PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika DarkSide

obrazek
Concordia (wydanie polskie)
Gra której największą wadą jest okładka na pudełku,
Pierwsze określenie jakie mi przychodzi do głowy, gdy myślę o Concordii to to, że posiada elegancką mechanikę. Wszystko tu trzyma się kupy i jest dopasowane do siebie wprost idealnie. Elementy gry zazębiają się i są doskonale zbalansowane. A do tego całe zasady zawarte na jednej z najkrótszych instrukcji, jakie przyszło mi studiować ucząc się zasad (4 strony!). To pokazuje, że gra z głębią wcale nie musi mieć opasłej instrukcji. Doskonała jakość komponentów, klimatyczna szata graficzna, świetna plansza i mamy oto grę euro średniej wagi jeśli chodzi o ciężkość rozgrywek, ale z gatunków tych co są easy to learn, hard to master. Gra od razu wbiła do mojego TOP10 i w pewnym gronie znajomych jest pozycją obowiązkową jeśli chodzi o spotkania planszówkowe. Dodatek Salsa świetnie rozbudowuje o nowe możliwości. Nie należy zrażać się okładką - w tym kontekście jest to zdecydowanie największa wada tej gry ;)

obrazek
Robinson Crusoe: przygoda na przeklętej wyspie - edycja Gra Roku
Najlepsza gra przygodowa i kooperacyjna.,
Najlepsza gra przygodowa i kooperacyjna, jaka w tej chwili jest dostępna na rynku. Swego czasu zasłużona nagroda dla GRY ROKU. Rozgrywka ocieka klimatem jak pączki lukrem w tłusty czwartek. Przepiękne wykonanie, duży wybór scenariuszy, świetny dodatek, ogromny potencjał jeśli chodzi o regrywalność, świetnie się skaluje no i jest wariant solo, gdy chce się doszlifować znajomość mechaniki, który jak większości kooperacji doskonale się sprawdza. Zaletą, która dla niektórych może okazać się wadą gry, jest to że jest bardzo złożona mechanicznie, co powoduje że opanowanie wszystkich elementów gry zajmuje trochę czasu (Instrukcja niestety jest najsłabszą stroną tej gry).Granie przeciwko grze staje się tu dużym wyzwaniem, a satysfakcja z przejścia scenariusza ogromna. Z tego też powodu nie każdy da radę przebrnąć przez instrukcję, dlatego polecam zagrać z kimś już obytym z zasadami i mającym doświadczenie z cięższymi tytułami. Nie do końca rozumiem również decyzję o zmianie szaty graficznej okładki pudełka, gdyż ta wcześniejsza jak dla mnie jest bardziej klimatyczna.

obrazek
Bruxelles 1893
Prawdziwa perełka mechaniczna,
Na grę natknąłem się przypadkiem dzięki pochlebnej opinii jednego z recenzentów planszówkowych. Brukselka od razu wskoczyła do mojego osobistego TOP10. Fantastyczna, mózgożerna, mnóstwo decyzji i dylematów jaką przyjąć strategię. Kilka unikatowych rozwiązań mechanicznych w tym świetny zegar kosztów budowy, do tego kątownik ograniczający pole gry w danej rundzie. A przede wszystkim gra zmusza do ciągłego analizowania ruchów przeciwnika. Gorąco polecam tę mało znaną grę :D

obrazek
Survive: Escape from Atlantis (30th Anniversary Edition)
Jedna z najlepszych w kategorii gateway,
Gorąco polecam ten tytuł. Przepięknie wykonana gra. Świetna jako gateway, jako rozkręcacz spotkań planszówkowych. Jedna z tych gier, których nie trąca ząb czasu. Nie zdarzyło się żeby komuś się nie spodobała, aczkolwiek osoby nie lubiące nieczystych zagrań i krwawej, negatywnej interakcji mogą czuć się niekomfortowo. :P Uniwersalna jeśli chodzi o przekrój wiekowy graczy. Grę uwielbiają dzieciaki od 9-15 roku życia. Zasady sa proste, wręcz intuicyjne i załapie je nawet sześciolatek. Z bardziej wrażliwymi osobami zawsze można ograniczyć ilość morskich zwierzątek. Do kupienia są również minidodatki, które urozmaicają rozgrywkę oraz pozwalają zagrać z większą liczbą osób. To świetny prezent i gwarancja doskonałej zabawy na wiele wiele lat.