GRY KARCIANE
Tiny Epic Dungeons
Zostań bohaterem podziemi!
cena:
159.90 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 1 do 4
wiek: od 14 lat
czas gry: od 30 do 60 min.
wydawca: Gamelyn Games
kod kreskowy: 728028493276
projektant: Scott Almes
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
pasujące koszulki: 88x125mm (15 szt.)
Opis
In Tiny Epic Dungeons, players control a band of Heroes exploring a treacherous dungeon in search of the fearsome Dungeon Boss. Heroes make their way through the dungeon one room at a time. Around every corner goblins and ferocious minions seek to block the Heroes’ path. Where there isn’t an enemy, traps are set, ready to spring on even the most prepared Hero.
Tiny Epic Dungeons features a modular dungeon that is unique with each play.
The game is played over two acts: The Dungeon, and the Dungeon Boss. In both acts, the players are constantly struggling against the waning firelight of their torch which decreases each turn. When the torch goes out, the Heroes are forever lost in the darkness.
After clearing the dungeon of all its' minions and finding the entrance to the lair, players must engage in an epic battle against the Boss. Each boss has unique abilities and a lair with a unique environment that gives various advantages and disadvantages depending on the skill used and where the Hero attacks from.
These Epic Monsters cannot be slain by mere swords, axes, arrows, and the occasional spell. Ritual Rooms around the dungeon must be used to lower their magical bond to the dungeon. The Dungeon boss must be lured to these rooms to lower their defenses and allow the Heroes to strike the final blow!
Victory in Tiny Epic Dungeons is achieved by defeating the Dungeon Boss! In order to do that, the Heroes will need to collect legendary loot, and supreme spells
Heroes of old crafted loot to honor the ways of their clans. Bear, Lion, Phoenix, and Panther. Heroes can discover pieces from these ancient sets that grow more powerful the more you collect.
Will you be the greatest warrior the Bear clan has ever seen? Or will you make the Panther clan proud by stalking your prey and striking with surprising force, unseen before the moment of impact?
The story is yours to tell in Tiny Epic Dungeons!
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2022-06-15
Tycie pudełko, spora gra
autor:
maruniewicz
Podchodziłem do gry sceptycznie, głównie dość szpetną - moim zdaniem - oprawę graficzną. Nie znoszę tej tabletowej warcraftowo-pastiszowej papki i wszystkie gry z tej serii uznaję za brzydkie. Niemniej! Gra dostarcza i to z nawiązką. Technicznie mamy tu do czynienia z dość podstawowym dungeon crawlerem- odkrywamy kolejne karty lochu, ubijamy dwóch mini bossów opędzając się od pojawiających się co chwila goblinów w drodze do głównego złego, któremu nie tylko musimy naklepać- ale również wywabić go z jego loża, żeby zdjąć część osłon. W czym tkwi siła tego tytułu to to, jak dobrze jest zbalansowana i przetestowana. Nie ma tu miejsca na bezcelowe włóczenie się po lochu w poszukiwaniu niewiadomo czego. Czas ucieka, gobliny się namnażają, a wrogowie biją mocno. Gra jest ciasna i żeby wygrać trzeba naprawdę solidnie wybierać akcje, które wykonujemy. Jest ciasno i przez to w TED gra się zdecydowanie bardziej jak pozycje o zarządzaniu zagrożeniem w duchu Pandemia niż beztroskiego lochołaza. Moim zdaniem to duża zaleta, ale wyobrażam sobie, że część graczy może być zawiedziona. Dodatkową konsekwencją tego jest to, że wiele rzeczy jest tu do siebie dość podobnych- bossowie różnią się głównie ilustracjami, podobnie minioni i doprawdy nie wiem czemu jest ich tutaj aż tylu. Z drugiej strony pewna przewidywalność jest kosztem, którzy projektanci zdecydowali się ponieść, żeby zapewnić powtarzalnie dobrą rozgrywkę. Moim zdaniem to dobrze, bo gra ma jasną tożsamość i to co robi, robi naprawdę solidnie. Polecam z czystym sumieniem. Dodam tylko, że mimo naprawdę małego pudełka - gra wymaga do gry sporego stołu więc nie jest to do końca przenośny crawler.
autor:
maruniewicz
Podchodziłem do gry sceptycznie, głównie dość szpetną - moim zdaniem - oprawę graficzną. Nie znoszę tej tabletowej warcraftowo-pastiszowej papki i wszystkie gry z tej serii uznaję za brzydkie. Niemniej! Gra dostarcza i to z nawiązką. Technicznie mamy tu do czynienia z dość podstawowym dungeon crawlerem- odkrywamy kolejne karty lochu, ubijamy dwóch mini bossów opędzając się od pojawiających się co chwila goblinów w drodze do głównego złego, któremu nie tylko musimy naklepać- ale również wywabić go z jego loża, żeby zdjąć część osłon. W czym tkwi siła tego tytułu to to, jak dobrze jest zbalansowana i przetestowana. Nie ma tu miejsca na bezcelowe włóczenie się po lochu w poszukiwaniu niewiadomo czego. Czas ucieka, gobliny się namnażają, a wrogowie biją mocno. Gra jest ciasna i żeby wygrać trzeba naprawdę solidnie wybierać akcje, które wykonujemy. Jest ciasno i przez to w TED gra się zdecydowanie bardziej jak pozycje o zarządzaniu zagrożeniem w duchu Pandemia niż beztroskiego lochołaza. Moim zdaniem to duża zaleta, ale wyobrażam sobie, że część graczy może być zawiedziona. Dodatkową konsekwencją tego jest to, że wiele rzeczy jest tu do siebie dość podobnych- bossowie różnią się głównie ilustracjami, podobnie minioni i doprawdy nie wiem czemu jest ich tutaj aż tylu. Z drugiej strony pewna przewidywalność jest kosztem, którzy projektanci zdecydowali się ponieść, żeby zapewnić powtarzalnie dobrą rozgrywkę. Moim zdaniem to dobrze, bo gra ma jasną tożsamość i to co robi, robi naprawdę solidnie. Polecam z czystym sumieniem. Dodam tylko, że mimo naprawdę małego pudełka - gra wymaga do gry sporego stołu więc nie jest to do końca przenośny crawler.
Jestem ogromnym fanem gier fantasy (moje marzenie to posiadanie Magii i Miecza ze wszystkimi dodatkami... Może kiedyś...). Tiny Epic Dungeon zdecydowanie zaspokaja moją potrzebę złożonej gry fantasy typu "rogue-like", gdzie każda rozgrywka będzie inna. Gra oferuje ogromną ilość "narzędzi" do manipulowania przebiegiem rozgrywki dzięki sporej ilości różnorakich zaklęć i ekwipunku, które nie tylko ułatwiają walki, ale pozwalają również na np. teleportowanie przeciwników czy nas samych. Dzięki takiemu zabiegowi sam rozwój bohaterów w trakcie rozgrywki może przyjąć nieoczekiwane zwroty i np. mag może zmienić się w łucznika, a skradający się rogue może być fenomenalnym tankiem.
Na samym początku masa różnych symboli i oznaczeń może się wydawać przytłaczająca, ale po oglądnięciu rozgrywki na youtube wszystko staje się przejrzyste i cała symbolika okazuje się doskonałym rozwiązaniem pozwalającym uniknięcia ciągłego czytania.
Bardzo pomysłowym rozwiązaniem według mnie jest początkowe 'dzielenie' talii, które zapewnia, że odpowiednie elementy rozgrywki pojawią się w odpowiednim momencie gry (np nie będziemy musieli walczyć z minionami na samym początku, bo bohaterowie nie przetrwaliby takiego starcia).
Mimo, że na pudełku długość rozgrywki jest określona na 30-60min, trzeba być przygotowanym na co najmniej 90 minut - przynajmniej takie są moje doświadczenia z gry solo z 2 bohaterami.
Gra wciąga a ciągle poruszający się w dół 'licznik światła' zapewni, że gra będzie się toczyć w napięciu i wszyscy będą zaangażowani.
Gorąco polecam fanom fantasy i D&D.