GRY WOJENNE
logo przedmiotu 303

303

Szybka gra wojenna dla 2 osób, z których jedna dowodzi RAF a druga Luftwaffe

cena:

27.00 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: 2
wiek: od 10 lat
czas gry: ok. 15 min.

wydawca: Instytut Pamięci Narodowej
projektant: Karol Madaj , Tomasz Ginter

wersja językowa: polska

Opis


„303” jest szybką wojenną grą planszową dla dwóch osób. Jeden z graczy dowodzi RAF broniącym Wielkiej Brytanii, a drugi atakuje niemieckim Luftwaffe. Zadaniem lotnictwa Trzeciej Rzeszy jest zbombardowanie Londynu, a celem lotnictwa alianckiego powstrzymanie agresora. Każdy z graczy dysponuje sześcioma różnymi samolotami za pomocą których prowadzi operację wojenną na planszy, nawiązującej do stołu dowodzenia RAF. Podniebne pojedynki rozstrzygane są przy użyciu specjalnie zaprojektowanych kości. Gra „303” jest trójjęzyczna, angielsko-czesko-polska, co przypomina wspólna walkę w obronie wolności pilotów czechosłowackich i polskich, którzy wsparli Brytyjczyków w Bitwie o Anglię. Symbolem braterstwa broni są postacie trzech lotników Dywizjonu 303: Witolda Urbanowicza, Johna Kenta, Josefa Františka. O bohaterach tej bitwy i samolotach na których walczyli można dowiedzieć się więcej z dołączonego do gry opracowania. „303” jest współczesną grą strategiczno-losową, w którą można zagrać na krótkiej przerwie w szkole czy w pracy. Niemiecki bombowiec w obstawie myśliwców zbliża się do Londynu. By go powstrzymać trzeba umiejętnie odciągnąć eskortującego go myśliwce i zadać opancerzonej maszynie decydujące trafienie. Im bliżej podleci się do przeciwnika tym większe szanse na trafienie, ale i większe ryzyko postrzału. Trzeba jednak uważać by rachunek prawdopodobieństwa nie spłatał nam figla. Zawartość pudełka: plansza do gry wzorowana na stole sztabowym Centrum Dowodzenia RAF12 dwustronnych żetonów z samolotami3 kości strzału1 wskaźnik zużycia paliwa12 znaczników strzałubroszura z instrukcją i opracowaniem historycznym 

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2011-12-11 W swojej klasie świetna autor: Krzysztof Budny

Na 303 patrzeć należy pod dwoma kątami.
Po pierwsze – gra została wydana przez IPN (o tym, czy to dobrze, że instytucje państwowe wpychają się w ,,wolny rynek” nie będę dyskutował) i ani przez chwilę nie ukrywa że jest z założenia edukacyjna.
Po drugie – to gra w której gracze podejmują jakieś decyzje. Mogą mieć plan na rozgrywkę. Podejmują również decyzje dotyczące tu i teraz. Zabawa ma więc charakter strategiczno-taktyczny, dość mocno temperowany losowością wynikającą z rzutów kością.

Po kolei więc:
Uważam 303 za świetny produkt edukacyjny. Gra nie jest abstrakcyjna. Zasady są bardzo uproszczonym, ale jednak, modelem działań nad Wielką Brytanią ’40 roku. Mamy początkową przewagę liczebną wojsk niemieckich, ich trudności w uzupełnianiu braków (samolotów/pilotów), kłopoty wynikające z odległości do Londynu. W grze ważna jest umiejętna osłona bombowca przez myśliwce. Oglądamy pojawienie się pilotów polskich i czeskich wzmacniających stronę aliancką. Wszystko w prościutkiej grze w której jedna ze stron musi dotrzeć żetonem do wyznaczonego punktu, druga mu w tym przeszkadza. Nieźle, prawda? Wszystkiego dopełnia świetnie wydana instrukcja zawierająca dużo skondensowanych informacji dotyczących przebiegu Bitwy.
Pytanie czy gra broni się grywalnością? Tak. Nie jest to może bestia która pożre czas od kolacji do północy (chyba, że bardzo późnej kolacji), mózg od niej nie wyparuje, ale nie taką miała być. Każda ze stron ma kilka możliwości strategicznych prowadzenia rozgrywki. Wybory taktyczne są raczej proste, a na pewno łatwo wyliczalne. Jedno co może irytować, to losowość – prawdopodobieństwo trafienia wynosi na każdej z kostek 50%. Czasem szyjąc z kilku myśliwców do bombowca nie zrobimy mu krzywdy. Innym razem po kilku seriach RAFu Luftwaffe pozostaje z jednym sprawnym myśliwcem. Przyznaję, że mnie taka losowość nieco zniechęca. Z drugiej strony chyba nie jestem czołowym odbiorcą tego tytułu – mimo wszystko proporcja decyzyjność/losowość nie jest niezdrowa. Jest to więc niezły lekki, wojenny tytuł, mogący stać się wstępem do trudniejszych i cięższych gier.
Samemu wydaniu nie mam nic do zarzucenia. Jest solidne i ładne. Pudełko małe (tu brak potrzeby stosowania sztuczek marketingowych wyszedł grze na dobre).

Polecam… spróbować najpierw zagrać na stronie IPN. :)
dodano: 2011-10-24 bardzo dobra gra edukacyjna autor: mistrz77r

instrukcja w przejrzysty sposób tłumaczy punkt po punkcie jak należy rozgrywać grę, w instrukcji są też informacje na temat bohaterów Bitwy o Anglię (w tym Witolda Urbanowicza, który zestrzelił 15 samolotów Luftwaffe), a także porównania samolotów RAF-u i Luftwaffe, ile wynosiły straty obydwu walczących stron.
co do gry to nie mam zastrzeżeń, gra się wyjątkowo przyjemnie, a jeśli ktoś interesuje się w sposób chociaż minimalny historią II wojny światowej, to ta gra jest na początek jak najbardziej obowiązkowa.
Bardzo dobra gra edukacyjna, polecam !!!
dodano: 2011-05-24 Dla chłopców małych i dużych autor: kdsz

Co w pudełku.

Niewielkich rozmiarów pudełko zawiera planszę, instrukcję w trzech językach, żetony samolotów, znaczniki strzałów oraz kości. Wszystkie elementy wykonane są solidnie i estetycznie, a stosunek jakości do ceny jest naprawdę wysoki. Absolutny plus dla wydawcy za poziom edytorski.


O co chodzi.

303 to szybka gra taktyczna osadzona w realiach Bitwy o Anglię w 1940r. Jeden z graczy wciela się w dowódcę Luftwaffe, którego celem jest zbombardowanie Londynu, czyli umieszczeniu żetonu bombowca na jednym z trzech heksów symbolizujących stolicę Zjednoczonego Królestwa. Z kolei drugi gracz, dowodzący oddziałami RAF-u, ma za zadanie zestrzelić bombowiec lub przetrzymać ofensywę samolotów niemieckich do końca ósmej rundy.

Mechanika gry jest bardzo prosta - myśliwce mają po trzy punkty ruchu, które mogą poświęcić na przemieszczanie się po planszy lub strzały (ale tylko wówczas, gdy znajdą się w bezpośrednim sąsiedztwie przeciwnika). Celność strzałów określamy poprzez rzut kośćmi - występuje więc spory element losowy, jednak możemy nim skutecznie zarządzać planując w odpowiedni sposób atak większą liczbą jednostek lub z większą ilością zachowanych na strzał punktów ruchu. Przy jednym korzystnym wyniku rzutu kością myśliwiec atakowany ulega uszkodzeniu, a jego żeton wędruje na drugą stronę symbolizującą uszkodzenie (wówczas nie może atakować przeciwników). Jeżeli trafimy myśliwiec wroga dwukrotnie, wówczas następuje strącenie i żeton ląduje poza planszą. Po każdym ataku szarżujący myśliwiec "przelatuje" na drugą stronę samolotu broniącego się i ten ciekawy mechanizm niezwykle dynamizuje rozgrywkę i daje wiele możliwości taktycznych. Nieco inaczej wygląda kwestia ruchu bombowca Luftwaffe. Posiada on tylko dwa punkty ruchu, może atakować przeciwnika tylko jedną serią strzałów i po wykonaniu ataku nie zmienia swojej pozycji. Trudno go jednak strącić - wymaga to od dowódcy RAF-u dwukrotnego trafienia podczas jednej tury, co stanowi spore utrudnienie. Samoloty uszkodzone mogą być naprawiane po powrocie na swoje lotniska (tracą wówczas jedną rundę). Lotniska moją również zastosowanie w rundzie czwartej i szóstej - wówczas startują z nich dodatkowe samoloty alianckie, broniące angielskiej stolicy.


Ocena.

Gra 303 to bez wątpienia najlepsza gra Instytutu Pamięci Narodowej znajdująca się obecnie na rynku. Jakie są główne zalety tego tytułu? Przede wszystkim prostota zasad i czas rozgrywki. Doświadczyłem grania z chłopcem 5,5 letnim i bez problemów opanował reguły już po pięciominutowym tłumaczeniu, więc spokojnie dzieciaki poradzą sobie z tym tytułem. Sama rozgrywka trwa około kwadransa, więc 303 w 100% spełnia definicję fillerka. Ustaliliśmy, że można grać w ten tytuł z dziećmi, ale czy jest to tytuł również dla dorosłych? Oczywiście, głównie dla dorosłych! Przy prostej mechanice gra oferuje dużą różnorodność zagrań taktycznych, dzięki czemu pojedynek z doświadczonym graczem przysparza ogromnej dawki emocji.

Nie zapominajmy, że 303 to gra zaszeregowana jako "edukacyjna". Termin ten może trochę zniechęcać do potencjalnego zakupu, jednak zapewniam, że autor Karol Madaj skupił się przede wszystkim na mechanice i grywalności a elementy edukacyjne znajdziemy w instrukcji. A do niej dziecko samo chętnie zajrzy po wciągnięciu się w wir pojedynków powietrznych nad południową Anglią. Tak w każdym razie było w przypadku moich siostrzeńców.

Grę z całego serca polecam. W swojej klasie jest to tytuł bardzo dobry. 303 nie zawiedzie tych, którzy szukają lekkiej, wojennej gry planszowej z ograniczonym czasem rozgrywki. No i ta rewelacyjna cena… Nic tylko dodawać do koszyka!
dodano: 2010-12-19 bardzo pozytywne zaskoczenie autor: leser

Nigdy bym nie pomyślał, że instytucja państwowa jest w stanie stworzyć i wydać grę, która będzie miała więcej do zaoferowania niż utarty schemat "rzuć kością, przesuń pionek i zobacz co się stało". A jednak. 303 jest przykładem, że można zrobić grę prostą, grywalną i edukacyjną zarazem.
Wykonaniu 303 nie można nic zarzucić. Wszystkie elementy są schludne i solidne. Rozgrywka trwa około 15 minut i za każdym razem (grałem do tej pory kilkanaście razy) przebiega kompletnie inaczej. Osiągnięcie zwycięstwa wymaga dobrej taktyki. Losowość w grze odgrywa istotną rolę, lecz z uwagi na fakt, że mamy do czynienia de facto z kośćmi k2 zarządzanie nią jest jak najbardziej możliwe. Rzadkie sytuacje kiedy nasze zwycięstwo lub przegrana będą zależały od szczęścia można moim zdaniem spokojnie wybaczyć grze, w którą spokojnie da się rozegrać kilka partii pod rząd.
Wszystkim którzy poszukują szybkiej i lekkiej, lecz niebanalnej dwuosobówki, gorąco polecam!!