PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika Mausilus
Pokój 25 (Room 25)
Dla każdego coś dobrego,
Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobra gra, każdy powinien w niej znaleźć coś dla siebie dzięki wielu trybom rozgrywki.
Plusy:
+zasady tłumaczy się w 5 minut
+akcja gry jest dynamiczna, nie ma czasu na nudę, cały czas planujemy i wykonujemy akcje
+można dużo kombinować i czuje się, że przy odpowiednim planowaniu los jest w naszych własnych rękach
+piękne wykonanie; bardzo duże, solidne, połyskujące pudełko z wypraską, figurki, grube kafelki pokoi
+przyciąga osoby, które na co dzień nie grają w planszówki
+no i oczywiście wspomniana już mnogość trybów rozgrywki (nie grałem jedynie solo)
+czuć klimat uciekania / szukania / rywalizacji
Minusy:
-może się zdarzyć, że będziemy grali z osobą która myśli baaardzo długo i planowanie przez nią akcji lub ruchy będą zajmowały tyle czasu co zsumowane decyzje pozostałych
Chciałbym również nadmienić, że poza wspominanymi już w wielu recenzjach i opisach trybami gry, bardzo dużą przyjemność sprawiają mi także rozgrywki w trybie rywalizacji dla 3 osób.
Jeśli szukacie jakiegoś fillera, lekkiego tytułu do pogrania ze znajomymi czy rodziną, zaczynacie swoją przygodę z planszówkami, bądź po prostu podoba wam się motyw tej gry, to zdecydowanie polecam.
Dla każdego coś dobrego,
Ogólnie rzecz biorąc bardzo dobra gra, każdy powinien w niej znaleźć coś dla siebie dzięki wielu trybom rozgrywki.
Plusy:
+zasady tłumaczy się w 5 minut
+akcja gry jest dynamiczna, nie ma czasu na nudę, cały czas planujemy i wykonujemy akcje
+można dużo kombinować i czuje się, że przy odpowiednim planowaniu los jest w naszych własnych rękach
+piękne wykonanie; bardzo duże, solidne, połyskujące pudełko z wypraską, figurki, grube kafelki pokoi
+przyciąga osoby, które na co dzień nie grają w planszówki
+no i oczywiście wspomniana już mnogość trybów rozgrywki (nie grałem jedynie solo)
+czuć klimat uciekania / szukania / rywalizacji
Minusy:
-może się zdarzyć, że będziemy grali z osobą która myśli baaardzo długo i planowanie przez nią akcji lub ruchy będą zajmowały tyle czasu co zsumowane decyzje pozostałych
Chciałbym również nadmienić, że poza wspominanymi już w wielu recenzjach i opisach trybami gry, bardzo dużą przyjemność sprawiają mi także rozgrywki w trybie rywalizacji dla 3 osób.
Jeśli szukacie jakiegoś fillera, lekkiego tytułu do pogrania ze znajomymi czy rodziną, zaczynacie swoją przygodę z planszówkami, bądź po prostu podoba wam się motyw tej gry, to zdecydowanie polecam.
Robin
Nie zawiódł,
Kupując grę Robin kierowałem się wyłącznie emocjami ponieważ tego dnia, w którym czytałem o nim oraz oglądałem recenzję, na planszomanii pojawił się w obniżonej cenie. Nie spodziewałem się po nim niczego specjalnie ciekawego sprawdzając wcześniej opinie i oceny na BGG... na całe szczęście moje obawy się nie sprawdziły, zakup natomiast z czystym sumieniem mogę zaliczyć do udanych.
Po pierwsze chciałbym zwrócić uwagę na piękne wykonanie gry. W przyciągającym uwagę magnetycznym pudełku znajdziemy wypraskę z kolorowymi znacznikami oraz pionkami, małą planszę i karty(bardzo śliskie bo plastikowe) z cudownymi grafikami. Rozkładając natomiast pudełko na bok, pojawi się podobna do tej na planszy grafika ścieżki, która prowadzi do pudełka ustrojonego rysunkiem zamku. Wydaje się, że można wręcz na nim grać i mieć coś na kształt planszy 3D zamiast normalnej (jeśli tylko położymy znaczniki i zapamiętamy oznaczenia).
Co do rozgrywki, polega po prostu na uzbieraniu 7 kart jednego rodzaju. Dobieramy i odrzucamy je w ilości zależnej od naszego miejsca na planszy. Nad miejscami na pionki znajdują się natomiast znaczniki, które w momencie, gdy pod nimi stoimy funkcjonują jako karta więc musimy już mieć na ręku tylko sześć by wygrać. Warto wspomnieć, iż występuje tu ciągła interakcji, gdyż kartami w każdej rundzie się wymieniamy, a następnie wykonujemy zamieszczone na nich akcje, czyli przesuwamy od jednego do trzech pionków o jedno do trzech miejsc. Są także karty specjalne urozmaicające rozgrywkę.
Podsumowując, jest to bardzo dobry filler. Dużo losowości i zabawy, jednak mamy też miejsce by coś zaplanować i namieszać. Szybka, przyjemna i raczej niezobowiązująca rozgrywka. Polecam, w szczególności jeśli jesteście fanami Robin Hooda.
Nie zawiódł,
Kupując grę Robin kierowałem się wyłącznie emocjami ponieważ tego dnia, w którym czytałem o nim oraz oglądałem recenzję, na planszomanii pojawił się w obniżonej cenie. Nie spodziewałem się po nim niczego specjalnie ciekawego sprawdzając wcześniej opinie i oceny na BGG... na całe szczęście moje obawy się nie sprawdziły, zakup natomiast z czystym sumieniem mogę zaliczyć do udanych.
Po pierwsze chciałbym zwrócić uwagę na piękne wykonanie gry. W przyciągającym uwagę magnetycznym pudełku znajdziemy wypraskę z kolorowymi znacznikami oraz pionkami, małą planszę i karty(bardzo śliskie bo plastikowe) z cudownymi grafikami. Rozkładając natomiast pudełko na bok, pojawi się podobna do tej na planszy grafika ścieżki, która prowadzi do pudełka ustrojonego rysunkiem zamku. Wydaje się, że można wręcz na nim grać i mieć coś na kształt planszy 3D zamiast normalnej (jeśli tylko położymy znaczniki i zapamiętamy oznaczenia).
Co do rozgrywki, polega po prostu na uzbieraniu 7 kart jednego rodzaju. Dobieramy i odrzucamy je w ilości zależnej od naszego miejsca na planszy. Nad miejscami na pionki znajdują się natomiast znaczniki, które w momencie, gdy pod nimi stoimy funkcjonują jako karta więc musimy już mieć na ręku tylko sześć by wygrać. Warto wspomnieć, iż występuje tu ciągła interakcji, gdyż kartami w każdej rundzie się wymieniamy, a następnie wykonujemy zamieszczone na nich akcje, czyli przesuwamy od jednego do trzech pionków o jedno do trzech miejsc. Są także karty specjalne urozmaicające rozgrywkę.
Podsumowując, jest to bardzo dobry filler. Dużo losowości i zabawy, jednak mamy też miejsce by coś zaplanować i namieszać. Szybka, przyjemna i raczej niezobowiązująca rozgrywka. Polecam, w szczególności jeśli jesteście fanami Robin Hooda.
Blood Bowl: Menedżer Drużyny - Nadchodzi Nagła Śmierć
Dobre urozmaicenie,
Dodatek znajduje się w małym pudełku, jednak niewątpliwie jest sporym urozmaiceniem podstawowej wersji gry. Pojawiają się tutaj 3 dodatkowe rasy, nowe piłki i karty oraz tak zwane \"kontrakty\".
Pierwszą ważną zaletą jest według mnie możliwość gry przy użyciu nowych ras, kart rozwinięć personelu i drużyny czy piłek, nie wprowadzając nowych zasad do gry co powoduje możliwość dopasowania jej do swojego gustu. Kolejna cecha na plus to oczywiście doskonałe grafiki na wszystkich kartach nowych ras, a ponadto innowatorskie właściwości posiadane przez zawodników z Konsorcjum Mrocznej Magii, które według mnie nie ułatwiają rozgrywki posiadającym je graczom, gdyż rasy są dość dobrze wyważone w stosunku do możliwości tych z podstawki. Niektórzy piszą, iż dodatek ten wprowadza zbyt dużą losowość jednak osobiście bym się z tym nie zgodził ponieważ poziom losowości zostaje moim zdaniem ten sam, trzeba tylko zmienić w pewnych momentach taktykę gry aby korzystać z nowości wprowadzonych w dodatku.
Osobom, które zastanawiają się nad zakupem tego dodatku powiedziałbym, że mogą się długo nie zastanawiać i nabyć go bez obaw. Oczywiście decyzję trzeba podjąć samemu ponieważ każdy ma inny gust, jednak ja od kupna dodatku nigdy nie grałem jeszcze \"czystą\" podstawką, powiem nawet więcej, zawsze używałem wszystkiego co znajduje się w dodatku (poza rasami, każdy gra tą którą wylosuje :))
Dobre urozmaicenie,
Dodatek znajduje się w małym pudełku, jednak niewątpliwie jest sporym urozmaiceniem podstawowej wersji gry. Pojawiają się tutaj 3 dodatkowe rasy, nowe piłki i karty oraz tak zwane \"kontrakty\".
Pierwszą ważną zaletą jest według mnie możliwość gry przy użyciu nowych ras, kart rozwinięć personelu i drużyny czy piłek, nie wprowadzając nowych zasad do gry co powoduje możliwość dopasowania jej do swojego gustu. Kolejna cecha na plus to oczywiście doskonałe grafiki na wszystkich kartach nowych ras, a ponadto innowatorskie właściwości posiadane przez zawodników z Konsorcjum Mrocznej Magii, które według mnie nie ułatwiają rozgrywki posiadającym je graczom, gdyż rasy są dość dobrze wyważone w stosunku do możliwości tych z podstawki. Niektórzy piszą, iż dodatek ten wprowadza zbyt dużą losowość jednak osobiście bym się z tym nie zgodził ponieważ poziom losowości zostaje moim zdaniem ten sam, trzeba tylko zmienić w pewnych momentach taktykę gry aby korzystać z nowości wprowadzonych w dodatku.
Osobom, które zastanawiają się nad zakupem tego dodatku powiedziałbym, że mogą się długo nie zastanawiać i nabyć go bez obaw. Oczywiście decyzję trzeba podjąć samemu ponieważ każdy ma inny gust, jednak ja od kupna dodatku nigdy nie grałem jeszcze \"czystą\" podstawką, powiem nawet więcej, zawsze używałem wszystkiego co znajduje się w dodatku (poza rasami, każdy gra tą którą wylosuje :))
Olympos (uszkodzony)
Dla mnie świetna,
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że muszę zgodzić się z innymi recenzentami gry, którzy piszą o poziomie gry przystającym raczej dla graczy średnio zaawansowanych niż zaawansowanych. Nie jest to jednak z całą pewnością wada. Myślę nawet, iż jest to dobry tytuł na pierwszą grę, oczywiście jeśli lubi się tą tematykę i co ważne, negatywną interakcję. Jest jej bowiem dość sporo. Zabieranie terenów i podkradanie surowców jest w tym tytule na porządku dziennym i na pewno nie każdy dobrze odnajdzie się w tej dosłownej walce o zwycięstwo.
Warto zwrócić uwagę na mechanikę gdzie o kolejności decyduje to jak daleko poruszamy się na mapie dlatego jeśli nie przesunęliśmy się za daleko może się okazać, że będziemy wykonywać dwa ruchy z rzędu. Oczywiście niektórym w przeciwnym wypadku może przeszkadzać długi okres oczekiwania na swój ruch.
Ma ona jednak coś co dla mnie w grze jest najważniejsze, mianowicie wiele dróg do potencjalnego zwycięstwa. Wymaga również strategicznego myślenia i reagowania na sytuację na planszy (w sumie to co powinna mieć każda gra). Dodatkowym plusem jest na pewno racjonalny czas rozgrywki (faktycznie trwa 60-90 minut) oraz dobra jakość komponentów (dodatkowo woreczki strunowe w pudełku). Jeśli ktoś lubi gry strategiczne z negatywną interakcją Olympos zdecydowanie wart jest uwagi.
Dla mnie świetna,
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że muszę zgodzić się z innymi recenzentami gry, którzy piszą o poziomie gry przystającym raczej dla graczy średnio zaawansowanych niż zaawansowanych. Nie jest to jednak z całą pewnością wada. Myślę nawet, iż jest to dobry tytuł na pierwszą grę, oczywiście jeśli lubi się tą tematykę i co ważne, negatywną interakcję. Jest jej bowiem dość sporo. Zabieranie terenów i podkradanie surowców jest w tym tytule na porządku dziennym i na pewno nie każdy dobrze odnajdzie się w tej dosłownej walce o zwycięstwo.
Warto zwrócić uwagę na mechanikę gdzie o kolejności decyduje to jak daleko poruszamy się na mapie dlatego jeśli nie przesunęliśmy się za daleko może się okazać, że będziemy wykonywać dwa ruchy z rzędu. Oczywiście niektórym w przeciwnym wypadku może przeszkadzać długi okres oczekiwania na swój ruch.
Ma ona jednak coś co dla mnie w grze jest najważniejsze, mianowicie wiele dróg do potencjalnego zwycięstwa. Wymaga również strategicznego myślenia i reagowania na sytuację na planszy (w sumie to co powinna mieć każda gra). Dodatkowym plusem jest na pewno racjonalny czas rozgrywki (faktycznie trwa 60-90 minut) oraz dobra jakość komponentów (dodatkowo woreczki strunowe w pudełku). Jeśli ktoś lubi gry strategiczne z negatywną interakcją Olympos zdecydowanie wart jest uwagi.
Blood Bowl: Menedżer Drużyny
Rewelacja,
Miałem pewne wątpliwości kupując grę Blood Bowl Menedżer Drużyny ponieważ pojawia się wiele opinii, iż jest to gra bardzo losowa a co ważniejsze, że losowość w niej może przeszkadzać. Ja kupując grę byłem gotowy na pewną dozę losowości i muszę przyznać szczerze – w ogóle mi ona nie przeszkadza. Gra jest rewelacyjna. Wszyscy współgracze polubili ją po pierwszej zagranej partii i nie ma w tym nic nadzwyczajnego ponieważ:
- zasady są łatwe do opanowania i wytłmaczenia
- gracze nie czekają długo na swoją kolej
- grafiki i postacie w grze prezentują się znakomicie
- gra przynosi mnóstwo śmiechu i zabawy
- istnieje wiele dróg prowadzących do zwycięstwa
- duża regrywalność – aż 6 ras a ponadto zmieniające się karty nagłówków (do gry dobieramy 2 z 10 dostępnych
Biorąć pod uwagę wszystkie wymienione zalety uważam, iż jest to gra znakomita i można się przy niej bawić rewelacyjnie nawet, gdy nie idzie nam najlepiej. Za taką cenę naprawdę warto ponieważ na pewno zwróci się w czasie gry. Nam partia zajmuje około dwóch godzin ale nigdy nie żałuje poświęconego jej czasu. Z kilkunastu gier, które posiadam jest to zdecydowanie mój ulubiony tytuł. Jeśli lubicie gry karciane lub często gracie na 4 osoby (tylko raz grałem na 2 i 3 – gra wciąż świetna ale na 4 bezkonkurencyjna) to jest to moim zdaniem pozycja obowiązkowa.
Rewelacja,
Miałem pewne wątpliwości kupując grę Blood Bowl Menedżer Drużyny ponieważ pojawia się wiele opinii, iż jest to gra bardzo losowa a co ważniejsze, że losowość w niej może przeszkadzać. Ja kupując grę byłem gotowy na pewną dozę losowości i muszę przyznać szczerze – w ogóle mi ona nie przeszkadza. Gra jest rewelacyjna. Wszyscy współgracze polubili ją po pierwszej zagranej partii i nie ma w tym nic nadzwyczajnego ponieważ:
- zasady są łatwe do opanowania i wytłmaczenia
- gracze nie czekają długo na swoją kolej
- grafiki i postacie w grze prezentują się znakomicie
- gra przynosi mnóstwo śmiechu i zabawy
- istnieje wiele dróg prowadzących do zwycięstwa
- duża regrywalność – aż 6 ras a ponadto zmieniające się karty nagłówków (do gry dobieramy 2 z 10 dostępnych
Biorąć pod uwagę wszystkie wymienione zalety uważam, iż jest to gra znakomita i można się przy niej bawić rewelacyjnie nawet, gdy nie idzie nam najlepiej. Za taką cenę naprawdę warto ponieważ na pewno zwróci się w czasie gry. Nam partia zajmuje około dwóch godzin ale nigdy nie żałuje poświęconego jej czasu. Z kilkunastu gier, które posiadam jest to zdecydowanie mój ulubiony tytuł. Jeśli lubicie gry karciane lub często gracie na 4 osoby (tylko raz grałem na 2 i 3 – gra wciąż świetna ale na 4 bezkonkurencyjna) to jest to moim zdaniem pozycja obowiązkowa.
Kość 20 ścian Jumbo Marmur
Przydatna i ładna,
Kostka jest aż dwudziestościenna i pewnie tyle zastosowań można by dla niej znaleźć. Osobiście używam jej do wyznaczania w grach pierwszego gracza oraz jako licznika życia w Dice Masters, gdzie sprawdza się znakomicie ponieważ w grze możemy mieć właśnie maksymalnie 20 punktów. Muszę również wspomnieć, że wizualnie kostka prezentuje się znakomicie i zawsze budzi wiele emocji wśród współgraczy – czy to podziwu czy też zaskoczenia. Poza tym wiele razy spadała już na podłogę z większych i mniejszych odległości i z całą pewnością jest trwała.
Przydatna i ładna,
Kostka jest aż dwudziestościenna i pewnie tyle zastosowań można by dla niej znaleźć. Osobiście używam jej do wyznaczania w grach pierwszego gracza oraz jako licznika życia w Dice Masters, gdzie sprawdza się znakomicie ponieważ w grze możemy mieć właśnie maksymalnie 20 punktów. Muszę również wspomnieć, że wizualnie kostka prezentuje się znakomicie i zawsze budzi wiele emocji wśród współgraczy – czy to podziwu czy też zaskoczenia. Poza tym wiele razy spadała już na podłogę z większych i mniejszych odległości i z całą pewnością jest trwała.
