GRY RPG
Wilkołak: Apokalipsa Podręcznik główny
Podręcznik główny do gry Wilkołak: Apokalipsa
Opis
Gaja umiera.
Lód topnieje, a morza wzbierają.
Temperatura wzrasta, a lasy usychają.
Zagłada grozi milionom, a sprzyja niewielu.
Garou – wojowniczy zmiennokształtni rozdarci pomiędzy Szałem a Duchem, pomiędzy Wilkiem a Człowiekiem, obrońcy Matki Ziemi – zawiedli.
Apokalipsa nadeszła.
Mimo to nowe pokolenie garou wzywa gorejący w ich sercach Szał, aby stawić czoła siłom zniszczenia, skąpstwa i chciwości, które niszczą Matkę Ziemię. Swoimi kłami i pazurami wyrwą ją z kościstych objęć śmierci – albo wyślą jej wrogów do grobów.
Czy odpowiesz na ich skowyt?
Jakie pieśni będą o tobie śpiewały?
Kiedy ogarnie cię Szał?
Ostrzeżenie o zawartości: zawiera wulgarny język oraz treści odnoszące się do przemocy i seksu. Tylko dla dojrzałych odbiorców.
Nowy Wilkołak Apokalipsa nie jest do końca tym czego się spodziewałem. Z jednej strony wiadomo, że gra odświeżona po 30 latach będzie się różnić, jednak różni się w mojej ocenie na gorsze. O ile mechanika v5, szału czy darów działa prościej, i wspiera rozwiązania "udało się, ale..", to niestety w moim odczuciu strona fabularna ucierpiała. Tematy "trudne" zostały wycięte. Chów wsobny, faszyści, kanibalizm - rzeczy które stanowiły ekstremum, mroczną stronę wilkołaka wyleciały. Na samym początku mamy ramkę, która mówi nam, że gra jest poprawna politycznie. Wiele konfliktów została przez to usuniętych, nie poruszanych, co zubożyło grę. Niestety nic nie doszło w zamian. Z pozytywnych stron, parę klanów zostało uproszczonych, scalonych (choć na miejsce ich wskoczyły inne). Krewniaków też już nie ma, co fabularnie z jednej strony wyrywa duży kawałek świata, ale z drugiej upraszcza wilkołactwo.
Wilkołaki są istotami ducha i ciała. Zarówno potężnymi górami mięcha do rzucania ciężarówkami (tak, to jest o tym gra), jak i uduchowionymi szamanami nawiązującymi kontakt a nawet kontrolującymi potężne istoty z Umbry - no i tu znów problem. W książce prawie nic nie ma o świecie duchów. Wydaje się, że autorzy zostawili sobie miejsce do uzupełnienia dodatkami.
Sama oś dobro/zło też się wykrzywiła. O ile we wsześniejszych edycjach, wilkołaki nie były do końca tymi dobrymi, ale walczyły z "złem", tak teraz sytuacja wydaje się odwrócona. W moim odczuciu teraz wilkołaki są dobre, szlachetne, prawdziwi bohaterowie eposów w brudnym świece, tylko to zło to nie do końca jest takie oczywiste. Czy duże koncerny są złe? Zatrudniają setki tysięcy ludzi, ale trują środowisko. Farmacja - eksperymenty na zwierzętach, ale leczy dotąd nieuleczalne choroby. Osoby o odmiennych poglądach.... no cóż. Przedstawieni antagoniści jeżeli nie są zmutowanymi potworami, a jakąś organizacją - są potraktowania dobrodusznie.
Generalnie, fajna gra do rzucania ciężarówkami, bycia potężnym wilkołakiem, który nie boi się kul i walczy ze złem - taki super bohater tylko w futrze. Niestety gra bez pazura - autorzy unikali kontrowersji, przez co wyszło jako tako. Ale... jeżeli grać starego wilkołaka na nowej mechanice - to polecam bardzo.