gry planszowe kooperacyjne > Gloomhaven (polskie wydanie)
GRY KOOPERACYJNE
logo przedmiotu Gloomhaven (polskie wydanie)

Gloomhaven (polskie wydanie)

Taktyczna gra bitewna rozgrywana w trwałym zmieniającym się świecie. Wciel się w rolę wędrowca obdarzonego unikalnymi umiejętnościami i własnymi powodami na wyprawę w ten ciemny zakątek świata...

cena:

584.90 PLN
dostępność: dostępna
wysyłamy w: 24 godziny

dodaj do koszyka

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 1 do 4
wiek: od 12 lat
czas gry: ok. 120 min.

wydawca: Albi (2017)
nr katalogowy:
projektant: Isaac Childres

wersja językowa: polska

pasujące koszulki: mini euro (975 szt.) standard ccg (727 szt.)

Opis w serwisie BGG

Opis


Gloomhaven - EDYCJA POLSKA

Gloomhaven to gra kooperacyjna, w której gracze będą walczyć z potworami i realizować swoje indywidualne cele. Gra toczy się w trybie kampanii, podczas której grupa graczy korzysta z Księgi Scenariuszy, przechodząc kolejne przygody i wraz z postępami odblokowując nowe elementy. Każdy poznany scenariusz może również posłużyć jako osobna misja rozgrywana poza kampanią.

Gra jest stworzona przez miłośnika ekonomicznych gier Euro, w której wspólnymi siłami przedzieramy się przez nieustannie ewoluujący świat fantasy. Każdy gracz wciela się w postać twardego najemnika posiadającego unikalne zdolności i własną motywację. Razem tworzą drużynę, która będzie walczyć ramię w ramię na przestrzeni serii scenariuszy, których fabuła zmieniać się będzie wraz z podejmowanymi przez graczy decyzjami. Podczas pojedynczych przygód, postaci graczy staną oko w oko z rozmaitymi przeciwnościami, od zwierząt, przez pułapki, po zmęczenie. Każdy scenariusz oferuje głębokie taktyczne dylematy, gdzie zachowanie i użycie w odpowiednim momencie konkretnej karty zdolności może zaważyć na powodzeniu całej wyprawy.

Gloomhaven posiada zaawansowany system walki oparty na dobieranych kartach, pozbawiony losowości kostek, a także w pełni zautomatyzowanych przeciwników, o charakterystycznych i różnorodnych wzorcach zachowań.Wewnątrz tego dziesięciokilogramowego opakowania znajdziecie pełnoprawną kampanię fabularną o niespotykanej dotąd skali i głębi. Gloomhaven to wyjątkowe dzieło, łączące najlepsze cechy gier kooperacyjnych, taktycznych i przygodowych.

Gloomhaven zapewnia epicką historię, jakiej nie oferuje żadna gra.

Najlepsza gra na świecie wg boardgamegeek.com
Uwaga: gra waży 10 kg.

Gloomhaven zawiera: 18 szczegółowych figurek, ewoluującą mapę świata, 112 scenariuszy, 17 grywalnych postaci, ponad 1700 kart, 47 różnych rodzajów wrogów i zasady.

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2024-03-18 Gra wagi ciężkiej :) autor: chester_83

Gloomhaven to prawdziwa koloska w świecie gier planszowych. Od imponującego opakowania, po same mechaniki gry, to gratka dla fanów epickich przygód. Jednakże, pomimo głębi fabuły i liczby opcji rozwoju postaci, złożoność może odstraszyć nowicjuszy. Gra wymaga wielogodzinnych sesji, co może być wyzwaniem dla niektórych graczy. Spędziliśmy przy niej dziesiątki wieczorów, a czasami nawet całe dnie.
dodano: 2022-02-01 Dziesięć kilogramów przygód autor: ashur

Gloomhaven który należy do taktycznych gier strategicznych osadzony w świecie fantasy jest niebywałym tytułem w branży gier planszowych.
Prawdopodobnie projektant gry miał już za sobą dużą liczbe gier dzięki czemu był w stanie wyciągnąć najlepsze wartości z nich, połączyć je i stworzyć to co ukazuje się nam w postaci tej gry.

Pierwsze skojarzenie które przychodzą do głowy to Mage Knight, który również sprowadza się do podjęcia taktycznej decyzji w postaci wybrania kart i zagrania ich w odpowiedni sposób z dwoma możliwymi efektami (górna część i dolna). Inne skojarzenia mogą iść w kierunku takich gier jak Descent wędrówki w mroku, gdzie grupa poszukiwaczy przygód brnie przez przygotowani scenariusze i niektóre decyzje mają wpływ na dalszy przebieg oraz losowe zdarzenia wpływają również na to co się dzieje.

Zmiksowanie wymienionych tytułów w jednym pudełku ważącym około 10 kg daje conajmniej kilkadziesiąt o ile nie kilkaset godzin zabawy przy stole od 1 do 4 osób - choć osobiście nie grałbym w ten tytuł poniżej dwóch osób.

Najważniejsze cechy które rzucają się w oczy zaraz po otwarciu opakowania to gigantyczna plansza która jest elementem legacy, mnogość postaci którymi będziemy mieli szanse zagrać, dziesiątki kart zdarzeń które w losowy sposób modyfikują rozgrywkę, ogromna ilość przedmiotów i setki kart potworów które definują ich zachowanie.

Zasady rozgrywki na początku mogą wydawać się przytłaczające, szczególnie, że mamy sporą ilość elementów do śledzenia. Tutaj pomocna jest aplikacja "Gloomhaven Helper" która polecam użyć po kilku wstępnych partiach, tak aby nauczyć się "flow" gry. Większość misji polega na pokonaniu przeciwników, poprzez co nie są one różnorodne, dla jednego będzie to wada dla innego zaleta. Osobiście śmiem twierdzić, że oczekiwałbym ciekawszych scenariuszy pod kątek celu.

Najciekawszym elementem gry jest przechodzenie postaci na emeryture, dzięki czemu odblokowujemy nową postać i mamy szanse nauczyć się nią grać od zera. Mankament z mojego punktu widzenia to mały wpływ przedmiotów które używają postacie na rozgrywkę. Teoretycznie pojedyncze użycie przedmiotu ma duża moc, ale we większości przypadków użyjemy go wyłącznie raz na scenariusz.

Na sam koniec dodam jeszcze porównanie do "następcy" Gloomhaven, czyli "Szczęki Lwa" które są pewnym uproszczeniem rozgrywki, czyli mamy mniej postaci, mniej stanów i kilka innych rzeczy jest również uproszczonych. Natomiast, poprawiają one znacznie niektóre zasady i wspomnianą złożoność scenariuszy ponad "pokonaj wszystkich", poza tym, są to niemal identyczne gry - szczęki są duzo krótsze.

Jeżeli uwielbiacie tytuły wymagające analizy oraz myślenia to szczerze polecam Gloomhaven.
dodano: 2021-12-10 Niedoskonałe taktyczne arcydzieło autor: Jbolisega

Gloomhaven to taktyczna gra dungeon crawler, w której gra się różnymi, nietypowymi klasami i rasami, zdobywa kolejne poziomy, umiejętności, kupuje przedmioty i wykonuje coraz bardziej niebezpieczne zadania.
Naszą bazą operacyjną jest tytułowe Gloomhaven. To tutaj odpoczywamy między misjami, kupujemy przedmioty i ulepszenia, angażujemy się w losowe działania poprzez talię wydarzeń miejskich, modlimy do gigantycznego drzewa o błogosławieństwo, przeglądamy dokumentację miasta w celu uzyskania informacji. Ostatecznie czytamy kolejną stronę wprowadzającą do księgi scenariuszy i wyruszamy na misje.
Misje to najbardziej taktyczna część gry i jej główny rdzeń. Wszystko jest dość proste – twoje postacie i potwory mają punkty życia, punkty ruchu, ataki wręcz i dystansowe. Są też modyfikatory statusu, takie jak trucizna lub ogłuszenie. Każdy wykonuje swoją turę raz na rundę, kontroluje swoje działania za pomocą kart specyficznych dla postaci a potwory przestrzegają z góry określonego zestawu zasad. A jednak dzięki różnym efektom przedmiotów, ograniczonym opcjom zapewnianym przez karty akcji, złożonemu systemowi magicznych elementów, niepewności kart obrażeń, rozmieszczeniu pomieszczeń, specjalnym zasadom scenariusza, na twoich oczach powstaje niezwykle skomplikowana łamigłówka. Zwykle trudno jest wygrać za pierwszym razem, więc trzeba się natrudzić, aby ją rozgryźć.
Poziom wyzwań misji jest zawsze dostosowany do poziomu twojej postaci. Scenariusze, które były zbyt łatwe lub zbyt trudne, napotkałam tylko raz lub dwa w ciągu kampanii (obecnie jestem w 1/2 gry).
Muszę przyznać, że pod względem fabularnym gra nie powala. Można wcielić się w postać, ale ten aspekt wydaje się nie mieć znaczenia w trakcie gry. Ważniejsza tu jest mechanika. Aby sprostać wyzwaniom, naprawdę trzeba pracować jak jedna dobrze naoliwiona maszyna. Jedna osoba zastawia pułapki, druga wpycha w nią złoczyńców, stań obok kogoś, aby zadawać większe obrażenia itd.
Gloomhaven to niedoskonałe, taktyczne arcydzieło. Jeśli lubisz lekką grę planszową – trzymaj się z dala od tej gry. Jeśli jednak chcesz zagłębić się w cały zestaw skomplikowanych zasad, z przyzwoicie napisaną historią i masz co najmniej 100-godzin wolnego czasu – nie wahaj się . Ta gra jest kamieniem milowym w grach planszowych i świadectwem nieograniczonych możliwości tego gatunku.

dodano: 2020-03-11 Warta swojej ceny autor: corqan

Gloomhaven jest grą w której wcielamy się w grupę poszukiwaczy przygód, którzy wykonują różne misje by spełnić swoje życiowe ambicje.
Gra ma formę legacy. Znaczy to że naklejamy naklejki, odrzucamy karty, zmieniamy świat gry. Możemy opowiadać się po stronie tytułowego miasta Gloomhaven, lub działać na jego niekorzyść. Każdy z graczy wciela się w jedną postać, która zdobywa doświadczenie i ekwipunke poprzez wykonywanie misji. Po pewnym czasie bohater, wykona swój życiowy cel i przechodzi na emeryturę, a my wybieramy kolejnego śmiałka.
Sama rozgrywka jest ciekawa, oparta jest na karta. Każda karta ma dwie zdolności i wybieramy którą w danym momencie chcemy użyć. Jest to genialny system i sprawia że często musimy podejmować trudne decyzje.
Gloomhaven jest grą, która mnie bardzo wciągnęła. Od czasów Pandemi Legacy nie miałem gry, która tak zdominowała nasz stół. Jest to świetna gra i nie bez przyczyny zajmuje pierwsze miejsce na BGG. Jednak ma też swoje wady, cena (jednak dostajemy bardzo dużo elementów, które starczą na długi czas), długi czas rozkładania, zajmuje dużo miejsca, fabuła rozwija się powoli i niektóre decyzje które podejmujemy są nie do końca jasne. Mimo wszystko jest to dla mnie jedna znajlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem.
dodano: 2020-02-15 Bardzo dobrze, ale nie idealnie. autor: runner

Duża gra, pod każdym względem. Elementów jest sporo i setup trochę trwa, dlatego warto dokupić insert. Rozgrywka opiera się na kartach i mechanicznie świetnie to działa. Postać zdobywając doświadczenie, staje się coraz mocniejsza. Fajnie zachowany jest balans między umiejętnościami bohatera, a jego wyposażeniem. Żaden aspekt tutaj nie dominuje. Walka jest solą gry i jest bardzo wciągająca. Stwory mają różne style gry, obawiałem się że obsługa tego mechanizmu będzie uciążliwa, ale nic z tych rzeczy. Największą dla mnie wadą Gloomhavena jest jego czasochłonność. Rozłożenie scenariusza, rozegranie partii, to zazwyczaj ponad godzina gry, a nawet więcej. To duża gra, a nie żaden filler więc warto przeznaczyć na nią 3-4 godziny żeby zaliczyć kilka przygód na jednym spotkaniu. Wtedy setup i sprzątanie się amortyzują. Kolejnym minusem jest niezbyt wciągająca główna oś fabularna. Pomimo wymienionych wad (które dla innych graczy wcale nie muszą być wadami), oceniam Gloomhavena wysoko, w skali BGG dałbym 8/10.