PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika largo

obrazek
Karczma pod Pękatym Kuflem
Kufel w dłoń, a na podkładkę na piwo kości rzuć!,
Karczma pod Pękatym Kuflem ma bardzo proste założenia. Wykłada się karty, rzuca kośćmi, rozdaje się kości na poszczególne pola i ściąga się następnie te kości czerpiąc profity z pola. I tak aż osiem razy. Wieje nudą prawda? Oj jak można się przy tym pomylić mówiąc to! Gra jest świetną mieszanką gier typu dice placement (umieszczanie kości) i dedck building (budowanie właśnej talii). Na samym początku gry schodzą się goście, no bo co to za karczma bez żywej duszy w wieczorne pory? Z naszej talii ciągniemy karty do momentu, aż wszystkie wolne stoły jakie mamy zapełnią się. Bazowo są tylko 3 stoły, ale możemy ulepszyć karczmę by mieć na stałe 4 stoły lub tymczasowo dokupić za pieniądze dodatkowe stoły. Podczas gdy goście się schodzą do naszej karczmy na tę turę mogą zawitać pomocnicy typu pomywacz, kelnerka, dostawca piwa, beczkarz czy wcześniej wspomniany dodatkowy stół. To wszystko możemy dobrać, aż zapełnimy wszystkie (te podstawowe jak i dostawione stoły). Potem rzucamy kośćmi i można powiedzieć "Ale mi nowość, kontroli w tym kogo obsłużę jest znikoma" i tutaj też wkrada się obłudne stwierdzenie, że tego nie kontrolujemy. Każdy z graczy rzuca kośćmi i kładzie je na stylizowane podkładki pod piwo. Z 4 kości które rzucił wybiera sobie jedną i potem zagląda do sąsiada z lewej strony co on wyrzucił. Po podebraniu kości od sąsiada idziemy krok dalej i następnemu graczowi podbieramy kość i tak robimy aż będziemy mieć w posiadaniu 4 białe kości ( pamiętajmy by nie zmieniać ich wartości kiedy bierzemy z podstawek). Na kartach i w karczmie są specjalne pola na które możemy kłaść kości. Są one różne bo każdy gość wymaga innej kości o innej wartości i miejsca w karczmie również wymagają adekwatnych oczek na kościach, ale są miejsca gdzie takich nie potrzebujemy np. kiedy kładziemy kość na kasie fiskalnej czy na beczce gdzie lejemy własne karczemne piwo. Podczas swojej tury obsługi ściągamy kości w dowolnej kolejności by uzyskać wyznaczony przez nas samych cel na tę turę. Możemy głównie w tej turze skupić się na wytwarzania piwa, możemy głównie obsługiwać gości lub umiejętnie połączyć te dwie czynności. Za wytworzone piwo możemy kupić (zaprosić) do karczmy nowego gościa, ale tylko jednego, a za pieniądze możemy kupić ulepszenia do karczmy lub na stałe zatrudnić lub ulepszyć karczmę. Ulepszeń możemy kupić podczas tury gracza maksymalnie 2 i to różnego rodzaju, a ulepszać karczmę trwale możemy tyle razy na ile nam funduszy starczy. Musimy również dobrze zarządzać piwem i pieniędzmi bo jeśli na tę turę wypełnimy magazyn z piwem lub kasę fiskalną to ponad programowe pieniądze i/lub piwo przepadają. Po rozpatrzeniu wszystkich akcji sprzątamy karczmę, odkładamy wszystkie karty na stos kart odrzuconych i cała tura zaczyna się od nowa. Również warto wspomnieć o torze klasztoru, na którym możemy piąć się do góry i czerpać nowe benefity przykładowo dostawać darmowe ulepszenia karczmy czy nowych gości. Cała gra trwa 8 rund więc raczej w 1 h, góra półtorej można zamknąć rozgrywkę. Gra na prawdę lekka, przyjemna i jeśli ktoś się nie nastawia na jakieś strategiczne myślenie, a dobrą zabawę na prawdę spędzi miłe chwile przy tej grze. Z mojej strony jest tak, że mi nawet przyjemnie się przegrywa w tej grze, bo rozgrywka jest tak przyjemna i spokojna, a również można lekko pogłówkować jak najlepiej zoptymalizować nasze rozkładanie kości na tę turę. Jedynym minusem tej gry to chyba, że czasem wydaje mi się, że są już takie specjalne wytypowane drogi zwycięstwa. Chodzi o to, że czasem najlepiej pójść tylko w jedną stronę, a nie rozdrabniać się na inne strony świata, ale tak jak mówię, wolę posmakować wszystkiego w tej grze, niż się skupić na jak najlepszym zwycięstwie. Ode mnie mocne 5/5 i bez namysłów brałbym tę grę, patrząc, że opisałem tylko moduł podstawowy a sama gra oferuje jeszcze 3 dodatkowe moduły, które odpowiednio doprawią nasze piwo o dodatkowe walory smakowe :)

obrazek
Tapestry (polskie wydanie)
Kolejna świetna gra od wydawnictwa SM games ,
Tapestry to projekt, który mogłoby się wydawać był z góry skazany na porażkę, bo jak można stworzyć grę cywilizacyjną z instrukcją na 4 strony?
Jednak wbrew wszelkim przeciwnościom dostaliśmy w swoje ręce grę będącą świetną rozrywką dla całej rodziny choć może nie w stu procentach cywilizacyjną. Tapestry to gra w której tworzymy własną cywilizacje i prowadzimy jej rozwój przesuwając swoje wskaźniki na 4 torach (militarnym, nauki, eksploracji i techniki). Każdy z nich niesie ze sobą ciekawe bonusy, a klucz do zwycięstwa to umiejętne wytworzenie synergii pomiędzy nimi i zauważenie wielu zależności. Ponadto naszą cywilizację rozwijamy poprzez wykładanie nowych kart arrasów (coś a La umiejętności) oraz rozbudowę własnej stolicy małymi i dużymi budynkami (na zasadzie sudoku i uzupełniania pól). Sama rozgrywka przebieg w przyjemny i relaksujący sposób. Choć negatywna interakcja występuje to jednak jest znikoma. Cały tytuł jest wydany wprost bajecznie. Poczynając od kart cywilizacji wykonanych ze specjalną fakturą, poprzez małe budyneczki, na wielkich kończąc. Sama prezencja tej gry to najwyższa półka i 10/10.
Regrywalność z uwagi na liczne karty arrasów i cywilizacji (o własnych, szczególnych bonusach) stoi na bardzo wysokim poziomie.
Cena choć wygórowana jest w pełni usprawiedliwiona przez zawartość pudełka.
Polecam!


obrazek
Brzdęk!
Nowy lider rodzinnych rozgrywek,
Brzdęk to prawdziwa rewolucja na naszej półce rodzinnej :) Umiejętne połączenie deckbuldingu i poruszania się po planszy zmiksowane z mechaniką push your luck jest geniane i sprawdza się idealnie zarówno w gronie graczy początkujących jak i zaawansowanych. Grafiki oraz wykonanie stoi na najwyższym poziomie choć warto rozważyć zakoszulkowanie kart. Insert w pudełku jest idealny i pomieści karty z dodatków, które naprawdę warto mieć! Polecam :) !

obrazek
Marvel Champions: The Card Game
Genialna gra!,
Marvel Champions to znakomity deckbuilder sprzedawany w formacie LCG, a więc Living Card Game. W samej grze przychodzi nam wcielić się w wybranego bohatera z uniwersum Marvela i stoczyć emocjonujący pojedynek z wybranym wrogiem. W podstawowym pudełku wśród bohaterów odnajdziemy She Hulk, Spidermana, Iron Mana, Black Panther i Cpt. Marvel. Wrogowie to natomiast Rhino, Klaw i Ultron. W teorii mogłoby się wydawać, że to mało, ale nic bardziej mylnego. Każdy z bohaterów będzie miał przypisany jeden z aspektów: Justice, Leadership, Agression lub Protection, a wrogowie mają kilka poziomów trudności oraz dodatkowe przeszkody umieszczane w ich talii. Regrywalność już teraz stoi na bardzo wysokim poziomie, a co miesięczne dodatki mogą z niej uczynić najbardziej regrywalny tytuł na rynku! Sama rozgrywka jest dynamiczna, pełna ciekawych decyzji. Granie konkretnym bohaterem pozwala wczuć się w sytuacje i naprawdę mocno przeżywać starcie z wrogami. Każdy bohater ma swoje unikalne mechanizmy w grze i indywidualny charakter oraz tzw alter ego - vide Spiderman/Peter Parker, co dodatkowo urozmaica każde rozdanie. Gra bardzo dobrze spisuje się solo. W przypadku rozgrywki w 3 lub 4 osoby pojawia się trochę chaosu na stole z uwagi na liczne synergie pomiędzy kartami i większość ilość decyzji. Wykonanie gry stoi na wysokim poziomie. Pudełko zawiera wypraskę, ale niestety nie posiada przekładek. Na kartach widnieją świetne ilustracje w wielu przypadkach wyciągnięte wprost z komiksu.
Do minusów na chwilę obecną można zaliczyć brak kampanii fabularnych, co jednak może zmienić się w przyszłości.
Gorąco polecam, mimo, że gra pojawi się na rynku polskim tylko w jęz. angielskim. Ode mnie 10/10 :)


obrazek
Wielka Pętla + karty promocyjne
Najlepsza gra wyścigowa :),
Wielka Pętla choć jest już dość leciwą grą to, jednak na polskim rynku pojawiła się dopiero teraz. Jest to kwintesencja gier wyścigowych. Emocje są obecne do samego końca, a różnorodne trasy zapewniają tysiące możliwości różnego kombinowania. Ponadto wydawca wypuścił aplikację w języku polskim umożliwiającą tworzenie wyścigów wieloetapowych. Nawet nie interesując się kolarstwem pokochacie ten tytuł :) Polecam :)

obrazek
Sagrada (edycja polska)
Jedna z najlepszych gier abstrakcyjno-logicznych,
Sagrada pojawiła się na polskim rynku dość szybko po premierze jej największego rywala - gry Azul. Powstawało pytanie, którą z gier warto mieć w kolekcji? Która z nich jest lepsza? Otóż najkrócej rzecz ujmując warto mieć obie, ale jeżeli musiałbyś wybierać jedną to bierz Sagradę, najlepiej wraz z dodatkiem :)
Sagrada to gra coraz popularniejszego gatunku gier logicznych. Układamy w niej swój witraż stosując się do prostych reguł, jednocześnie realizując cele indywidualne i grupowe.
Niewątpliwie jej głównym atutem i rzeczą na, którą zwracamy uwagę niemal natychmiast jest wygląd. Przepiękne plansze graczy oraz kolorowe kości są niesamowite. Sama rozgrywka jest lekka i przyjemna, choć czasami potrafi 'przegrzać zwoje' :)
Polecam zarówno początkującym, jak i zaawansowanym graczom :)