gry planszowe karciane > Hands in the Sea (Kickstarter)
GRY KARCIANE
logo przedmiotu Hands in the Sea (Kickstarter)

Hands in the Sea (Kickstarter)

Dwuosobowa wojenna gra karciana z mechaniką deck-building o Pierwszej Wojnie Punickiej

cena:

339.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: 2
wiek: od 14 lat
czas gry: od 90 do 120 min.

wydawca: Knight Works (2016)

wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska

Opis


Hands in the Sea is a two-player deck building wargame on the First Punic War, between Rome and Carthage, 264-241 BC.

Each player has a starting deck of cards they use to perform various actions, up to two per round. Actions range from colonization, to naval movement, to battle, with most activity centered in and around Sicily and Sardinia/Corsica. Players may also purchase additional cards from their own custom decks, or from a set of neutral cards that either player may purchase. There are also Strategy cards that each player can purchase (one, max) that give the owning player some special advantage.

The game is played over the course of several turns, up to a maximum of twelve. At the end of each turn, players resolve random events, collect income and score victory points. There are several paths to victory, ranging from simply having the highest score at the end of the game, to capturing the opposing player's capital.

Inspired by A Few Acres of Snow, this game features several new elements, including navies, naval battles, cavalry superiority, mercenaries, field battles, sieges, manpower, strategy cards, random events, turn based scoring, bribery and tactical bonuses.

The name of the game is based on a quote from a Carthaginian commander, who claimed at the outbreak of hostilities that the Carthaginian control of the seas was such that the Romans would not even dare wash their hands in the sea.

Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2017-02-09 Akry Śniegu w starożytności autor: adalbert1

Na początku uwaga odnośnie do wydania. Jest kilka kart (ok. 5), które zawierają błędy. Wydawca chciał to natychmiast naprawić i wydrukował poprawione wersje, które przyszyły wraz z grą. Okazało się jednak, że te mają nieco inne odcienie rewersów. Stąd dopiero w ostatnim czasie wszyscy nabywcy otrzymali poprawione kilka kart z właściwymi rewersami.
Sama gra to rozwinięcie silnika zastosowanego kilka lat temu przez M. Wallaca w A Few Acres of Snow – implementująca mechanikę Dominiona do mocno abstrakcyjnej (mechanicznie) gry o I wojnie punickiej. Mamy swój startowy deck, który składa się z kart lokacji początkowych i karty Merchanta (w przypadku Kartaginy) albo Legionów (w przypadku Rzymu). W miarę rozwijania swojego stanu posiadania dochodzą nam kolejne karty lokacji, a dodatkowo możemy nabywać karty bitewne/administracyjne z talii naszego imperium bądź neutralnej. Ponadto mamy m.in. możliwość odkładania kart na rezerwę, „odchudzania” talii, nabycia karty strategicznej, co turę losujemy kartę wydarzenia…
Dodatek z ks zawiera karty strategiczne z nadrukowanymi kosztami ich utrzymania (wg mnie to powinna być właściwie podstawowa wersja tych kart), kilka kart wydarzeń z nieco mniej dotkliwymi efektami, po 4 karty dla każdej ze stron zawierających jednorazowy efekt (każdy gracz wybiera w tajemnicy jedną z nich). Używam wszystkich tych modyfikacji.
Punkty zdobywamy na rozmaity sposób: poprzez rozwijanie swojego władztwa, grabież, najazdy, bitwy morskie i lądowe; możliwe są przekupstwa.
Po kilku już rozgrywkach uważam, że jest to bardzo interesująca gra. W naszych rozgrywkach Rzymianie z reguły dążą do rozkręcenia potężnej armii lądowej. Kartagina z kolei szybciej rozwija swoje wpływy w Sardynii/Korsyce i Sycylii (co tez sprawia, że ma grubszą talię), aby później być stopniowo wypierana z tej ostatniej. Moim zdaniem Kartagina ma szansę na w miarę szybkie zwycięstwo poprzez rozwój swojego imperium, natomiast później, w wojnie na wyczerpanie rosną szanse Rzymu.
Polecam, za wyjątkiem Akrów Śniegu (obecnie raczej niedostępnych) chyba nie ma niczego podobnego na rynku.