PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika monika2003
Bohnanza dodatek
atrakcji ciąg dalszy!,
Bardzo fajne urozmaicenie podstawowej wersji. Dochodzą nowe rodzaje fasolek, można \"wyhodować\" trzecie pole oraz zdobyć dodatkowe złote monety za karty zadań. Czyli w sumie jest dużo więcej kombinowania, co dodaje grze atrakcyjności. No i oczywiście dzięki temu \"fasolkami\" ciężko się znudzić! Polecam! A szczególnie na długie zimowe wieczory...
atrakcji ciąg dalszy!,
Bardzo fajne urozmaicenie podstawowej wersji. Dochodzą nowe rodzaje fasolek, można \"wyhodować\" trzecie pole oraz zdobyć dodatkowe złote monety za karty zadań. Czyli w sumie jest dużo więcej kombinowania, co dodaje grze atrakcyjności. No i oczywiście dzięki temu \"fasolkami\" ciężko się znudzić! Polecam! A szczególnie na długie zimowe wieczory...
Bohnanza Wydanie Jubileuszowe
Dla mnie bomba!,
Polecam bardzo mocno wszystkim, którzy lubią relaksować się przy różnych grach towarzyskich. Ze względu na czas trwania jednej partyjki można w nią grać również w tygodniu nie martwiąc się wczesnym wstawaniem do pracy. Podzielam również opinię użytkownika, że jest również ekstraśnym przerywnikiem między grami wymagającymi więcej czasu (Kanasta czy Osadnicy).
Zasady są nieskomplikowane i mimo tego , że gramy w Bohnanzę co weekend - wcale nam się nie nudzi (weekend bez Bohnanzy to weekend stracony :-))
Dużym plusem jest też mnóstwo dodatków, dzięki którym gra jest jeszcze ciekawsza. No i \"zarażam\" Bohnanzą coraz więcej osób! Nawet tych, którzy raczej w karty nie grali!
A najfajniej gra się w wersję niemiecką z \"nowymi\" graczami, którzy patrząc na obrazek wymyślają przecudne nazwy dla poszczególnych fasolek ;-))
Dla mnie bomba!,
Polecam bardzo mocno wszystkim, którzy lubią relaksować się przy różnych grach towarzyskich. Ze względu na czas trwania jednej partyjki można w nią grać również w tygodniu nie martwiąc się wczesnym wstawaniem do pracy. Podzielam również opinię użytkownika, że jest również ekstraśnym przerywnikiem między grami wymagającymi więcej czasu (Kanasta czy Osadnicy).
Zasady są nieskomplikowane i mimo tego , że gramy w Bohnanzę co weekend - wcale nam się nie nudzi (weekend bez Bohnanzy to weekend stracony :-))
Dużym plusem jest też mnóstwo dodatków, dzięki którym gra jest jeszcze ciekawsza. No i \"zarażam\" Bohnanzą coraz więcej osób! Nawet tych, którzy raczej w karty nie grali!
A najfajniej gra się w wersję niemiecką z \"nowymi\" graczami, którzy patrząc na obrazek wymyślają przecudne nazwy dla poszczególnych fasolek ;-))
