PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika maciejo

obrazek
El Grande
Rewelacja,
El Grande jest grą sprawiającą dość sporo satysfakcji. Jest niewątpliwie grą przeznaczoną do rozrywki towarzyskiej - i im więcej osób bierze w niej udział, tym lepiej i dla graczy, jak i dla samej gry. Pomimo rozrywkowego charakteru oraz prostych zasad, których uczy się bardzo szybko, jest to jednak również gra wymagająca pewnego namysłu. Trzeba umieć przewidzieć, które prowincje są więcej warte, niż inne, czy starać się bardziej zajmować prowincje czy stanowiska dla siebie, czy też jednocześnie przeszkadzać gdzie i jak się da innym Grandom. Czy bardziej opłaca się wysyłać jak najwięcej swych caballeros do rodzimych prowincji, czy tez podejmować ryzykowne, acz zyskowne, wyprawy poza granice Hiszpanii. Niestety, pewnym mankamentem jest to, iż z czasem gracz coraz bardziej skupia się na mechanice gry i zdobywaniu kolejnych punktów, gdzieś po drodze gubiąc średniowieczną fabułę i zapominając o dworze, intrygach i ważnych postaciach ówczesnego świata.

Czas gry wynosi zazwyczaj od 1 do 3 godzin, w zależności od tego, które zasady przyjmą gracze. Bardzo dużą zaletą są dodatki, które pozwalają graczom dostosować poziom komplikacji gry do własnych wymagań – wersja podstawowa jest znakomita do rozgrywek szybkich i dla osób początkujących, kolejne zaś opcje gry podnoszą stopień trudności, ale i dostarczają więcej przyjemności. Wadą gry, choć jest osadzona na niezłym, fabularnym pomyśle, jest słabo zaznaczony klimat dworskich intryg i rywalizacji między szlacheckimi rodami. Ponadto, patrząc od strony technicznej, problemem dla niektórych osób może być to, iż na język polski przetłumaczone są jedynie podstawowe zasady gry, cała reszta, a więc przede wszystkim zasady opcjonalne, są w języku angielskim. Pewnym kłopotem może być też to, że gra – chociaż teoretycznie jest przeznaczona dla co najmniej 2 osób - daje jednak tym więcej przyjemności, im graczy jest więcej. To wszystko jest jednak do przezwyciężenia i ogólnie rzecz biorąc gra jest godna polecenia, dając gwarancję dobrej zabawy.


obrazek
Carcassonne (edycja niemiecka)
świetna gra,
Carcassonne to niemiecka gra autorstwa Klausa-Jurgena Wrede, polegająca na budowaniu różnych terenów z klocków i kontrolowaniu ich. Wydaje się to niezwykle proste i w zasadzie takie też jest. O ile nie trafimy na podstępnego przeciwnika.

Rozgrywka przedstawia się następująco. Gracz losuje kwadratowy klocek przedstawiający jakiś fragment terenu, a następnie stara się go dołożyć do tych, które już są wyłożone na stole. Na klockach przedstawione są drogi, łąki, klasztory i fragmenty miast. Klocek trzeba dołożyć tak, aby przylegał do tych już wyłożonych co najmniej jedną krawędzią i dodatkowo, aby te przylegające krawędzie pasowały do siebie. Znaczy to, że należy uważać, aby miasto nie zakończyło się nagle polem, albo aby nie uciąć znienacka drogi. Gracz ma obowiązek dołożyć wylosowany klocek, chyba że w żaden sposób nie można go dopasować do tych, które już leżą. Na szczęście nie jest to zbyt częsta sytuacja. Graliśmy kilkanaście razy, losowań klocków były setki, jak nie tysiące i tylko raz nie można było dopasować wyciągniętego fragmentu do tych już wyłożonych. Prawdziwym problemem nie jest dopasowanie go gdziekolwiek, ale dopasowanie go tam, gdzie przyniesie nam największy zysk punktowy.

Carcassonne jest grą szybką i niezwykle wesołą, acz zmuszającą do myślenia. Jednak czasem trzeba uważać, bo może wywoływać napięcia i tarcia u osób przewrażliwionych. Doskonale nadaje się na spotkania w knajpie, czy rodzinne popołudnia. Nic dziwnego więc, że zdobyła kilka nagród, na przykład zwycięzca Gra Roku 2001 (Niemcy), zwycięzca Deutscher SpielePreis 2001 (Niemcy), finalista Najlepsza Gra Rodzinna według Games Magazine 2002. To robi wrażenie, a co więcej jest najzupełniej zasłużone. Jeśli szukasz więc drogi czytelniku gry dla siebie, znajomych i rodziny, nie wahaj się, tylko łap za Carcassonne. To naprawdę dobry wybór.

Ocena końcowa: 8,5/10

Plusy:
+ wykonanie
+ polska instrukcja
+ familijność
+ proste zasady
+ wciąga

Minusy:
- mało czytelna plansza do liczenia punktów
- miejsce na „tylko” 50 punktów na planszy do liczenia


obrazek
Drako
świetna gra,
Jestem zaskoczony .Gra zapowiadała się tak sobie a wyszedł hicior.
Polecam