuły 1, Wyścigi Motocyklowe - 2 gry
na początek,
Jedna z pierwszych planszóek zakupionych przez nas do zabawy z dzieciakami.
O ile u dzieci gra wzbudza emocje o tyle u dorosłych już po otwarciu rzuca się w oczy średnia jakość wykonania.
Niestety sama rozgrywka nie jest zbyt pasnjonująca, a dodatkowo reguły (dla każdej gry inne) nie do końca są zrozumiałe.
W pewnych momentach rozgrywka może prowadzić do frustracji. Chęć do grania dziecku odbiera stanięcie w połowie planszy na polu które zmusza do powrotu na start, lub też stanie kilkanaście kolejek na jednym z pół ( gdy wyrzuca się mniej oczek niż np. pięć - cały czas trzeba wracać na zajmowane wcześniej pole).
Jakość i \"grywalność\" rekompensuje trochę cena gry.
Jak dla mnie na początek w ramach zabicia czasu pomiędzy 8-9 partią grzybobrania i zgadnij kto, można pograć.


obrazek
W przyjaźni siła!
Kupować :),
Doskonała rozrywka dla całej rodziny.. ale od początku.
Jest to gra przestrzenna!!! Już samo rozłożenie planszy powoduje u dzieci reakcje zachwytu i planowanie którą \"drogą\" będą szły.
Na planszy ustawiamy ścianki domu tworząc przedszkole \"Słoneczko\" i w trakcie poruszania się przechodzimy to drzwiami to oknami :).
Jedną z najciekawszych części rozgrywki są zadania/pytania które otrzymujemy po zatrzymaniu się na odpowiednim polu.
Pytania dotyczą postaci i wydarzeń z filmu (rodzice nie mają na tym polu szans ze swoimi pociechami :)).
Jednak to wykonywanie Zadań powoduje moc radości i śmiechu, np. latanie wokół stołu z miotłą która zastępuje Mustanga, robienie przysiadów czy czołganie się pod stołem przez rodziców wywołuje salwy śmiechu nawet u największych \"mruczków\".
Gorąco polecam tę grę nie tylko na zimowe wieczory.
przygotowanie do rozgrywki zajmuje raptem kilka minut i jest znakomitą odpowiedzią na pytanie \"tato, no to co robimy\".