PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika dorcia_1
Nowe zagadki Smoka Obiboka
bardzo fajna zabawa,
Bardzo fajna gra, w którą z chęcią pobawią się przedszkolaki. Mój 3-letni syn dzięki niej poznał wiele nowych słów. Zagadki są proste, łatwe do odgadnięcia, na początku przy nieznanych słowach, służyły nam jako wyjaśnienie danej ilustracji-odpowiedzi. Obrazki są ładne i kolorowe, przez co dzieci łatwiej uczą się nowych słów. Gra zawiera 135 kart, zróżnicowanych tematycznie oraz 6 puzzlowych portretów Smoka (6-cio elementowych). Polecam.
bardzo fajna zabawa,
Bardzo fajna gra, w którą z chęcią pobawią się przedszkolaki. Mój 3-letni syn dzięki niej poznał wiele nowych słów. Zagadki są proste, łatwe do odgadnięcia, na początku przy nieznanych słowach, służyły nam jako wyjaśnienie danej ilustracji-odpowiedzi. Obrazki są ładne i kolorowe, przez co dzieci łatwiej uczą się nowych słów. Gra zawiera 135 kart, zróżnicowanych tematycznie oraz 6 puzzlowych portretów Smoka (6-cio elementowych). Polecam.
Tęcza
Bardzo fajna gra,
Jest to bardzo fajna gra dla przedszkolaków. Składa się z: tęczowej planszy do gry, 36 kółeczek z obrazkami (po 6 obrazków w sześciu kolorach), kostki z kolorowymi ściankami i instrukcji. Można się w nią bawić na trzy sposoby, a może i więcej. Pierwszy wariant - dla najmłodszych to układanka - na każdym polu planszy powinno znaleźć się po 6 kółeczek z obrazkami w tym samym kolorze co pole. Ja z moim 3-letnim synkiem, często gramy w tę grę. Jest bardzo fajna, bo poszerza słownictwo (o nazwy przedmiotów i stworzeń na kartonikach), uczy rozpoznawania i prawidłowego nazewnictwa kolorów, co nie jest łatwe. Kolejne warianty są już trudniejsze, ćwiczą nie tylko znajomość kolorów, ale również pamięć, trzeba zapamiętać, gdzie leży jaki rysunek. Dziecko może się bawić samo, jak również z innymi (rodzeństwem, znajomymi, rodzicami). Polecam.
Bardzo fajna gra,
Jest to bardzo fajna gra dla przedszkolaków. Składa się z: tęczowej planszy do gry, 36 kółeczek z obrazkami (po 6 obrazków w sześciu kolorach), kostki z kolorowymi ściankami i instrukcji. Można się w nią bawić na trzy sposoby, a może i więcej. Pierwszy wariant - dla najmłodszych to układanka - na każdym polu planszy powinno znaleźć się po 6 kółeczek z obrazkami w tym samym kolorze co pole. Ja z moim 3-letnim synkiem, często gramy w tę grę. Jest bardzo fajna, bo poszerza słownictwo (o nazwy przedmiotów i stworzeń na kartonikach), uczy rozpoznawania i prawidłowego nazewnictwa kolorów, co nie jest łatwe. Kolejne warianty są już trudniejsze, ćwiczą nie tylko znajomość kolorów, ale również pamięć, trzeba zapamiętać, gdzie leży jaki rysunek. Dziecko może się bawić samo, jak również z innymi (rodzeństwem, znajomymi, rodzicami). Polecam.
