PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika Geraltzireael

obrazek
Heroes of Land, Air & Sea
Lubisz 4X ? To pozycja MUST HAVE!,
Rozumiem argumenty głoszące, że ta pozycja sporo kosztuje. To Prawda.
Ale Ludzie! Jaka bestia siedzi w tym kartonie!

Wykonanie jest absolutnie powalające. Plansza jest duża, ale bardzo solidna. Rozłożenie planszy dla 4 graczy zajmuje sporo miejsca i nie zmieści się na standardowym stole w układzie z popularyzujących ją zdjęć. Mój 150cm x 114cm pozwala całkiem komfortowo usiąść, ale nie wyobrażam sobie zagrania w 5, 6 osób. Plansze graczy - czyli karty stolicy są bardzo solidne, aczkolwiek przy pierwszej grze były wyraźnie odkształcone, nazajutrz, bez żadnego forsowania, przez noc w pudle odkształciły się i są idealnie proste.
Grafiki w całej grze są przepiękne - tryskają kolorami i wciągają człowieka w klimat fantasy pożerając w całości.
Przed zakupem obejrzałem tonę filmów od T.Vasel'a po Granie w Chmurach.
Wszyscy recenzenci wskazują na trudność wnikającą z konieczności 'dopytywania' o zdolności poszczególnych frakcji. Zgadzam się tylko z pierwszym twierdzeniem - nie sposób po kilku pierwszych grach spamiętać wszystkich zdolności i perków więc kalkulując zasadność walki, której tu sporo - będziecie pytać. Natomiast przy odrobinie kultury gry każdy z graczy głośno mówi co umie jego jednostka/budynek przy uzyskiwaniu zdolności, a przed deklaracją walki każdy otwarcie odpowiada na zadane pytania. Prost zabieg, a wraz z upływem gier zapamiętujesz, że Krasnoludy doskonale się bronią w stolicy swoimi Serf'ami, a Wojenny Krokodyl Orków potrafi wjechać we wrogów jak w ciasto.
Gra jest przepiękna, ilość elementów i ich jakość powala. Kartonowe budowle są świetne, nie zamieniłbym ich na plastik, mają obłędny klimacik.
Czas gry - tutaj Pan z graniewchmurach podniósł larum, że nie wie jak czas gry mógł komuś wynieść więcej niż 30 min/gracz. Ja nie wiem, jak on rozegrał grę w takim czasie. Chyba solo, jak wszystkie. 1h na gracza to optymalny czas rozgrywki w wojnie na 4 frakcje. Bitwy zajmują troszkę czasu, ale gra generalnie nie zamula. Jest to bardzo fajnie wyważone ekonomiczne wejście z rozległym światem bitwy i podboju, taktyki i przebiegłości. Emocje od początku do końca.
Bardzo ciekawie zapowiada się tryb gry 2 vs 2.
Koniecznie nabędę dodatki - przynajmniej by zdywersyfikować ilość dostępnych frakcji - a w idealnym świecie by odbyć grę na 6, 7 osób.

Mocne tak - Nawet graczom dalekim od świata 4X gra przypadła do gustu.
Kupuj!


obrazek
Brass: Birmingham (polskie wydanie)
Solidne i regrywalna pozycja, którą musisz mieć.,
Jeżeli zastanawiasz się czy warto jest zainwestować w Brass: Birmingham (PL), to szybko odpowiem, że warto. Dlaczego tak uważam?
Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z pozycjami Brass, dużo dobrego o nich słyszałem i wszedłem w ten tytuł w ciemno.
W grze zarządzamy ręką, karty służą do wykonywania akcji i każda z nich kosztuje kartę. To dobry mechanizm i w zasadzie poza rozstawieniem żetonów kupców - jedyna losowość w grze. Dobierane karty ze stosu nie zawsze mogą pasować do obmyślonej taktyki, ale piękno tej gry polega na tym, że zawsze jest inna ścieżka rozwoju swoich przedsiębiorstw i da się to wykombinować niezależnie od kart. Innymi słowy wg mnie ręka nie determinuje czy wygram czy przegram. Dobrze balansuje się na dwie osoby, rozegrałem kilkanaście partii 1vs1.
Rzeczą do której muszę się przyczepić jest instrukcja. Uważam, że przy pierwszych dwóch rozgrywkach pojawiają się nieścisłości, który próżno szukać w instrukcji. Rzecz w tym, że pewne zależności nie są szczegółowo rozpisane, dużo ogólników. Skończyło się na doszukiwaniu odpowiedzi na forum.
Pomimo wszystko daje 5. Warto to mieć bo często gości na stole!


obrazek
Cywilizacja: Poprzez Wieki (3 edycja)
Tytuł, obok którego nie da się przejść obojętnie!,
V. Chvatil zabiera nas w podróż poprzez wieki! Na naszych oczach rodzą się
i umierają wielcy przywódcy, odkrywane są technologie i budują się cuda świata!
Musimy zadbać o to by nasza cywilizacja rozwijała się w taki sposób, aby nie odstawać od tych budowanych przez naszych współgraczy. Wyścig ewolucyjny, który zapiera dech w piersiach, odpowiedzialny i realistyczny. Klimat was pochłonie!
Ta pozycja to strategia, po którą sięgamy z drugą połówką by zagrać w coś "dużego" we dwoje, równie świetne do maksymalnie czterech graczy.
Jeżeli lubicie odpłynąć w inny świat na 2-3h to jest to idealny statek wyobrażni.
Rozgrywka tylko za pierwszym razem przysporzy trudności, bo po prostu jest sporo małych smaczków, o których trzeba pamiętać. Sam mechanizm jest
w istocie prosty i po drugiej, trzeciej rozgrywce rundy idą jak po maśle!
Instrukcja może przerazić, ale jeśli przeprowadzicie się przez pełną książkę do "pierwszej gry" to poprowadzi was za rękę, a każda kolejna gra będzie jasna i sięgniecie po świetnie napisaną skróconą instrukcję.
Owszem, przekroczenie progu wejścia wiążę się z koniecznością wypowiedzenia wielu zdań i wyjaśniania mechanizmów. Pomocny za pierwszym razem jest YT, unaocznia to o czym się przeczyta w podręcznikach. Świetnie i zwięźle zrobiona videoinstrukcja.
Wydaje się dużo? Zapomnijcie o tym, warto. To pozycja, która odda wam z nawiązką czas poświęcony przyswajaniu zasad.
Zdecydowanie sięgnijcie po tą grę!



obrazek
Zamki Burgundii (polskie wydanie)
"MUST HAVE",
Mistrz S. Feld stworzył ... co tu dużo gadać - majstersztyk!
Jeżeli szukasz planszówki dla dwóch osób to kupując tę pozycję zapewnisz sobie wiele emocjonujących rozgrywek. W 3 lub 4 graczy jest równie świetna, ale polecam szczególnie jeśli trudniej Ci o towarzyszy.
Jeżeli zaczynasz z planszowym hobby to również trafiona decyzja!
Mechanika gry oparta o rzut kostkami rozwiązuje rozgrywkę w innowacyjny sposób dając graczom możliwość manipulowania ilością oczek! Świetny tytuł by wprowadzić świeżaków i mugoli do naszego świata !
Wykonanie jest poprawne, nie ma się czego czepiać bo materiał jest wytrzymały, estetyczną nutkę tracą kolorystyka i ilustracje, są po prostu mdłe i nijakie co sprawia, że klimatu tutaj jak na lekarstwo...
... ale nie o klimat tu chodzi, a o fantastyczną rozgrywkę, rywalizację w dobrym smaku, po której ma się apetyt na jeszcze, jeszcze i jeszcze więcej rund !
Obowiązkowa pozycja !


obrazek
Posiadłość Szaleństwa (druga edycja)
Petarda! Mocne 5!,
Sięgając po tę pozycję każdy zada sobie pytanie czy warto wydać taką kwotę. Nasuwają się pytania czy cztery scenariusze zrekompensują ten koszt i wprowadzą nas w świat, który bez reszty nas porwie... ZDECYDOWANE TAK.

Piszę ten tekst po przegraniu wszystkich scenariuszy z podstawy, z czego trzy dwukrotnie.

Jeżeli kręci was świat pełen mroku, tajemnic, przygód ociekających okultyzmem - a to wszystko w solidnym tle kooperacji - to TYTUŁ DLA WAS.

Zacznijmy od minusów, bo tych nie ma. Można się przyczepić do podstawek
i mocowania na nich plugawych pomiotów, ale to błachostka.

Plusy: To przede wszystkim czas rozgrywki (jest długa i pozwala się wkręcić w klimat) i działanie aplikacji, która płynnie przeprowadzi was za rączkę przez przygotowanie rozgrywki i scenariusz.
Koniecznie trzeba podkreślić regrywalność scenariuszy! nawet znając historię raz rozegranej przygody kolejne podejście szybko nakłada na nią mgłę zapomnienia i rzuca nas w zupełnie inną czeluść, kafelki są w innych miejscach, pojawiają się inne kłody pod nogami...

Serdecznie polecam! gdybyście mieli jakieś pytania, które pomogą rozwiać wasze wątpliwości co do kupna - piszcie śmiało! - geraltzireael@gmail.com