PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika kamilturek

obrazek
Runewars Miniatures Game
Polecam,
Bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.

obrazek
Runewars - Latari Elves Army Expansion
Polecam,
Dodatek wprowadzający nową armię.
Samo Runewars MG to bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Ankaur Maro – Hero Expansion
Polecam,
Dodatek wprowadzający nowego bohatera i nowe strategie dla armii Waiqar.
Samo Runewars MG to bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Lord Hawthorne - Hero Expansion
Polecam,
Dodatek wprowadzający nowego bohatera i nowe strategie dla armii Daqan.
Samo Runewars MG to bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Waiqar Infantry Command - Unit Upgrade
Polecam - urozmaica rozgrywkę,
Dodatek wprowadzający nowych championów i nowe strategie dla armii Waiqar.
Samo Runewars MG to bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Carrion Lancers – Unit Expansion
Polecam - urozmaica rozgrywkę,
Dobry dodatek, choć nie niezbędny. Żeby poczuć ducha rozgrywki wystarczy podstawka. Co do samego systemu - przeklejam mój komentarz do podstawy:

Bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Reanimates - Unit Expansion
Polecam - urozmaica rozgrywkę,
Dobry dodatek, choć nie niezbędny. Żeby poczuć ducha rozgrywki wystarczy podstawka. Co do samego systemu - przeklejam mój komentarz do podstawy:

Bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Reanimate Archers - Unit Expansion
Polecam - urozmaica rozgrywkę,
Dobry dodatek, choć nie niezbędny. Żeby poczuć ducha rozgrywki wystarczy podstawka. Co do samego systemu - przeklejam mój komentarz do podstawy:

Bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game: Oathsworn Cavalry - Unit Expansion
Polecam - urozmaica rozgrywkę,
Dobry dodatek, choć nie niezbędny. Żeby poczuć ducha rozgrywki wystarczy podstawka. Co do samego systemu - przeklejam mój komentarz do podstawy:

Bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Runewars Miniatures Game Wraiths Unit Expansion
Polecam - urozmaica rozgrywkę,
Dobry dodatek, choć nie niezbędny. Żeby poczuć ducha rozgrywki wystarczy podstawka. Co do samego systemu - przeklejam mój komentarz do podstawy:

Bardzo dobry system bitewny. W prosty sposób implementuje system "rank and file" i za pomocą prostych reguł oddaje głębię taktyczną rozgrywki. Dobrze skaluje się w małych potyczkach (podstawka pozwala rozegrać taką właśnie potyczkę na 100 pkt.) i w regularnych grach na 200 pkt. Długość rozgrywki to ok. 1 godz. na każde 100 pkt. w armii. Gram także z synem (8 lat) i szybko złapał zasady. Pomocy wymagały niektóre sytuacje taktyczne w czasie bitwy i oczywiście skompletowanie armii przed rozgrywką. Gra jest klimatyczna, oparta na kościach, więc szczęście w rzutach przydaje się, ale też oddaje to nieprzewidziane sytuacje na polu bitwy. Jednocześnie wygrywa się wyłącznie podejmując dobre wybory taktyczne. Figurki są niepomalowane, więc dla niektórych może być to minus. Dla hobbystów za to czysta przyjemność, bo modele dość łatwo dają się malować. Moim zdaniem system ciekawszy niż AoS.


obrazek
Legenda Pięciu Kręgów: Gra karciana
Polecam,
Rozgrywka średnio skomplikowana, daje jednak dużo satysfakcji. W grze operujemy dwiema taliami. Dzięki jednej z nich budujemy swój potencjał militarny lub dyplomatyczny, przy pomocy drugiej wpływamy na każdy z toczących się konfliktów, zagrywając z ręki ukryte wydarzenia. Bardzo dopracowane wydanie, wspaniałe grafiki, gra mechanicznie nie pasuje każdemu (mi bardzo!), jednak piękne wydanie z pewnością zachwyci wszystkich. Polecam.