gry planszowe książki i czasopisma > Neuroshima: Krew i Rdza
KSIĄŻKI I CZASOPISMA
logo przedmiotu Neuroshima: Krew i Rdza

Neuroshima: Krew i Rdza

Jeśli grasz w Neuroshimę raz na tydzień, to pomysłów zawartych w tym zbiorze wystarczy ci na cały rok!

cena:

27.00 PLN
dostępność: dostępna
wysyłamy w: 24 godziny

dodaj do koszyka

Podstawowe informacje:



wydawca: Wydawnictwo Portal (2020)

wersja językowa: polska

Opis


„Zastanawiasz się pewnie teraz, czy...

...Hegemonia nie byłaby w stanie ruszyć dupska i narzucić swojej woli całemu kontynentowi. Gdyby ruszyli naprzód zatrzymaliby się dopiero na Molochu albo na mocnych państwach ze wschodniego wybrzeża. Otóż powiem ci, że południowcy mają potencjał, ale nie mają ambicji. Potrzebny im po prostu charyzmatyczny przywódca. Ktoś na miarę Esteveza. Módl się, żeby drugi taki sukinkot nie przyszedł na świat.”
Ten, kto wygłosił powyższe zdanie, krakał w niewłaściwą godzinę. No i wykrakał.

Jeśli grasz w Neuroshimę raz na tydzień...

... to pomysłów zawartych w tym zbiorze wystarczy ci na cały rok! W dodatku znajduje się również dokładnie opisana storylinia NS, czyli najważniejsze wydarzenia, które mają aktualnie miejsce w świecie gry. Dowiecie się o zmianach w Hegemoni, ofensywie Molocha oraz walce NJ z Tornado. Sama storylinia ma kilkanaście stron i dokładnie, miesiąc po miesiącu pokazuje, co dzieje się w powojennych Stanach.

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2022-09-01 52 szkice przygód autor: Andrzej Stój

Można podejść do tego podręcznika na dwa sposoby: oczekiwać 52 super pomysłów i srogo się zawieść lub liczyć na awaryjne 52 prościutkie szkice i być mile zaskoczonym. Dodatek nie jest najwyższych lotów – niektóre przygody to po prostu pojedyncze sceny, z których MG sam musi wykrzesać coś więcej, niż rozmowę czy strzelaninę. Niektóre mają fatalne błędy logiczne. Niektóre są sztampowe do bólu. Nie ma chyba ani jednej perełki, może z tuzin można uznać za bardzo dobre. Czy w takim wypadku warto stawiać dodatek na półce? I tak i nie – na pewno można go polecić niedoświadczonym MG. Pozostałym może nie wystarczyć nawet w roli planu awaryjnego.