PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika beta666

obrazek
Kolejka IPN
polecam nie tylko dla dzieci,
Nie wiedziałam, że taka gra jak Kolejka w ogóle istnieje, dopóki nie wspomnieli o niej znajomi.
Jak się dowiedzieliśmy, że wydana przez IPN to stwierdziliśmy z mężem, że pewnie nudna itp. Ale jak znajomi powiedzieli, że mają już jedną gre wydaną przez IPN i bardzo im się spodobała, a do tego poczytaliśmy trochę recenzji w necie, zdecydowałam się na zakup Kolejki.
Przy kupowaniu tego typu gier, mam czasem wątpliwości, gdyż dzieci w domu nie ma, a nie zawsze jestem pewna, czy gra nie będzie zbyt nudna dla dorosłych.
W przypadku Kolejki, przyznaję, że gra jest interesująca i wciągająca dla dorosłych ludzi.Już dawno nie widziałam męża, którego wciągnęłaby tak chęć rywalizacji.

W pudełku dostępna jest plansza ze sklepami, mała plansza z samochodzikiem, na którym znajdują się różne towary, oraz karty z towarami, z listami zakupów itp, a także pionki - czyli członkowie rodziny.

Każdy z graczy losuje swoją listę zakupów, ja np. ostatnio wylosowałam kartę że mam wyprawić dzieci na kolonie i miałam podane ile produktów w jakim sklepie musiałam zakupić.

Każdy dostaje 5 członków rodziny i ustawia ich w kolejkach do różnych sklepów. Wygrywa ten, kto pierwszy skompletuje przedmioty ze swojej listy.

Ale żeby było ciekawiej, są dodatkowe karty, które umożliwiają różnego rodzaje podstępy, aby umożliwić szybsze zrobienie zakupów np. karta mówiąca o tym, że pożyczyłeś małe dziecko i w związku z tym stoisz pierwszy w kolejce, albo masz możliwość kupić towar spod lady bez kolejki.

W 2 osoby grało się całkiem ciekawie, aczkolwiek było mało urozmaicenia i nie było można korzystać ze wszystkich kart itp. Im więcej osób gra, tym jest ciekawiej! Ale tak chyba jest w przypadku każdej gry....

Ogólnie grę bardzo polecam. Dla młodych ludzi jako obraz rzeczywistości lat 80, dla starszych jako fajną pamiątkę. W tej grze właśnie ciekawy jest nie tylko element rozrywkowy, ale także swego rodzaju pamiątka, jak kiedyś było w Polsce, jakie mieliśmy realia.

Ciekawa zabawa dla całej rodziny. POLECAM!


obrazek
Książęta Florencji
polecam,
Celem gry jest podniesienie prestiżu swojego rodu. Dzieje się to dzięki dziełom, które tworzą różni artyści.
Każdy z graczy dostaje swoją planszę, na której wzbogaca swoje przypałącowe tereny o kolejne budynki, lasy, stawy czy parki. Są one niezbędne do tego aby móc ukończyć działo artysty.
Gra składa się z tur a tury z faz. W grze występuje element licytacji. Jednak grając nawet we cztery osoby licytacje nie były zbytnio zażarte. może przy pięcioosobowej grze coś by się ruszyło, ale nie miałam okazji się przekonać.
Gra ma wiele możliwości dotarcia do celu, jest sporo różnych kart, więc nawet gdy się nie powiedzie przy licytacji można próbować zdobywać punkty innymi sposobami niż poprzednio wybrany.
Gra nie wymaga planowania swojej taktyki już od samego początku.Więc jeszcze w trakcie gry wszystko może ulec zmianie.
Trzeba grać dość rozważnie, gdyż popełenienie jednego błędu może mieć istotny wpływ na punktacje zawodnika (co dodaje dreszczyk emocji do gry)
Jeśli chodzi o walor towarzyski, jest sporo innych gier które bardziej zachęcają do interakcji i stwarzają weselszą atmosferę.
Gra nie jest przesadnie długa więc do końca rozgrywki gracze nie zdążą się nią znudzić.
Warto zwrócić uwagę na ładnie wykonane elementy gry.Kartoniki,plansze i karty nie powinny się szybko zniszczyć.
Instrukcja do gry napisana dość przejrzyście, aczkolwiek można mieć parę wątpliwości w kilku miejscach. Ważne jednak że wątpliwości te nie dotyczą najistotniejszych zasad gry więc nie przeszkadza to w graniu.
Co więcej do gry są wydane dwa dodatki, które na pewno uatrakcyjnią podstawową wersję gry, tym którzy grają w nią nieco dłużej.
Nie jest to najlepsza gra w którą grałam, ale uważam że warto po nią sięgnąć. Polecam dla więcej niż dwóch graczy, żeby nie było zbyt nudno.


obrazek
Arcana (edycja polska)
polecam,
grę tę kupowałam z rezerwą, głownie dlatego że mi ją polecił gracz, którego gust rzadko różni się od mojego i dlatego że osoba z którą w nią najczęściej gram uwielbia fantastykę.
Arcana jest prostą grą karcianą. Obawiałam się, że zasady będą dość skomplikowane, jednak już po pierwszej rozgrywce bez problemu wiadomo o co chodzi, a dla tych którzy jednak mieliby jakieś wątpliwości, internet oferuje pomoc :)
Każdy z graczy kieruje gildią i walczy o dominację w mieście. Głównym celem jest zdobycie jak najwięcej punktów, które zbiera się poprzez \"wygrywanie\" kolejnych kart.Karty przedstawiają zarówno miejsca, rzeczy jak i postacie.
Gra wciąga, pomimo tego, że jest prosta i nie ma zbyt wielu wariantów. Rozegrałam kilkanaście rund w ciągu trzech dni i mogłabym grać nadal :)


obrazek
Jenga w okrągłym pudełku
polecam,
Chyba tej gry nie trzeba nikomu za bardzo przedstawiać, a jak ktoś jednak nie wie o co chodzi-to poprostu ustawia się wieżę z drewnianych klocków, każda osoba po kolei wyciąga po 1 klocku i przegrywa ten kto rozsypie całą wieżę.
Chciałam jednak zwrócić tu uwagę na aspekt bardziej towarzyski, gra idealna do pogrania z rodziną, nawet z małymi dziećmi, murowane duuużo śmiechu, a także na imprezy, po prostu nie ma tu ograniczenia wieku. Zasady są banalne więc nie ma problemu z zapoznawaniem się z długą instrukcją, czy z \"ogarnięciem\" o co w ogóle chodzi.
Warto podkreślić że gra bardzo dobrze wykonana, jednak cena zaczyna trochę odstraszać, gdyż pojawiły się polskie odpowiedniki połowę tańsze (tylko nie wiem jak tam wygląda wykonanie).


obrazek
Rush Hour (godziny szczytu)
bardzo dobra,
Serdecznie polecam tą grę. Podoba się zarówno nastolatkom jak i dorosłym. Gra Rush Hour polega na przesuwaniu samochodzików po parkingu tak aby wyjechać swoim własnym-czerwonym :) Gracz ma do dyspozycji 40 kart z ustawieniami początkowymi aut i określonym stopniem trudności. Dodatkowo w zestawie oprócz solidnej planszy z kieszonką na karty, samochodzików i ładnie wykonanych kart jest torebka która pozwala wszystko ładnie spakować i zabrać ze sobą w podróż. Gra zajmuje mało miejsca, a samochodziki nie rozsypują się gdy trzęsie w jakimś środku transportu, dlatego chętnie zabieram tę grę ze sobą w podróż. Jest idealna na zajęcie czasu w pociągu,autobusie czy samochodzie :) Dodatkowo do gry można dokupić kolejne karty z łamigłówkami i nowymi samochodzikami.
Gra warta jest wydania na nią tych kilkudziesięciu złotych, dodatkowe zestawy są już tańsze.
Jeśli chodzi o trudność nie jest rewelacyjnie skomplikowana, w końcu jest przeznaczona też dla dzieci, ale osoba dorosła ma sporo zabawy, a zagadek jest tyle że jest nad czym spędzić trochę czasu i poćwiczyć umysł.
Nie jest to gra jednokrotnego użytku, chętnie się sięga po kolejne zestawy, a nawet po dłuższym czasie chętnie się przechodzi ją jeszcze raz. Często znajomi pożyczają na jakieś dłuższe podróże. Serdecznie polecam!


obrazek
Osadnicy z Catanu - Gra Kościana
rewelacja,
Kupowałam te grę z lekką obawą, ale ostatecznie przekonała mnie bardzo niska cena i zaryzykowałam. Kupno tej gry było strzałem w 10!
W niewielkim pudełku znajdujemy planszę na punkty,kilka kości i najwięcej miejsca zajmuje instrukcja :D Ale tak skromna zawartość to tylko pozory. W środku czeka na nas wiele zabawy i śmiechu.
Grałam w kościaną wersję osadników już wielokrotnie. Rozgrywka w 2 osoby zajmuje około 30 min, w więcej osób jest oczywiście dłuższa. Gra się tak samo fajnie zarówno w parze jak i większym gronie. Jest idealna na krótki przerywnik od telewizora, komputera czy jak się na coś czeka albo po prostu nie ma się pomysłu na zabicie czasu.
Gra polega na rzucaniu kostkami i zaznaczaniu na planszy czyli budowaniu dróg, osad, zamków i zdobywaniu rycerzy. Wygrywa osoba która uzyska jak najwięcej punktów. Przy kolejnych rozgrywkach może liczyć się nie tylko to kto wygra, ale także budzi się w nas chęć pokonania najlepszego do tej pory wyniku.
Gra ma niezwykle proste zasady, co nie zabiera nam czasu na czytanie skomplikowanej instrukcji. Pomimo swej prostoty gra się szybko nie nudzi i dostarcza wiele zabawy.
jest lekka i zajmuje bardzo mało miejsca. Plansze do gry można bezproblemowo czytelnie odbić na ksero jak się nam skończą te zakupione z grą.
Gra warta zakupienia, składa się z prostych elementów, ale dobrze sprawuje swoją funkcję, zajmuje mało miejsca i jest nieskomplikowana, a przede wszystkim tania.POLECAM!!


obrazek
Eurobusiness
fajna,
Eurobiznes to tańsza(duuużo tańsza) wersja klasycznego Monopolu, nie wiele od niego się różniąca. Mamy do czynienia z trochę uboższą kolorystyką i odrobinę gorszą jakością wykonania gry. Pomimo wszystko zasady są identyczne, gra się nie niszczy szybko, mamy przegródki na poszczególne elementy gry.
Zasady gry polegają na kupowaniu miast i zdobywaniu całych Państw. Można stawiać domki a później hotele.
Jest to typowa gra ekonomiczna, gdzie trzeba uważać na rozważne wydawanie pieniędzy. Mamy też czynnik losowy w postaci rzutu kostką i kart szansy.
Gra przeznaczona jest dla co najmniej dwóch graczy,ale jak to w tego typu grach bywa, zdecydowanie jest ciekawiej jak graczy jest więcej.
Gorsze wykonanie zdecydowanie rekompensuje cena gry, polecam szczególnie tym, którzy chcą pograć w fajną typową grę ekonomiczną a nie szkoda wydać im dużo pieniędzy na oryginalny Monopol. Bo i po co, jak można zagrać w to samo 4 razy tańszym kosztem?


obrazek
Connect 4 (wersja podróżna)
dobra,
Gra przeznaczona dla dwóch osób, które muszą w jednym rzędzie ułożyć 4 krążki tego samego koloru. Oczywiście przeciwnik stara się do tego nie dopuścić, ale tym samy kombinuje jak ułożyć swój kolor :) Gra dobra na nudną podróż albo dla zabicia czasu. Jednak dość szybko się nudzi-po kilku kolejkach nie chce się już dłużej grać. Jednak jest to gra po którą się co jakiś czas sięga, nie należy do gier w które zagra się kilka razy i później się już tylko kurzą.