PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika marcingab
Koszulki Standard Premium 63,5 x 88 mm
generalnie ok,
Bardzo fajne koszulki, miłe w dotyku. Trochę kleją się podczas tasowania, ale tak chyba dzieje się dla wszystkich koszulkowanych kart. Na szerokość pasują idealnie. Niemniej jednak mogłyby być o pół milimetra-milimetr wyższe, aby lepiej chronić górny brzeg karty. Karty po prostu nieco wyślizgują się z koszulki.
generalnie ok,
Bardzo fajne koszulki, miłe w dotyku. Trochę kleją się podczas tasowania, ale tak chyba dzieje się dla wszystkich koszulkowanych kart. Na szerokość pasują idealnie. Niemniej jednak mogłyby być o pół milimetra-milimetr wyższe, aby lepiej chronić górny brzeg karty. Karty po prostu nieco wyślizgują się z koszulki.
Race for the Galaxy: Narodziny Imperiów
śwetna gra!,
Bardzo fajna gra, proste zasady, chociaż początkowo mogą wydawać się skomplikowane. Moja czternastoletnia córka załapała wszystko w połowie pierwszej partii, chociaż jak sama powiedziała nie chciałaby komuś tłumaczyć reguł. W grze zbieramy karty i decydujemy które wyłożyć. Robimy to podczas 5 głównych akcji wybieranch po jednej na turę. Akcje pozwalają nam dobrać nowe karty na rękę, wynaleźć nową technologię, zdobyć nową planetę, przeprowadzić handel oraz skonsumować produkty zamieniając je na punkty zwycięstwa oraz rozpocząć produkcję na planetach generując towary. Zwycięstwo można osiągnąć na wiele sposobów, jednak największe profity daje posiadanie planet z możliwością produkcji i konsumpcji.
Do dyspozycji mamy bardzo ładne karty, można wczuć się w klimat podboju kosmosu, zwłaszcza, jeżeli spojrzymy na surowce nie jako kolory, a nadamy im nazwy. Chyba skuszę się na zakup dodatków (oczywiście na planszomanii :).
Dużym plusem jest też dosyć krótka rozgrywka. Dla niewtajemniczonych polecam wersję komputerową (do znalezienia na sieci).
śwetna gra!,
Bardzo fajna gra, proste zasady, chociaż początkowo mogą wydawać się skomplikowane. Moja czternastoletnia córka załapała wszystko w połowie pierwszej partii, chociaż jak sama powiedziała nie chciałaby komuś tłumaczyć reguł. W grze zbieramy karty i decydujemy które wyłożyć. Robimy to podczas 5 głównych akcji wybieranch po jednej na turę. Akcje pozwalają nam dobrać nowe karty na rękę, wynaleźć nową technologię, zdobyć nową planetę, przeprowadzić handel oraz skonsumować produkty zamieniając je na punkty zwycięstwa oraz rozpocząć produkcję na planetach generując towary. Zwycięstwo można osiągnąć na wiele sposobów, jednak największe profity daje posiadanie planet z możliwością produkcji i konsumpcji.
Do dyspozycji mamy bardzo ładne karty, można wczuć się w klimat podboju kosmosu, zwłaszcza, jeżeli spojrzymy na surowce nie jako kolory, a nadamy im nazwy. Chyba skuszę się na zakup dodatków (oczywiście na planszomanii :).
Dużym plusem jest też dosyć krótka rozgrywka. Dla niewtajemniczonych polecam wersję komputerową (do znalezienia na sieci).
