PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika MonoxideChild

obrazek
D-Day dice
Świetna gra solo,
Świetna gra dla jednego gracza. Długo szukałem odpowiedniej gry typu solitaire i znalazłem. Całość prezentuje się bardzo ładnie. Po otworzeniu ładnego, nie dużego pudełka moim oczom ukazało się całkiem pokaźne wnętrze. Dobrze wykonane poszczególne elementy gry wskazują na dobrze wydane pieniądze. Karty bardzo ładnie wykonane, ale dosyć cienkie. Niesamowicie klimatyczna instrukcja. Plansze są grube i solidne, nie można się do niczego przyczepić. Jednak elementem który najbardziej zwraca uwagę są piękne kości do gry.
Pozycja dla fanów gier wojennych, utrzymanych w klimatach II WŚ, a dokładniej lądowania w Normandii. Do tego ciekawe dodatki jak np. Atlantiwall, który umożliwia grę Niemcami.


obrazek
Mage Knight
,
Czytałem różne opinie na temat MK. Wiele z nich mówiło o mnogości skomplikowanych zasada. Fakt zasobność instrukcji może przytłaczać, ale kiedy zasiadłem do pierwszej rozgrywki solo, wszystkie niejasności prysły. Co prawda często zaglądałem do instrukcji, ale już za drugim razem przy podboju jednoosobowym poszło gładko. Zasady okazały się intuicyjne, a sama rozgrywka emocjonująca.
Grałem do tej pory głównie solo i bardzo sobie chwalę ten tryb w MK.
Co wykonania to jest cudowne, bardzo ładne figurki, zarówno bohaterów jak i miast. Wszystkie elementy są bardzo dobrej jakości. Kolorowe, pięknie ilustrowane karty, bardzo grube kafelki mapy, znaczniki many i kostki many. W kwestiach jakości nie ma do czego się przyczepić.
Gra zdecydowanie warta swojej ceny.
Na BGG dałem 9.5 jak dla mnie ideał.
Jeżeli ktoś szuka dobrej, wysoce regrywalnej, klimatycznej i pięknie wydanej gry w klimatach fantasy to bez wahania niech kupuje MK, warto.


obrazek
Dragon's Ordeal
,
Gra wprost nawiązuje do sławnego MiMa. Czytając recenzje, właśnie to mnie przekonało do jej zakupu. Niestety, ale albo ja już wyrosłem z MiMa w którego grałem kilkanaście lat temu, albo gra po prostu \"nie podeszła\".
Niestety jest kilka minusów.
Po pierwsze instrukcja, pozostawia sporo nie jasności, trzeba szukać w sieci.
Po drugie dla nas się dłużyła, pierwsza rozgrywka trwała jakieś 5h.
Póki co mając ją w pamięci, nie zapowiada się na kolejną. Po prostu nas nie wciągnęła. Na stole zdecydowanie częściej lądują inne tytuły.
Podsumowując, jakość wykonania elementów jest całkiem dobra, ale wiadomo sporo brakuje jej do gier wydawanych np. przez FFG. Kafelki mapy mogłyby być grubsze, czarno-białe karty (nawiązujące do magii i miecza) dla mnie się podobały.
Grę poleciłbym dla 12-14 latków, lubiących klimaty fantasy i początkujących graczy, mnie ta gra zachęciła do poszukiwania czegoś lepszego, co zaspokoi planszówkowy głód ;). Graczom tęskniącym za MiMem radziłbym kupić Talismana, albo jakiś bardziej zaawansowany tytuł.
Według mnie 3/5 to odpowiednia ocena.