GRY KARCIANE
The Stars are right
Przywołaj przedwiecznego
cena:
95.00 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 10 lat
czas gry: ok. 45 min.
wydawca: Steve Jackson Games
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2011-01-04
Świetna gra dla dwojga.
autor:
pan_satyros
Wraz z Narzeczoną jesteśmy grą zachwyceni, jest prosta lecz przy tym potrafi doprowadzić do wrzenia podczaszkowej galarety ! Muszę jednak zaznaczyć, iż osoby mające skłonności do optymalizacji każdego ruchu powinny ją raczej omijać, gdyż przestoje w analizowaniu nieboskłonu mogą doprowadzić przeciwnika do pasji. Liczby pojedynczej użyłem tu rozmyślnie, nie wyobrażam sobie rozgrywki w The Stars Are Right w gronie większym niż para. Z niezwykle prostej przyczyny, przy tak często zmieniającym się układzie kafli gra stała by się chaotyczną i bezsensowną walką o najmniejszą konstelację, a planowanie całkowicie straciło by sens.
Co ważne po kilku (dość zagęszczonych w czasie) rozgrywkach zupełnie nie czuje zmęczenia materiału, być może jest to zasługa losowej „planszy” i całkowicie rożnych konstelacji na kartach, również pewna abstrakcyjność rozgrywki wpływa zapewne na wysoką regrywalność tytułu.
The Stars Are Right szczerze polecam wszystkim poszukującym prostej w założeniach, lecz mózgożernej (w pewnym sensie) w praktyce gry duelowej, okraszonej śliczną oprawą.
PS. po więcej informacji na temat samej rozgrywki odsyłam do mojej recenzji na blogu 'planszoholik.pl' ;)





Wraz z Narzeczoną jesteśmy grą zachwyceni, jest prosta lecz przy tym potrafi doprowadzić do wrzenia podczaszkowej galarety ! Muszę jednak zaznaczyć, iż osoby mające skłonności do optymalizacji każdego ruchu powinny ją raczej omijać, gdyż przestoje w analizowaniu nieboskłonu mogą doprowadzić przeciwnika do pasji. Liczby pojedynczej użyłem tu rozmyślnie, nie wyobrażam sobie rozgrywki w The Stars Are Right w gronie większym niż para. Z niezwykle prostej przyczyny, przy tak często zmieniającym się układzie kafli gra stała by się chaotyczną i bezsensowną walką o najmniejszą konstelację, a planowanie całkowicie straciło by sens.
Co ważne po kilku (dość zagęszczonych w czasie) rozgrywkach zupełnie nie czuje zmęczenia materiału, być może jest to zasługa losowej „planszy” i całkowicie rożnych konstelacji na kartach, również pewna abstrakcyjność rozgrywki wpływa zapewne na wysoką regrywalność tytułu.
The Stars Are Right szczerze polecam wszystkim poszukującym prostej w założeniach, lecz mózgożernej (w pewnym sensie) w praktyce gry duelowej, okraszonej śliczną oprawą.
PS. po więcej informacji na temat samej rozgrywki odsyłam do mojej recenzji na blogu 'planszoholik.pl' ;)
Gra jest tylko dla graczy, którzy lubią przestrzenne przepychanki. Jeżeli w dzieciństwie zagrywaliście się w Tajemnice labiryntu, poczujecie się jak u siebie. Jeżeli nie macie smykałki do geometrii, omijajcie grę z daleka. Paraliż decyzyjny potrafi się wytworzyć wręcz nieznośny. Przeanalizowanie wszystkich możliwych zagrywek jest czasochłonne ale w zasięgu każdego intelektu, co też ma miejsce: gracze myślą i myślą. Nie wyobrażam sobie grania w ten tytuł "na czuja" tudzież "na szybko". Chyba że jest się genialnym dzieckiem, albo nie ma się w szafie gier imprezowych.
W sumie szkoda, bo pomysł na grę jest słuszny. Niestety, ciężar rozgrywki, choć nie największy na świecie, przekreśla tytuł jako dla dzieci. Pozostaje zabawa z dorosłymi.
Jeżeli Wasi znajomi lubią gry logiczne i abstrakcyjne, to może być strzał w dziesiątkę. Jeśli nie - omijać szerokim łukiem.