gry planszowe imprezowe > The Resistance: Avalon - Rycerze Króla Artura
GRY IMPREZOWE
logo przedmiotu The Resistance: Avalon - Rycerze Króla Artura

The Resistance: Avalon - Rycerze Króla Artura

Karciana gra o lojalności i zdradzie. Znany Resistance w świecie znanym z legendy o  Królu Arturze.

cena:

46.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 5 do 10
wiek: od 13 lat
czas gry: ok. 30 min.

wydawca: Wydawnictwo Portal (2013)
projektant: Don Eskridge

wersja językowa: polska


Opis w serwisie BGG

Opis


Artur reprezentuje przyszłość Brytanii, obietnicę dobrobytu i honoru, jednak wśród jego dzielnych rycerzy kryją się poplecznicy Mordreda. Siły zła są nieliczne, ale wiedzą o sobie nawzajem i pozostają w ukryciu przed wszystkimi, za wyjątkiem jednego z poddanych Artura. Jedynie Merlin wie, kto jest agentem zła, ale nie może wyjawić tego wprost. Jeśli jego prawdziwa tożsamość zostanie odkryta, wszystko będzie stracone.Resistance: Agenci Molocha to polska edycja wydanej w 2010 przez Indie Boards and Cards gry The Resistance, która okazała się międzynarodowym sukcesem i doczekała wydań w prawie 20 językach. Avalon ma zmienioną otoczkę gry, dzięki czemu można ją prezentować również graczom nie znającym świata Neuroshimy, a walka dobra ze złem na dworze Króla Artura jest tematem zrozumiałym dla każdego. W przeciwieństwie do Agentów Molocha, w Avalonie postacie otrzymały specjalne zdolności, a szpiedzy, czyli siły zła, nie tylko będą przeszkadzać w wypełnianiu podejmowanych misji, ale starać się będą również odkryć Merlina. Merlin bowiem zna tożsamość Złych, ale nie może jej ujawnić, ponieważ ostatecznie Źli mogą uśmiercić Merlina i wygrać. UWAGA: W pudełku z grą znajduje się również specjalny mini-dodatek – Lancelot (2 dodatkowe karty Postaci i 7 kart Lojalności), który może być użyty w trzech różnych wariantach. Zawartość pudełka:54 karty (14 kart postaci, 20 kart głosowania, 10 kart misji, 9 kart Lancelota, 1 karta Pani Jeziora)3 plansze misji15 żetonówinstrukcja 

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2023-11-15 Świetna zabawa w większym gronie autor: jasiumaster

Avalon to jedna z moich ulubionych gier imprezowych. Polega na rywalizacji dwóch teamów, gdzie nie wszyscy wiedzą wszystko. Bardzo szybko wciąga, emocjonuje i do tego jest dość prosta - gra blefu i dedukcji w (wg mnie) najlepszym wydaniu - a wszystko w klimatach arturiańskich.
Przebieg gry po krótce:
Celem gry dla drużyny Artura jest ukończenie z sukcesem trzech wypraw, natomiast celem drużyny Mordreda przeszkodzenie w tym.
Gracze losowo otrzymują swoje postaci, które należą do dwóch obozów ("dobrzy" i "źli"). Następnie dostają pewni gracze dostają pewne informacje w tajemnicy, takie jak: źli się poznają, Merlin dowiaduje się kto jest w drużynie złych. Wyłoniony zostaje pierwszy gracz (na pierwszą rundę). Gracz ten wybiera członków wyprawy. Wszyscy uczestnicy głosują czy akceptują ten skład - jeśli nie żeton pierwszego gracza przechodzi dalej i nowa osoba wybiera skład drużyny. Jeśli skład zostaje zaakceptowany - gracze będący w drużynie dostają dwie karty. Sukces oraz Porażka. Następnie każdy gracz w tajemnicy oddaje głównemu graczowi swój wybór, wszystkie są tasowane i ujawniane. Gracze dobrzy mogą przy tym wybrać tylko sukces, źli sukces lub porażkę. Wyprawa jest zaliczona jeśli wszystkie wybory są sukcesem (choć w pewnych misjach dopuszczalna jest jedna porażka). Jeśli pojawi się porażka - źli punktują. Gra się do trzech pkt, jednak jeśli to dobrzy wygrają, mogą oni jeszcze finalnie przegrać. Jeśli gracz który miał Skrytozabójcę po naradzie z teamem wskaże Merlina - źli zwyciężają.
Tak prezentuje się sucha rozgrywka Avalona. Do tego jednak dochodzą różne postaci które mieszają I balansują na czyjąś korzyść rozgrywkę. Dobrzy cały czas wygrywają? Można dołożyć Mordreda o którym źli wiedzą, ale nie wie Merlin. Źli wygrywają? Persiwal, znający Merlina i będący po tej samej stronie może temu zaradzić. O ile same misje nie są ciekawe bo sprowadzają się tylko do wyboru jednej karty spośród dwóch, a sam opis rozgrywki jest dość suchy, to wszystko co najlepsze dzieje się nad stołem w trakcie wyboru zespołu na misję. Próby uwiarygodnienia swojego wyboru, próby odwrócenia od siebie podejrzeń czy skierowania ich na inną osobę to 'mięso' tej gry. Zaskakujące też jest jak bardzo można namieszać nawet jeśli ludzie już wiedzą, że jest się w złym teamie. Warto przynajmniej spróbować, myślę, że cena jest przystępna, a jeśli tytuł nie przypasuje - można zawsze kogoś obdarować. Jeśli chodzi o wykonanie to jest ok - gra jest mała I można ją łatwo zabrać ze sobą, komponenty są ok, ale bez szału.
Cechy ogólne(ani plusy ani minusy):
+- krótki czas gry(choć czasem są dłuższe ożywione dyskusje kto może być kim)
+- temat (Król Artur)
+- przyzwoite wykonanie
Plusy:
+ wciągająca
+ szybka (brak przestojów gdzie czekamy na swoją kolejkę i nudzimy się)
+ stosunkowo łatwe zasady
+ regrywalność - nie ma dwóch tych samych gier, sporo postaci które można dokładać do rozgrywki
+ gra raczej rozkręca ludzi (zależy od ekipy, ale rozkręca mniej lub bardziej)
+ tania
Minusy:
- potrzebna ekipa znajomych (min 5 osób, ale zabawa zaczyna się od 6 - im więcej tym lepiej)
- zalecana szczególna ostrożność przy początkowym etapie gry przekazywania informacji, co może wpłynąć na całą grę
- często trzeba kończyć grę o 22 bo ekipa się rozkręca, a cisza nocna obowiązuje
- wprawdzie gra jest od 8 lat, ale nie jestem przekonany do gry z dzieciakami - nie wiem czy nauka blefu będzie dla nich dobra, a dwa dzieciaki łatwo odczytać w ich zamiarach
dodano: 2017-08-30 Rewelacja autor: Hubert Leszczyński

Przy dobrej grupie osób zabawa gwarantowana : ) Idealne na wycieczki, lepsze od zwykłego resistance! Wcielanie sie w role dodaje super smaczka grze!
dodano: 2015-08-24 fajna odmiana tradycyjnej mafii autor: Bartłomiej Bajda

Avalon to gra na przerywnik imprezy ze znajomymi. Mamy dobrych i złych. Dobrzy mają powstrzymać złych i sprawić by wyprawa rycerzy króla Artura się powiodła. Zli siebie znają, dobrzy nie.

Największym plusem, który odróżnia tą grę od tradycyjnej mafii to fakt, że nikt nie odpada w trakcie rozgrywki. Dodatkowo, można wprowadzić parę nowych postaci do gry, co sprawia, że każda osoba ma szanse mieć jakąś funkcję w czasie gry.

Mechanizm brania rycerzy na wyprawę sprawia, że każdy gracz ma szansę "się wykazać" w rozgrywce i to sprawia, że od zakupu tej gry nie graliśmy już nigdy w mafię, bo ta gra ją przebija.

Polecam sprawdzić przed zakupem, ale jeśli zdarza się grać w dużym towarzystwie, to sądzę, że w ciemno można grę nabyć.
dodano: 2014-09-14 Dobra gra blefu autor: Zwieżak

Gra imprezowa dedykowana dla 5-10 osób, przy czym im więcej tym lepiej, bardziej tajemniczo i bardziej klimatycznie. Gra bardzo szybka, o ile nie dochodzi do nieporozumień, o które niestety w dużych gronach nietrudno. Bo nagle okazuje się, że jeden ze złych zapomni, kim jest i nie ujawni się innym złym lub Merlinowi. Albo też już na samym początku, ktoś nieopatrznie ujawni swoją rolę osobom do tego niepowołanym...I trzeba zaczynać od nowa. Byleby jednak przejść etap przygotowań i ujawnień, potem jest szybko, dynamicznie i z emocjami.
Duża zaletą jest to, że trakcie gry nikt nie jest z niej eliminowany, przy czym jakość rozgrywki i fun są bezpośrednio związane z zachowaniami graczy. Z ponurakami będzie gra cicha, ponura, smutna. Z graczami aktywnymi, rozmawiającymi, blefującymi, gra będzie kolorowa i zabawna, a sytuacje ciekawe.
W każdym razie w moim gronie jest to chyba najlepsza gra blefu, połączona z główkowaniem, zaskakująca. Wszystko może zepsuć Merlin niedorajda, gdy ujawni swoją tożsamość i da łatwą wygraną Złym, którzy na końcu go zabiją. Ot tak po prostu. Co z tego, że misje będą zrealizowane, gdy Artur straci pomoc Merlina. Chyba że to ktoś inny podszyje się pod Merlina i wprowadzi Złych w błąd...
Gra zdecydowanie najlepiej sprawdza się przy co najmniej 8 osobach, dobrze też wykorzystywać postacie specjalne (Mordred, Morgana, Parsifal, Oberon), choć Mordred daje dużą przewagę Złym.
Jeśli chodzi o wykonanie, to ilustracje są na wysokim poziomie (ułatwiają wczucie się w klimat), jednak same karty zbyt delikatne - polecam zakup koszulek (częste tasowanie, długie przetrzymywanie w rękach)
dodano: 2014-08-22 dobra gra blefu autor: xelos80

W kolekcji mam dużo gier, jednak większość na max 5 osób. Zacząłem szukać czegoś żeby móc czasem zagrać w większym gronie. Mój wybór padł własnie na Avalon - Rycerze Króla Artura. Opiszę tutaj moją opinię na temat tej gry.

Na początek wykonanie, jest dobre. Głównie są to karty które najlepiej od razu zakoszulkować. Ewentualne przetarcia czy zabrudzenia na kartach mogą zdradzać przydzieloną rolę albo sposób głosowania. Jest parę elementów kartonowych. Znacznik pierwszego gracza/Przywódcy (raczej nieużytecznych, graliśmy bez niego), znaczniki wyboru osób na misję (tez nie używaliśmy) oraz parę znaczników wskazujących czy misja się udała czy zakończyła się porażką. Mamy też 3 dwustronne plansze misji każda dla innej ilości graczy (od 5 do 10). Plansze misji mają bardzo łądne tła nawiązujące mocno klimatem do czasów średniowiecznych i króla Artura.
Miałbym jednak parę uwag co do komponentów. Wolałbym żeby zamiast kart akceptacji/odrzucenia członków misji były elementy kartonowe, dużo wygodniej by się grało.

Sama gra jest grą blefu i należy do gier imprezowych więc osoby szukające rozrywki intelektualnej raczej będa zawiedzeni. Wśród graczy mamy paru zdrajców którzy próbują reszcie graczy utrudnić wykonanie misji. Pierwsze partie trwały bardzo krótko. Na początku ludzie nie wiedzą wogóle o co chodzi. Głosowania były szybkie, brakowało jakiejkolwiek debaty na temat kto jest zdrajcą. Ważne żeby się nie zniechęcać po pierwszej partii, a nawet kolejnych. Dopiero po jakimś czasie gracze zaczynają łapać o co w tej grze chodzi, jaką taktykę przyjąć. Zaczyna się większa dyskusja oraz zgadywanie kto jest zdrajcą i gra robi się ciekawsza. Problematyczne mogą być tez kolejne gry gdzie dołącza się nowy gracz do grupy która juz w to grałą. Pierwszą partię trzeba będzie rozegrać najlepiej w wersji instruktorskiej, opowiedzieć o sprawdzonych strategiach itd. Partie jednak są szybkie więc to nie będzie poważny problem.
Oczywiscie granie zdrajcami jest najfajniejsze, mają oni najwiecej do zrobienia w grze. Merlin za to ma chyba najtrudniejszą rolę, tak pomóc dobrym zeby odkryli kto jest zły ,ale też zeby sie nie dac zabić. Wiele gier zdrajcy wygrali poprzez to ze Merlin był zbyt oczywisty. Lojalni poddani mają chyba najnudniejszą rolę bo tylko staraja się odgadnac kto jest kim, co jest dopiero zauważalne po 2 misji.

Co do ceny to ciężko mi się wypowiedzieć. Z jednej strony komponentów jest nawet sporo z drugiej jesli bedziecie grać głownie w 5-6 osób to i tak połowy nie wykożystacie

Osobiście grę polecam, ale tylko wtedy jesli grupa graczy nie jest mało rozmowna. Gra głownie opiera się na próbie przekonywania innych do swojej racji. Jesli gra odbywa się w ciszy troche na zasadzie samej obserwacji albo strzelania w ciemno to jest nudno. Jak juz pisałem wczesniej, takie mogą być pierwsze partie, ale z kolejnymi bedzie tylko lepiej.

Plusy
+ fajna gra jesli ma się odpowiednia grupę (najlepiej sami ekstrawertycy)
+ szybkie partie
+ fajnie się gra zdrajcami
+ małe pudełko więc można zabrac wszędzie

Minusy
- na poczatku nie wiadomo jaką przyjac strategię
- drobna irytacja jak ciagle się dostaje rolę lojalnego poddanego :)
- nie polecam dla grup w pełni introwertycznych

Oceniam na 8/10 za motyw zdrajcy w grze. Mało jest gier w których można udawać dobrego i mieć inny cel niż reszta zeby wygrać.
dodano: 2014-04-30 Świetna imprezówka autor: Marcin Lubański

Bardzo fajna gra imprezowa. Nieskomplikowane zasady, do wytłumaczenia w 5 minut. Szybka. Można wprowadzać różne dodatkowe postaci np. Pani Jeziora. Im wiecej osób tym fajniej. Trzeba obserwować współgraczy, ich ruchy zachowania, rozmowy, żeby wydedukować kto jest po jakiej stronie. Ogólnie źli mają nieco łatwiej, ale z dobrą ekipą da się ich pokonać :) Duża frajda przy piwku.
dodano: 2013-11-10 musisz to mieć autor: tauriworld

Gra nie powala skomplikowanym systemem, losowością ani kombinowaniem ale...
1. w tej grze trzeba patrzeć na ruchy ciała oczu innych graczy (może blefuje a może nie - inaczej czytając swój czy wróg)
2. jedynie poprzez próby można dotrzeć do prawdy (niestety tych prób jest zawsze za mało) :)
3. źli zawsze mają przewagę (jest to jedyna gra w której od razu wiedzą że są źli i się od razu rozpoznają)
4. jedynie merlin "z tych dobrych" wie kto jest zły ale nie może się wydać (nie może być wykryty przez złych)

plusy:
+szybka gra (na podobnych zasadach się gra w "Battlestar Galactica"ale tam rozgrywka trwa dość długo
+ szybkie rozłożenie
+ szybka gra
+ dość tania

minusy:
- grając z mężem, żoną, bratem, siostrą,synem, córką, kochankiem lub kochanką po kilku ruchach wiesz czy on/ona jest dobra czy jest zła
- wciąga

więc polecam jako wstęp na giercowanie :)