PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika hastati
Kemet (edycja polska)
Świetna gra z dużą ilością dróg do zwycięstwa.,
Rewelacyjna gra z pięknymi ilustracjami i komponentami na najwyższym poziomie. Jednym słowem wykonanie jako wzór do naśladowania.
Wspaniała, zbalansowana mechanika dająca wiele możliwości oraz umożliwiająca dopasowanie stylu gry do charakteru gracza. Gracz ma cały czas wpływ na rozgrywkę i nie będzie się czuł jakby nic nie mógł zrobić, co się często zdarza np. w Cykladach. W zasadzie nie powinno się porównywać Kemeta z Cykladami, bo to dwie różne gry, wbrew temu co jest często sugerowane na portalach, ale fakt jest taki, że jak wybieramy grę w naszej grupie to wolimy zgrać w Kemeta niż w Cyklady.
Świetnie jest rozwiązany system rozbudowy/ulepszania swojej frakcji za pomocą płytek dzięki temu mamy namiastkę budowania cywilizacji, a ilustracje powodują, że łatwo wczuć się w nastrój starożytnego Egiptu.
Losowość jest ograniczona do tego stopnia, że nie ma sytuacji w której rzut kością może decydować o wygranej czy przegranej. Walka za pomocą kart daje dużo satysfakcji i jest ciekawą próbą charakterów.
Kemet w zasadzie jest grą kompletną niewymagającą dodatków. Zapewni rozrywkę na wiele wieczorów z przyjaciółmi.
Świetna gra z dużą ilością dróg do zwycięstwa.,
Rewelacyjna gra z pięknymi ilustracjami i komponentami na najwyższym poziomie. Jednym słowem wykonanie jako wzór do naśladowania.
Wspaniała, zbalansowana mechanika dająca wiele możliwości oraz umożliwiająca dopasowanie stylu gry do charakteru gracza. Gracz ma cały czas wpływ na rozgrywkę i nie będzie się czuł jakby nic nie mógł zrobić, co się często zdarza np. w Cykladach. W zasadzie nie powinno się porównywać Kemeta z Cykladami, bo to dwie różne gry, wbrew temu co jest często sugerowane na portalach, ale fakt jest taki, że jak wybieramy grę w naszej grupie to wolimy zgrać w Kemeta niż w Cyklady.
Świetnie jest rozwiązany system rozbudowy/ulepszania swojej frakcji za pomocą płytek dzięki temu mamy namiastkę budowania cywilizacji, a ilustracje powodują, że łatwo wczuć się w nastrój starożytnego Egiptu.
Losowość jest ograniczona do tego stopnia, że nie ma sytuacji w której rzut kością może decydować o wygranej czy przegranej. Walka za pomocą kart daje dużo satysfakcji i jest ciekawą próbą charakterów.
Kemet w zasadzie jest grą kompletną niewymagającą dodatków. Zapewni rozrywkę na wiele wieczorów z przyjaciółmi.
Cosmic Encounter
,
Rewelacyjna gra, ale nie dla wszystkich.
Opiera się na dużej interakcji między graczami (często negatywnej) dlatego nie nadaje się dla każdego towarzystwa. Trzeba mieć grupę, która ma dystans do siebie, potrafi sobie docinać i nie ma nic przeciwko, żeby zdradzić drugą osobę w następnej turze;). U nas zawsze są krzyki i groźby, a na końcu wszyscy wychodzą z uśmiechami na twarzach opowiadając sobie nawzajem co lepsze sytuacje
Nie da się wiele zaplanować, każda tura może nas zaskoczyć obracając sytuację o 180 stopni. Z reguły nie da się wygrać samemu, trzeba mieć sprzymierzeńców.
Najciekawsze jest to, że obcy, którymi gramy nie są w ogóle zrównoważeni mocami i w tym tkwi sedno gry. Gracze są zmuszeni do równoważenia, niektórych umiejętności przeciwników zawiązując sojusze.
Do gry są potrzebni gracze otwarci i potrafiący żartować w przeciwnym razie tzw. mruki lub osoby biorące wszystko do siebie mogą zepsuć rozgrywkę.
Gra ma proste zasady, potrzebna jest przynajmniej jedna osoba dobrze znająca angielski, aby przetłumaczyć moce obcych, które są często dosyć \"zamotane\". Reszta kart łatwy angielski.
,
Rewelacyjna gra, ale nie dla wszystkich.
Opiera się na dużej interakcji między graczami (często negatywnej) dlatego nie nadaje się dla każdego towarzystwa. Trzeba mieć grupę, która ma dystans do siebie, potrafi sobie docinać i nie ma nic przeciwko, żeby zdradzić drugą osobę w następnej turze;). U nas zawsze są krzyki i groźby, a na końcu wszyscy wychodzą z uśmiechami na twarzach opowiadając sobie nawzajem co lepsze sytuacje
Nie da się wiele zaplanować, każda tura może nas zaskoczyć obracając sytuację o 180 stopni. Z reguły nie da się wygrać samemu, trzeba mieć sprzymierzeńców.
Najciekawsze jest to, że obcy, którymi gramy nie są w ogóle zrównoważeni mocami i w tym tkwi sedno gry. Gracze są zmuszeni do równoważenia, niektórych umiejętności przeciwników zawiązując sojusze.
Do gry są potrzebni gracze otwarci i potrafiący żartować w przeciwnym razie tzw. mruki lub osoby biorące wszystko do siebie mogą zepsuć rozgrywkę.
Gra ma proste zasady, potrzebna jest przynajmniej jedna osoba dobrze znająca angielski, aby przetłumaczyć moce obcych, które są często dosyć \"zamotane\". Reszta kart łatwy angielski.
