PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika Makalu

obrazek
Mały Książę
Wspaniała książka, rewelacyjna gra,
Do \"Małego Księcia\" podchodziłem z lekkim dystansem. Obawiałem się zbyt prostej gry skierowanej głównie do dzieci. Na szczęście bardzo się pomyliłem...
Ale od początku... Otwieramy nieduże pudełko opatrzone dziwnie znajomymi rysunkami i znajdujemy w nim: pięknie wykonane kwadratowe kafelki, z których będziemy budować naszą planetę, kilka malutkich żetonów, które pomogą nam podliczyć zdobyte punkty na koniec rozgrywki oraz instrukcję.
Instrukcja jest krótka i bardzo przystępnie napisana. Poznanie zasad gry zajmuje zaledwie kilka minut.
Kafelki podzielone są na 4 rodzaje:
- kafelki z krawędzią wstępującą planety,
- kafelki z krawędzią zstępującą planety,
- kafelki ze środkiem planety,
- kafelki z postaciami, dzięki którym otrzymamy punkty za poszczególne obiekty znajdujące się na naszej planecie. To z której grupy kafelków będziemy w danej kolejce budować planetę zależy od gracza, który ją rozpoczyna.
Na każdym kafelku planety znajdują się znane z książki obiekty (baranki, baobaby, latarnie, róże, wulkany, lisy itd). Na koniec rozgrywki za te obiekty, w zależności od ich ilości, będziemy dostawać punkty. Jednak nie zawsze im więcej tym lepiej. To za jakie obiekty będziemy dostawać punkty zależy od tego jakie postaci umieścimy obok naszej planety. Wszystkie postaci, z wyjątkiem ogrodnika, znajdziemy w książce. I tak punkty za różne przedmioty dadzą nam: wspomniany ogrodnik, król, latarnik, myśliwy, bankier, turecki uczony, geograf, pijak i sam Mały Książę.
Ponieważ kolejność dobierania kafli jest dowolna, a kolejność graczy ciągle się zmienia, każdy swój ruch musimy dobrze przemyśleć. Czasem wydawać się może, że po wybraniu kafelka dla siebie nie ma znaczenia któremu z pozostałych graczy przekażemy kolejkę, jednak po dokładnym zastanowieniu się okazuje się że ma to ogromne znaczenie. Mało tego, musimy liczyć na to, że kolejny gracz zrozumie nasze intencje i nie popsuje nam szyków. Przez cały czas musimy kontrolować ilość obiektów znajdujących się na naszej planecie, liczyć punkty i dokonywać korzystniejszych wyborów co nie zawsze jest proste i oczywiste.

\"Mały Książę\" to wspaniała, trochę nie doceniona, wesoła gra opatrzona pięknymi ilustracjami Antoine\'a de Saint-Exupery\'ego. Gra, która sprawiła, że ponownie sięgnąłem po książkę. Czytając \"Małego Księcia\" ma się wrażenie, że gra jest jego integralną częścią.
Gorąco zachęcam zarówno do gry jak i do lektury tej niesamowitej książki.